77 lat temu wybuchło Powstanie Warszawskie

77 lat temu wybuchło Powstanie Warszawskie Radio Zachód - Lubuskie

fot. Wikipedia

1 sierpnia 1944 r. rozpoczęła się największa akcja zbrojna podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Przez 63 dni żołnierze Armii Krajowej prowadzili heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej. Na pamiątkę tamtych wydarzeń, 1 sierpnia obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego. Jest to święto państwowe, ustanowione specjalną ustawą z 2009 roku, uchwaloną z inicjatywy prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

[iframe allowfullscreen frameborder=”0″ height=”350″ src=”//r.dcs.redcdn.pl/webcache/pap-embed/iframe/fcWpFDHe.html” title=”77 lat temu w Warszawie wybuchło powstanie – największa akcja zbrojna podziemia w okupowanej przez Niemców Europie” width=”620″></iframe]

Bój o wyzwolenie stolicy miał trwać kilka dni, powstańcy bronili się jednak znacznie dłużej. Do walki włączyli się mieszkańcy Warszawy, harcerze a nawet dzieci, które roznosiły meldunki i pomagały w budowaniu barykad. Przez 63 dni, znacznie słabiej uzbrojeni od Niemców polscy żołnierze walczyli o każdy dom i każdy metr ziemi. Niektóre budynki wielokrotnie przechodziły z rąk do rąk.

Powstanie zakończyło się kapitulacją. Nie osiągnęło celu wojskowego ani politycznego. Jednak do dziś jest dla Polaków symbolem męstwa i niezłomnej walki o wolność. W świadomości społecznej bywa uważane za powstanie narodowe.

Akcja „Burza”

Powstanie Warszawskie zostało zorganizowane przez Armię Krajową w ramach akcji „Burza”. Decyzję o rozpoczęciu powstania podjął komendant główny AK, generał Tadeusz „Bór” Komorowski. Wybuch powstania oznaczał ujawnienie się struktur Polskiego Państwa Podziemnego i jego oficjalnej działalności.

W 10. rocznicę powstania, w 1954 roku, Radio Wolna Europa nadało cykl rozmów Jana Nowaka Jeziorańskiego z generałem Tadeuszem „Borem” Komorowskim. Wspominając walkę, generał mówił, że Niemcy wielokrotnie proponowali walczącym zawieszenie broni:

Generał „Bór” Komorowski podkreślił, że dowództwo radzieckie zachęcało powstańców do zbrojnego oporu jeszcze we wrześniu 1944 roku:

Dowódca Armii Krajowej zdawał sobie sprawę z tego, że o powodzeniu powstania może przesądzić włączenie się Rosjan do walki. Generał Komorowski powiedział w Radiu Wolna Europa, że pod koniec września udało mu się nawiązać kontakt radiowy z Rosjanami, lecz depesze Polaków pozostawały bez odpowiedzi:

 

Wybrane wydarzenia z historii Armii Krajowej

Dowództwo AK planowało samodzielnie wyzwolić stolicę przed wkroczeniem Armii Czerwonej, by powstrzymać realizowany przez Stalina proces sowietyzacji kraju. Przewidywano, że kilkudniowe walki zostaną zakończone przed wejściem do miasta sił sowieckich. Oczekiwano pomocy aliantów zachodnich. Okazała się ona jednak nieznaczna. Równocześnie Stalin wstrzymał ofensywę na Warszawę.

1 sierpnia walkę podjęto w kilku dzielnicach jednocześnie. Tego dnia żołnierze AK opanowali miedzy innymi gmach Towarzystwa Ubezpieczeń „Prudential”, który był najwyższym wówczas budynkiem w Warszawie i zawiesili na jego dachu polską flagę. Było ją widać z całej Warszawy – wspominał po latach pułkownik Henryk Leliwa-Roycewicz (zmarł w 1990), dowodzący batalionem „Kiliński”, którego żołnierze zdobyli gmach:

2 sierpnia zdobyli między innymi Pocztę Główną, Pałac Krasińskich oraz Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych.

