Prezydent Duda gratuluje zwycięstwa Bidenowi i zaprasza do złożenia wizyty w Polsce

Biden nie ma koronawirusa

Fot. PAP/EPA/Jim Lo Scalzo

Prezydent Andrzej Duda oficjalnie pogratulował Joe Bidenowi zwycięstwa w amerykańskich wyborach prezydenckich. W liście gratulacyjnym polski prezydent zaprosił przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych do złożenia wizyty w Polsce.

Andrzej Duda zobaczy się z nowym prezydentem USA przy okazji szczytu NATO – powiedział „Rzeczpospolitej” szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.

Prezydent Andrzej Duda wystosował gratulacje gdy Kolegium Elektorów w nocy naszego czasu potwierdziło wybór kandydata Demokratów. Joe Biden zdobył 306 głosów elektorskich, zaś urzędujący prezydent Donald Trump – 232.

Andrzej Duda napisał, że relacje polsko-amerykańskie są przykładem tego, czym jest „prawdziwe partnerstwo strategiczne”.

„Nasze Państwa i Narody podzielają te same ideały i wartości, których sednem są niewątpliwie wolność, sprawiedliwość, demokracja i prymat prawa międzynarodowego”

– napisał prezydent. Podkreślił, że to właśnie na tych wartościach oba kraje zbudowały mocne fundamenty dwustronnej relacji, która – jak dodał Andrzej Duda – „nigdy nie była tak silna i wzajemnie korzystna”.

Prezydent zwrócił uwagę, że Warszawa i Waszyngton poszerzyły partnerstwo w takich obszarach jak bezpieczeństwo i obronność, współpraca gospodarcza i innowacyjność.

W liście do Joe Bidena Andrzej Duda przypomniał znaczenie i wagę amerykańskiego zaangażowania w Inicjatywę Trójmorza. Jak zaznaczył, Stany Zjednoczone zdecydowały się zainwestować w Fundusz Trójmorza znaczące środki finansowe, skierowane na realizację regionalnych projektów energetycznych.

„Co więcej, stając się głównym odbiorcą amerykańskiego LNG, Polska nie tylko zapewniła sobie dywersyfikację źródeł i bezpieczeństwo energetyczne, ale także stała się hubem energetycznym dla całego regionu. Mam nadzieję, że ta obopólnie owocna współpraca będzie kontynuowana pod Pana przywództwem”

– napisał prezydent.

Andrzej Duda zaznaczył, że polsko-amerykańskie relacje stanowią filar bezpieczeństwa oraz stabilności europejskiej i transatlantyckiej. Przypomniał, że w 2016 roku, jeszcze za administracji Baracka Obamy, w której Joe Biden był wiceprezydentem, Amerykanie zwiększyli swoją obecność wojskową w Polsce, wzmacniając tym samym wschodnią flankę NATO. Polski prezydent ocenił również, że Polska i Stany Zjednoczone muszą stawiać czoła wyzwaniom zagrażającym równowadze bezpieczeństwa światowego i mającym swoje źródło w „imperialnych resentymentach, nadużyciach władzy i łamaniu praw człowieka”.

„Zapewniam, że Polska będzie nadal zdecydowanie wspierać przemiany demokratyczne za naszą wschodnią granicą. Mam nadzieję, że tak jak dotychczas, Stany Zjednoczone będą w tym zakresie z nami współpracować”

– zadeklarował Andrzej Duda.

W liście gratulacyjnym prezydent podkreślił też znaczenie wzajemnej współpracy w zakresie walki z pandemią koronawirusa.

„Panie Prezydencie elekcie, gratuluję jeszcze raz zwycięstwa i życzę Panu – w imieniu Narodu Polskiego – sukcesów w sprawowaniu funkcji Prezydenta Stanów Zjednoczonych. Oczekując na nasze przyszłe spotkania i dyskusje zarówno w formacie dwustronnym, jak i na forach międzynarodowych, pozwalam sobie serdecznie zaprosić Pana do złożenia wizyty w Polsce”

– zakończył swój list do Joe Bidena prezydent Andrzej Duda.

„Rz”: spotkanie z Bidenem w lutym?

Andrzej Duda zobaczy się z nowym prezydentem USA przy okazji szczytu NATO – powiedział „Rzeczpospolitej” szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.

„Po trudnych relacjach z Donaldem Trumpem Niemcy liczą na nowe otwarcie ze Stanami Zjednoczonymi. Chcą, aby Joe Biden – którego wybór potwierdzili w poniedziałek elektorzy – był w lutym w Monachium gościem dorocznego zjazdu poświęconego bezpieczeństwu. Wtedy też Biden poleciałby do Brukseli na szczyt NATO i UE. To byłaby więc pierwsza możliwość dla Andrzeja Dudy do poznania Bidena w roli prezydenta”

– pisze wtorkowa „Rzeczpospolita”.

Według dziennika, ten kalendarz może jednak się zmienić z powodu pandemii, a szczyt NATO zostać przesunięty.

„Kiedy Andrzej Duda będzie miał okazję połączyć się z Bidenem, na razie nie wiadomo”

– pisze „Rz”. I jak dodaje, „nie ma też perspektyw, aby widział się z nim na marginesie uroczystości inauguracji 20 stycznia”.

„Amerykanie nie podali nam szczegółów tej uroczystości. W przeszłości Polskę i inne kraje reprezentowali na inauguracjach nowych prezydentów ambasadorowie”

– mówi „Rzeczpospolitej” szef gabinetu Dudy Krzysztof Szczerski. Jak wskazuje „Rz”, w tej sytuacji, aby poznać Bidena w nowej roli, polski prezydent musi stawiać na spotkanie wielostronne.

„Zdaniem Szczerskiego, pierwszą okazją do rozmów będzie szczyt NATO, który tradycyjnie zwołuje się po wyborze nowego przywódcy USA. Tym razem chciano to połączyć z udziałem Bidena w dorocznej konferencji bezpieczeństwa w Monachium w lutym. Jest jednak wielce prawdopodobne, że z powodu pandemii spotkanie w kwaterze głównej sojuszu zostanie przesunięte o parę miesięcy”

– czytamy.

Exit mobile version