Ministerstwo Zdrowia przygląda się pracy przychodni i lekarzy POZ w całym kraju. Jak się okazuje, co druga porada udzielana jest telefonicznie. Rekordziści konsultują się online ze swoimi pacjentami nawet w 90-procentach.
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował na konferencji w Zielonej Górze, że przychodnie POZ, w których ponad 90 procent konsultacji to teleporady, nie będą miały przedłużonej umowy na świadczenie usług z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej.
Jak zaznacza minister zdrowia jedyną szansą na poprawę kondycji zdrowotnej Polaków jest powrót do tradycyjnej formy leczenia.
Wobec tych podmiotów, które rażąco korzystały z możliwości teleporady zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Problem zauważa także Rzecznik Praw Pacjenta. Bartłomiej Chmielowiec mówi, że jedna trzecia skarg, jaka napływała do biura rzecznika dotyczyła właśnie usług świadczonych w ramach POZ.
– Prawie 70. placówek straci umowy z NFZ na świadczenie usług z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej. Pacjenci, którzy korzystali ze wspomnianych POZ-ów nie zostaną bez opieki – mówi Filip Nowak, pełniący obowiązki prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.
Jak dodaje Filip Nowak każdy pacjent może także skorzystać z 24-godzinnej infolinii, na której będą dyżurować lekarze. Dodatkowo pomoc będzie można uzyskać w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Tu także będzie ona świadczona przez całą dobę.