Zgodnie z ustawą, samorządy mają zaniechać poboru opłat targowych. To jeden z elementów tarczy antykryzysowej, mającej chronić małych przedsiębiorców. Brak wpływu podatku do budżetów samorządów ma zrekompensować państwo.
– W naszym przypadku nie są to duże pieniądze – przyznaje Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna nad Odrą:
Andrzej Kunt wyjaśnił, że znacznie większe koszty poniosły samorządy z tytułu braku wpływu z podatków PIT. W przypadku Kostrzyna nad Odrą to suma sięgająca 3 mln złotych.