Funkcjonariusze białostockiego Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali kolejne cztery osoby w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się handlem dopalaczami, w tym kierującego grupą. Zatrzymań dokonano na polecenie Prokuratury Regionalnej w Białymstoku.
Jak informuje Prokuratura Krajowa, ostatnie zatrzymania są efektem śledztwa dotyczącego aktywnej w latach 2016-2018 zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie zajmowali się sprzedażą substancji niebezpiecznych dla życia i zdrowia wielu osób w postaci tzw. dopalaczy oraz praniem brudnych pieniędzy. Sklepy, w których sprzedawane były substancje, funkcjonowały na terenie całego kraju. W punktach działających pod pozorem sklepów modelarskich dopalacze sprzedawane były jako imitacja sztucznego śniegu, mchu, czy też puchu. Produkty te zawierały w swoim składzie substancje czynne o działaniu psychoaktywnym, działając na ośrodkowy układ nerwowy, a ich zażywanie stwarzało realne zagrożenie dla życia i zdrowia, powodując utratę przytomności, wymiotami, silnymi bólami w klatce piersiowej.
Stacjonarne punkty sprzedaży dopalaczy zostały wyposażone w specjalne zabezpieczenia i przeszkody, które spowodowały użycia przez Policję ciężkiego, specjalistycznego sprzętu w postaci: taranów, pił mechanicznych, podnośników hydraulicznych/pneumatycznych, łomów, czy ciężkich młotów, aby dostać się do wnętrza lokalu. Z ustaleń śledztwa wynika, że sprzedawcy w przypadku działań Policji mieli za zadanie spalić dopalacze w specjalnie przygotowanym do tego celu piecu, natomiast wspomniane zabezpieczenia, miały zapewnić czas pozwalający na zniszczenie dowodów.
Zatrzymani usłyszeli w Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku zarzuty wprowadzania do obrotu substancji niebezpiecznych dla życia i zdrowia wielu osób w postaci tzw. dopalaczy oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Jednemu z zatrzymanych ogłoszono zarzut kierowania tą grupą.
Wobec kierującego zorganizowaną grupą przestępczą, na wniosek prokuratora sąd zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. W stosunku do pozostałych osób, prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji, zakazu opuszczania kraju i zakazu kontaktowania się ze współpodejrzanymi oraz poręczenia majątkowego.
Dotychczas, zarzuty w tej sprawie przedstawiono 55 osobom. W toku śledztwa ustanowiono zabezpieczenia majątkowe na mieniu w łącznej kwocie ponad 800 000 złotych.