100 lat temu, 30 września 1921 roku, odbył się Pierwszy Powszechny Spis Ludności w Polsce. Został przeprowadzony na całym obszarze Rzeczypospolitej, nie objęto nim natomiast terenów, które włączono w jej granice rok później, czyli części Górnego Śląska, na którym trwały powstania śląskie oraz Wileńszczyzny.
Według spisu – w 1921 roku Polska liczyła ponad 25,5 miliona obywateli.
Decyzja o przeprowadzeniu spisu była związana z potrzebą uzyskania przez władze państwowe danych o sytuacji społeczno-gospodarczej kraju po 123 latach niewoli. W ich zdobyciu miały pomóc między innymi powołanie Głównego Urzędu Statystycznego, a następnie przeprowadzenie pierwszego powszechnego spisu ludności w Polsce – mówił w 2013 roku w Polskim Radio ówczesny szef GUS profesor Janusz Witkowski:
Najważniejszym wynikiem spisu były ogólna i narodowościowa liczba ludności. Badanie wykazało, że Polska liczyła wówczas 25 milionów 694 tysięcy 700 osób. Najwięcej było Polaków – 69,23 procent, Ukraińców – 15,17 procent, Żydów – 7,97 procent, a w dalszej kolejności: Białorusinów, Niemców, Litwinów i Rosjan.
Struktura etniczna, ujawniona przez spis powszechny, jednoznacznie wskazywała, jak trudno będzie osiągnąć stabilizację wewnątrz jednego państwa – mówił w 2018 roku w Polskim Radio historyk, profesor Andrzej Nowak:
Spis powszechny wykazał 30-procentowy analfabetyzm w skali kraju. Najwięcej osób niewykształconych było wśród Białorusinów i Ukraińców – mówił w 1982 roku w Polskim Radio historyk Marian Wojciechowski (zmarł w 2006):
Był to jedyny do tej pory spis powszechny w historii Polski, w którym jednocześnie badano narodowość i wyznanie, a wyniki opublikowano dla każdej, nawet najmniejszej, miejscowości w odrębnych tomach dla każdego województwa.
Wyniki spisu ludności, zawarte w 29 tomach, obejmowały łącznie sześć milionów informacji. Większość publikacji ukazała się od pięciu do siedmiu lat po spisie, ostatnia w 1932 roku.