Bazarowicze dyskutowali z burmistrzem Kostrzyna nad Odrą

Bazarowicze dyskutowali z burmistrzem Kostrzyna nad Odrą

fot. UM Kostrzyn

Właściciele i użytkownicy stoisk na bazarze w Kostrzynie nad Odrą spotkali się z władzami miasta. Dzierżawcy z bazaru chcieli się dowiedzieć, co dalej opłatami za miejsce na przygranicznym bazarze.

Burmistrz Andrzej Kunt poinformował uczestników spotkania, że koszty na bazarze będą pomniejszone. Nie da się natomiast zmniejszyć opłat za prąd i ochronę bazaru. Szef kostrzyńskiego samorządu dodał, że opłaty za te dwa elementy muszą być pobierane, aby prowadzący działalność mieli do czego wrócić po zakończeniu walki z pandemią.

Bazarowicze wskazywali, że choć nie zarabiają, opłaty muszą uiszczać. Wielu z nich żyło wyłącznie z klientów mieszkających za Odrą. Niektórzy wzięli kredyty konsumpcyjne na zakup towarów, których teraz nie mogą sprzedać. Handlowcy mówili, że obawiają się wygaśnięcia bazaru. Wielu z dzierżawców już zrezygnowało z pracy i ich stoiska są wystawione na sprzedaż. Podkreślali, że w wieku 50+ nie znajdą już nigdzie pracy.

Mniejsze opłaty bazarowicze na razie mają płacić od stycznia do marca. W marcu miałoby dojść do kolejnego spotkania i wypracowania dalszych działań.

 

Exit mobile version