Wracamy do tematu w środę po 18.00.
Stowarzyszenie „Dlaczego Nie” działające przy Specjalnym Ośrodku Szkolno- Wychowawczym w Sulechowie od lat zabiega o budowę „Domu Na Skraju Tęczy”, który dałby szansę funkcjonowania dorosłym niepełnosprawnym podopiecznym, a rodzice i opiekunowie nie musieliby rezygnować z pracy i innych aktywności. Zebranie środków na budowę, jak podkreśla prezeska Stowarzyszenia Małgorzata Brówka nie jest sprawą łatwą, choć w akcję angażuje się wiele osób nie tylko rodzice. Jest to jedna z największych trosk rodziców niepełnosprawnych: rehabilitacja i kształcenie, oraz odpowiedź na pytanie: jak ich pociechy będą funkcjonować gdy dorosną i później, gdy zabraknie rodziców? Ten kto nigdy nie miał kontaktu z osobą z niepełnosprawnością intelektualną lub z wieloma powiązanymi dysfunkcjami nie ma pojęcia jak ciężkie jest życie takiego dziecka i rodziców. Tak twierdzi Pani Katarzyna Mądry, mama dorosłego już Dawida, która wychowując swojego syna przeszła wszystkie fazy: determinację, zwątpienie i, bezsilność. Po latach samotnego zmagania się z trudami wychowywania niepełnosprawnego dziecka, zdecydowała, że syn będzie chodził do specjalnej szkoły z internatem, gdzie dzieci i młodzież pod okiem terapeutów, pedagogów i psychologów przygotowują się do dalszego życia.
