Ponad 11 procent spisanych mieszkań – to dotychczasowe wyniki spisu powszechnego w regionie lubuskim. Akcja trwa od 1 kwietnia. W interakcję z samospisem internetowym weszło w Zielonej Górze 9 procent mieszkań – wylicza Robert Wróbel, wicedyrektor zielonogórskiego Urzędu Statystycznego.
Wkrótce do mieszkańców trafią specjalne pisma:
Zielonogórzanie mogą się spisać internetowo, a także przez infolinię statystyczną lub wizytę w punkcie spisowym. Po majówce do mieszkańców będą też dzwonić rachmistrzowie spisowi. Do tego celu uruchomiony zostanie specjalny numer – zapowiada Robert Wróbel:
Udział w Narodowym Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań jest obowiązkowy. Cześć mieszkańców jeszcze nie przystąpiła do akcji:
Spis powszechny potrwa do końca września. W regionie lubuskim do spisania jest ponad 385 tysięcy mieszkań.