Koniec konfliktu o cenę ścieków?

Koniec konfliktu o cenę ścieków? Radio Zachód - Lubuskie

Fot. Krzysztof Kliber.

Widać kres konfliktu o cenę ścieków w gminie wiejskiej Żary. Przypomnijmy, spółka wodna, w której gmina jest również udziałowcem, podniosła opłatę za ścieki z 8,37 złotych do prawie 30. To znacznie więcej niż płacą mieszkańcy miasta Żary.

– Po wielu interwencjach, wizytach decydentów, zapadła wreszcie decyzja, która rozwiązuje problem – informuje Leszek Mrożek, wójt gminy Żary.

 

Spółka wodna zapowiada jednak złożenie odwołania od decyzji prezesa Wód Polskich.

 

Informacja: W związku z powyższym artykułem redakcja otrzymała „wniosek o sprostowanie”. Z tego powodu zamieszczamy następującą treść:

„W opublikowanym w dniu 10 lutego 2020 na stronie internetowej Radia Zachód artykułu „Koniec konfliktu o cenę ścieków?”, w tym w opublikowanym pod tym artykułem nagraniu, zawarto informacje nieprawdziwe na temat Pana Zdzisława Czekalskiego – Prezesa Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Sp. z.o.o. w Żarach. W szczególności nieprawdą jest zawarte w nagraniu stwierdzenie Pana Leszka Mrożka – Wójta Gminy Żary, iż „Wody Polskie uchyliły taryfę dla Miasta Żary ze względu na to, że prezes spółki podał nieprawdę w swojej informacji jeżeli chodzi o ustalenie taryfy (…)”. Prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego – Wody Polskie w treści decyzji stwierdzającej nieważność taryf dla Miasta Żary nie stwierdził, jakoby przyczyną nieważności decyzji zatwierdzającej taryfy były nieprawdziwe informacje przekazane przez Prezesa Zakładu Wodociągów i Kanalizacji Sp. z.o.o. w Żarach. Należy zaznaczyć, że przyczyną, która w ocenie Prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego – Wody Polskie uzasadniała stwierdzenie nieważności taryfy dla Miasta Żary było zaniedbanie ze strony organu regulacyjnego, tj. Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wodnego Wody Polskie we Wrocławiu, w tym nieprzeprowadzenie postępowania wyjaśniającego. Tym samy, twierdzenia zawarte w artykule z dnia 10 lutego (w rzeczywistości w nagraniu dołączonym do artykułu, a nie w artykule – red.) są nieprawdziwe, a w ocenie Zainteresowanego – Pana Zdzisława Czekalskiego, godzące w jego dobre imię.”

„Wniosek o sprostowanie” podpisał pełnomocnik Zdzisława Czekalskiego.

 

 

Exit mobile version