Astra Nowa Sól po pasjonującym i szokującym w końcówce meczu pokonała na wyjeździe Sobieskiego Żagań 3-2 w meczu na szczycie grupy 4 drugiej ligi siatkarzy.
Po pierwszych dwóch setach wydawało się, że to jednak Sobieski zgarnie 3 punkty. Pierwsza partia była wprawdzie wyrównana, ale miejscowi wygrali 25-23. W drugim secie po imponującej końcówce Sobieski zwyciężył 25-18 i było 2-0.
Ale Astra nie zamierzała się poddać. W trzecim secie zwyciężyła 25-20. Set numer 4 to dramat w końcówce, Astra wygrywa na przewagi 26-24. 2-2 i doszło do tiebreaka.
Tiebreak rozpoczał się szokująco dla miejscowych – Astra prowadziła na dzień dobry 5-0 i trener Sobieskiego Krzysztof Dobek szybko wziął dwa czasy. Na nic to się zdało – Astra dowiozła wysoką przewagę do końca wygrywając tego seta 15-8 i cały mecz 3-2.
Pomeczowe wypowiedzi Przemysława Kępskiego (Astra) i Patryka Kozdronia (Sobieski):
Więcej o meczu na naszym Facebooku – Zachod Sport i w magazynie w poniedziałek po 21.