Ukraina odtajniła dokumenty na temat elektrowni w Czarnobylu

Ukraina odtajniła dokumenty na temat elektrowni w Czarnobylu

Fot. PAP/EPA/Sergey Dolzhenko

Archiwum Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowało tajne dotychczas dokumenty na temat elektrowni atomowej w Czarnobylu, z których wynika, że awarie w niej zdarzały się jeszcze przed wybuchem w 1986 roku.

Wśród dokumentów, opublikowanych w 35. rocznicę tragedii, znalazł się pierwszy raport o wybuchu autorstwa dyrektora elektrowni Wiktora Briuchanowa.

Jednak awarie zdarzały się tam już wcześniej, np. w 1982 roku doszło do emisji znacznej ilości substancji radioaktywnych. Raport KGB na ten temat kończy się zdaniem: „Podjęto kroki, by nie dopuścić do rozprzestrzenia się panikarskich i prowokacyjnych pogłosek”. W 1984 roku doszło natomiast do awarii w reaktorach numer 3 i 4 czarnobylskiej siłowni.

Z dokumentów wynika, że w 1983 roku władze w Moskwie otrzymały informację, że elektrownia w Czarnobylu jest jedną z najbardziej niebezpiecznych siłowni atomowych w Związku Sowieckim z powodu braku środków bezpieczeństwa.

W czerwcu 1986 roku pojawiła się natomiast dyrektywa utajniająca wszelkie szczegóły dotyczące awarii w elektrowni.

Przed 35 laty w elektrowni atomowej w Czarnobylu doszło do awarii, która stała się największą katastrofą w historii energetyki jądrowej. Wybuch czwartego reaktora, do którego doszło w nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku, doprowadził do skażenia części terytoriów Ukrainy i Białorusi. Substancje radioaktywne dotarły też nad Skandynawię, Europę Środkową, w tym Polskę, a także na południe kontynentu – do Grecji i Włoch.

Exit mobile version