W Nowej Soli, obok kościoła św. Antoniego, stanęła ciepła szafa dla potrzebujących. Są tam zimowe ubrania i buty, które przynoszą mieszkańcy. To pomysł miejskich urzędników i ojców Franciszkanów.
’- Chcieliśmy, aby takie rzeczy dotarły do potrzebujących osób – powiedziała Ewa Batko rzecznik Urzędu Miasta w Nowej Soli:
Mieszkańcy, co widać po pełnej szafie, popierają ten pomysł.
Organizatorzy ciepłej szafy chcą postawić obok kredens z żywnością.
