Zaczęło się 10 lat temu. Elwira Pawłowicz z Żagania zapisała się na zajęcia plastyczne na Uniwersytet Trzeciego Wieku. Wcześniej do czynienia miała co najwyżej z ołówkiem kreślarskim i inżynierskimi projektami. Dziś jest wprawioną portrecistką, Żagański Pałac Kultury właśnie otworzył jej wirtualną wystawę.
Sama twierdzi, że to nie tyle portrety, ale obrazy duszy, bo najważniejsze w jej rysowaniu są emocje. Tworzy też inne prace plastyczne – rzeźby, kolarze, obrazy z tektury.
Jak przyznaje mąż artystki, pani Elwira to złota rączka – do tego przedsiębiorcza, energiczna i pogodna – właśnie zleciało im razem 50 lat.
Zapraszamy do wysłuchania Popołudniówki Radia Zachód: