Watykan: małżeństwo wyłącznym związkiem kobiety i mężczyzny

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Pixabay

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Pixabay

Watykan w wydanym we wtorek (25 listopada) dokumencie zaznaczył, że małżeństwo jest wyłącznie związkiem kobiety i mężczyzny. Ponadto Dykasteria Nauki Wiary podkreśliła, że seksualność nie sprowadza się tylko do prokreacji, ale także pomaga wzbogacić i umocnić związek. W nocie doktrynalnej odrzucono mit Don Juana.

W Watykanie ogłoszony został dokument Dykasterii Nauki Wiary „Jedno ciało. Pochwała monogamii”, zaaprobowany przez papieża Leona XIV. 

Małżeństwo określono w nim jako „nierozerwalną jedność”, wyłączną i wzajemną przynależność, która nie może być „dzielona z innymi”. 

Prawdą jest, że dla wielu taki przekaz może zabrzmieć dziwnie i pod prąd

– przyznano w dokumencie.

Mowa w nim jest też o tym, że „małżeństwo nie jest posiadaniem”

Zapisano również: „Monogamia nie jest po prostu przeciwieństwem poligamii. Jest czymś więcej, a jej pogłębienie pozwala zrozumieć małżeństwo w całym swoim bogactwie i płodności”. 

Dykasteria Nauki Wiary zaznaczyła ponadto, że „seksualność nie sprowadza się do zagwarantowania prokreacji, ale pomaga wzbogacić i umocnić jedyny i wyłączny związek oraz uczucie wzajemnej przynależności”. 

Wpisanie seksualności w ramy miłości, która łączy małżonków w wyłącznej przyjaźni i dąży do dobra drugiej osoby, nie prowadzi do obniżenia wartości przyjemności seksualnej

– ocenił Watykan.

Pochwała monogamii, która jest punktem wyjścia noty doktrynalnej, stanowi odpowiedź na kwestie poruszone przez niektórych biskupów afrykańskich. Przypomniano w niej, że temat monogamii poruszał cytowany w dokumencie Jan Paweł II, który podkreślał, że sprawa ta zasługuje na dalsze zgłębianie. 

Według Watykanu „poligamia, zdrada i poliamoria opierają się na złudzeniu, że intensywność relacji można odnaleźć w następstwie oblicz osób”. Jako negatywny przykład wskazano „mit Don Juana”. 

W dokumencie przywołano również refleksje biskupa Karola Wojtyły, który odrzucał tezę, postrzegającą seksualność małżeńską wyłącznie jako środek służący prokreacji i wskazywał, że „istnieje radość zgodna” zarówno z jednością fizyczną, jak i z godnością osoby. 

W dokumencie potępiona została wszelka przemoc fizyczna i psychiczna.

Czytaj także:

Czytaj także:

Czytaj także:

Czytaj także:

Exit mobile version