W końcu jest wygrana Enei Zastalu BC Zielona Góra w lidze VTB. Zespół Olivera Vidina kontrolował spotkanie z Cmokami Miński i wygrał 96-64. Zastal opuścił ostatnie miejsce w tabeli, a Cmoki są jedynym zespołem bez zwycięstwa.
Do 4 minuty oba zespoły szły łeb w łeb. Od tego momentu przewagę zaczęli mieć podopieczni Olivera Vidina. Najwięcej trafiali Frazier i będący w coraz lepszej formie Meier i Zastal uciekł na koniec I kwarty na 12 punktów. Prowadził 28-16.
Drugą kwartę od dwóch trójek zaczął Frazier i było już 34-19. Zastal utrzymywał okołodziesięciopunktowe prowadzenie, a do przerwy wygrywał 51-40. Meier miał po 20 moinutach 15 punktów, Frazier 13, a Nenadić 11. U gości niekt nie miał dwucyfrówki – Janković zdobył 8 oczek, a Warner i Bielankow 7.
Kwarta nr 3 to znakomity początek Zastalu – po 3-punktowej akcji Apića oraz trójkach Nenadića i Fraziera oraz wsadzie Nenadića Zastal uciekł w 23 minucie na 20 punktów, 62-42!!!
Potem jednak Zastal zaczął seryjnie popełniać błędy, nie potrafił zamienić na punkty kolejnych 5 posiadań i goście zaczęli odrabiać straty. W 26 minucie po trafieniu Upshawa było już tylko 64-51 dla wicemistrzów Polski. Zastalowcy jednak niedługo przebudzili się i roznieśli Cmoki w końcówce kwarty.
Kolejne 3 minuty Zastal wygrał 11-1 i po punktach Sulimy prowadził już 75-52, a kwartę zakończył mocnym 78-52.
W ostatniej kwarcie Zastalowcy kontrolowali już wynik, a wygrali ostatecznie 32 punktami!