W piątym dniu Powstania Warszawskiego żołnierze Batalionu „Zośka” w brawurowej akcji zdobyli obóz koncentracyjny KL Warschau. Wyzwolili ostatnich przybywających w nim jeszcze więźniów – 348 Żydów, w tym 24 kobiety.

Od pierwszych dni sierpnia bardzo ciężkie walki toczyły się na Woli. Jednym z najtragiczniejszych epizodów Powstania Warszawskiego była rzeź mieszkańców tej dzielnicy. Od 5 do 7 sierpnia 1944 roku Niemcy bestialsko wymordowali tam od 30 do 65 tysięcy mężczyzn, kobiet i dzieci. 11 sierpnia Wola padła. Tego samego dnia poddała się Ochota. Po likwidacji oporu na Woli i Ochocie Niemcy odcięli od Śródmieścia Stare Miasto. Od 12 sierpnia rozpoczęły się bardzo ciężkie walki o utrzymanie tej dzielnicy.

 

Od 40 do 60 tysięcy mieszkańców warszawskiej Woli zginęło w dniach 5-7 sierpnia 1944 r. w masowych egzekucjach i mordach dokonywanych przez oddziały niemieckie. Akcją niszczenia miasta i ludności Warszawy dowodził Erich von dem Bach-Zelewski. Egzekucje miały charakter masowy i zorganizowany, towarzyszyły im bestialstwa i gwałty.

Zbrodni na mieszkańcach Woli i Ochoty dokonywała grupa uderzeniowa pod dowództwem oficera SS Heinza Reinefahrta. Dowodził oddziałami RONA (byłymi jeńcami sowieckimi, pod komendą Bronisława Kamińskiego), policji i innych oddziałów sformowanych w celu krwawego stłumienia Powstania Warszawskiego.

Po 63 dniach zaciętych walk, wobec olbrzymiej przewagi wroga, wyczerpania amunicji i żywności, Powstanie Warszawskie upadło. W nocy z 2 na 3 października, około godziny 2.00 w nocy, w Ożarowie Mazowieckim został podpisany akt kapitulacji. Powstańcy poszli do niewoli. Niemcy deportowali większość mieszkańców stolicy, kierując ich między innymi, do obozów koncentracyjnych i obozów pracy. Miasto zostało zburzone i spalone. Niemcy zrównali z ziemią zabytkowe budynki i świątynie, całe Stare Miasto, biblioteki, muzea i archiwa, a ich kolekcje spalili lub zagrabili, wywożąc do III Rzeszy.

https://www.youtube.com/watch?v=_svAHZHE1uA

Zniszczenie Warszawy, największego potencjalnie ośrodka oporu przeciw okupantowi, ułatwiło później narzucenie komunistycznego systemu władzy oraz sowietyzację polskiego społeczeństwa.

W czasie walk zginęło od 16 do 18 tysięcy powstańców. Prawie 25 tysięcy zostało rannych, w tym ponad 6 tysięcy ciężko. Po kapitulacji do niewoli dostało się około 12 tysięcy żołnierzy i oficerów, razem z generałami Tadeuszem Komorowskim „Borem” i Antonim Chruścielem „Monterem”. Straty wśród osób cywilnych wyniosły około 180 tysięcy osób.

Mimo ogromnej przewagi militarnej, wojska niemieckie poniosły olbrzymie, blisko 50-procentowe straty: 10 tysięcy poległych, 6-7 tysięcy zaginionych i 9 tysięcy rannych. Powstanie było przez Niemców porównywane z bitwą o Stalingrad.

Niezrealizowanie założonych celów i wielkość strat poniesionych przez stronę polską powodują, że decyzja o rozpoczęciu powstania oraz sam zryw są do dziś przedmiotem badań i polemik.

Zapraszamy także do wysłuchania wspomnień Jerzego Soleckiego ps. „Mały”, żołnierza AK-owskiej konspiracji w latach 1943-1945, który uczestniczył w Powstaniu Warszawskim. Ukończył szkołę podoficerską w 7 Pułku Piechoty „Garłuch”. W 2011 r. wraz z rodziną przeniósł się na Ziemię Lubuską. Zmarł przed dwoma laty.

https://www.zachod.pl/audycja/wspomnienie-powstanca/

Exit mobile version