Sejm przyjął informację premiera dot. bezpieczeństwa państwa

Premier Donald Tusk, fot. PAP/Rafał Guz

Premier Donald Tusk, fot. PAP/Rafał Guz

Sejm przyjął w piątek informację premiera Donalda Tuska dotyczącą bezpieczeństwa państwa. W głosowaniu izba nie przychyliła się do wniosku o odrzucenie informacji szefa rządu.

W piątek rano (5 grudnia) na utajnionej części obrad Sejmu, premier przedstawił informację ws. bezpieczeństwa państwa.

Sejm, w popołudniowym bloku głosowań, nie przyjął wniosku o odrzucenie informacji szefa rządu. Za jego przyjęciem zagłosowało 197 posłów, przeciwko 236 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Tym samym – jak podkreślił prowadzący obrady marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty – informacja premiera została przyjęta przez izbę do wiadomości.

Za wnioskiem o odrzucenie informacji premiera zagłosowało 172 posłów klubu PiS (16 posłów nie głosowało), 14 klubu Konfederacji (2 posłów nie głosowało), 4 posłów koła Razem oraz po 3 posłów z kół Wolni Republikanie i Konfederacja Korony Polskiej. „Za” była również posłanka niezrzeszona Paulina Matysiak.

Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem

Czytaj także:

Przeciw odrzuceniu informacji szefa rządu było 154 posłów klubu KO (2 nie głosowało), 30 – klubu PSL (2 nie głosowało), 28 klubu Polska 2050 (3 nie głosowało) oraz 21 posłów klubu Lewicy. Przeciw było także 3 posłów niezrzeszonych – Izabela Bodnar, Marcin Józefaciuk i Tomasz Zimoch.

Według źródeł PAP premier podczas tajnej części obrad miał mówić o „kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie”.

Szef klubu PSL Krzysztof Paszyk powiedział, że informacja premiera Donalda Tuska w Sejmie pokazywała „cały obraz, czym jest rynek kryptowalut” i w dużym stopniu dotyczyła „rosyjskiego śladu” Jak wówczas mówił, należy to brać pod uwagę, głosując nad wetem prezydenta do ustawy o kryptoaktywach.

Premier zaaelował do posłów w Sejmie – już w części jawnej posiedzenia – o odrzucenie weta prezydenta, czyli ponowne uchwalenie ustawy. Przekonywał, że przepisy o kryptoaktywach dają państwu narzędzia do skontrolowania tej części rynku kryptoaktywów, która jest infiltrowana przez podmioty rosyjskie i białoruskie.

Podkreślał, że nie ulega wątpliwości, że rynek kryptowalut jest bardzo podatny na możliwości wykorzystania różnych narzędzi przez służby, obce wywiady i mafie. Zwracał uwagę, że ustawa dawała narzędzia, by państwo nie było bezradne i mogło reagować, np. w przypadku nadużyć i oszustw na niekorzyść klientów.

Szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki bronił decyzji Karola Nawrockiego. Wyjaśniał, że weto wynikało m.in. z tego, iż ustawa wprowadzała rozwiązania nadmierne, niejednoznaczne i nieproporcjonalne. Odnosząc się do słów Donalda Tuska oraz niejawnej części obrad Sejmu, ocenił, że premier stosuje nieuczciwą metodę zamknięcia ust m.in. parlamentarzystom. Dodał, że wybór między „rosyjską mafią” a ustawą Tuska ws. kryptoaktywów to „fałszywy wybór”. Proponował też wspólne prace nad nowymi przepisami dotyczącymi tego obszaru.

W głosowaniu, w piątek po południu (5 grudnia), Sejm nie odrzucił weta prezydenta Karola Nawrockiego do ustawy o kryptoaktywach.

Exit mobile version