Kilkudziesięciu pacjentów twierdzi, że wręczało prof. Tomaszowi Grodzkiemu korzyści majątkowe, w czasie kiedy pracował w szpitalu w Szczecinie. Jak mówią, od wręczanych łapówek uzależniano udzielaną im pomoc medyczną.
Jak podkreśla Tomasz Duklanowski, dziennikarz Polskiego Radia Szczecin, zarzuty w sprawie Tomasza Grodzkiego są oparte o zeznania wielu pacjentów.
Posłuchaj, co mówili świadkowie, którzy zgłosili się do Radia Szczecin:
Dziennikarz Radia Szczecin, który ujawnił informacje dotyczące obecnego marszałka senatu Tomasza Grodzkiego mówi, że do jego redakcji zgłosiło się kilkadziesiąt osób.
Duklanowski przypomina, że sprawę badało także Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Prokuratura zamierza postawić Grodzkiemu cztery zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych. Jak wynika z ustaleń śledztwa, łapówki w wysokości od 1500 do 7000 zł – lekarz miał przyjmować w kopertach. W zamian zobowiązywał się do osobistego przeprowadzenia operacji lub ich szybkiego wykonania, a także do zapewnienia dobrej opieki lekarskiej.
Do postawienia zarzutów konieczna jest wcześniejsza zgoda senatu.
CZYTAJ TAKŻE:
- 22 września ub.r. CBA poinformowało o rewizjach, jakie przeprowadziło m.in. w szpitalu w Szczecinie, w związku z prowadzonym śledztwem ws. domniemanego przyjmowania korzyści majątkowych przez prof. Tomasza Grodzkiego więcej
- 2 stycznia 2020 r. Polskie Radio Szczecin opublikowało wypowiedź mężczyzny, który utrzymuje, że w 1999 roku przekazał 400 złotych za leczenie ówczesnemu ordynatorowi szpitala Szczecin – Zdunowo Tomaszowi Grodzkiemu. To kolejna osoba, którą cytuje w tej sprawie szczecińska rozgłośnia. Tomasz Grodzki zaprzecza, że kiedykolwiek przyjmował korzyść majątkową więcej