Kolejne otrucie psa w Zielonej Górze – tym razem po wielogodzinnych męczarniach pies nie przeżył.
Przypomnijmy, na początku grudnia informowaliśmy, że na terenie osiedla Pomorskiego została porozrzucana kiełbasa z igłami i gwoździami. Psy, które podczas spacerów przypadkiem zjadały nafaszerowaną metalem kiełbasę czy mielonkę, ciężko chorowały. Z kolei kilka dni temu na Jędrzychowie pies pani Katarzyny Markiewicz po jednym ze spacerów padł na ziemię. Owczarek niemiecki, pomimo wielogodzinnej próby ratowania przez weterynarza, nie przeżył. Przyczyną śmierci było otrucie.
Mówi właścicielka psa Katarzyna Markiewicz:
Zdaniem pani Katarzyny, to nie mogło być przypadkowe działanie:
Lekarz weterynarii Natalia Ulman przestrzega, aby uważać wychodząc z psem, jeśli wiemy, że w naszej okolicy są przypadki trucia psów:
Jedzenie z metalowymi częściami bądź trucizną uszkadza organizm zwierzęcia: