Rosja dopuszcza się terroryzmu sponsorowanego przez państwo – oświadczyła w czwartek (20 listopada) szefowa dyplomacji UE Kaja Kallas w związku z aktami dywersji w Polsce. Możemy zareagować na wiele sposobów, w tym poprzez dodatkowe sankcje i walkę z internetowym rekrutowaniem sabotażystów – dodała.
Dzisiaj poruszyliśmy również kwestię ataków na polską sieć kolejową – powiedziała Kallas po posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych państw UE w Brukseli. – Hybrydowe działania Rosji w Europie stają się coraz bardziej bezczelne. Rosja dopuszcza się terroryzmu sponsorowanego przez państwo. Możemy zareagować na wiele sposobów, w tym poprzez dodatkowe sankcje i walkę z internetowym rekrutowaniem sabotażystów
– podkreśliła.
Podczas spotkania wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przekazał informację o aktach dywersji na polskiej kolei.
Według Kallas ministrowie dyskutowali na temat tego, kto popełnia te przestępstwa. – Są to zazwyczaj drobni przestępcy, których zachęca się do dokonywania aktów sabotażu w imieniu innych
– powiedziała.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:
Radosław Sikorski zabrał głos po posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych państw UE
Wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował w Brukseli, że szefowie dyplomacji państw UE przyjęli do wiadomości jego informację, iż Rosja eskaluje swoje działania hybrydowe. Jak dodał, przekazali...
Czytaj więcejDetailsJak dodała szefowa unijnej dyplomacji, ściganie przestępców leży w kompetencjach narodowych.
Ale ponieważ niektóre państwa mają w tym większe doświadczenie niż inne, powinniśmy dzielić się najlepszymi praktykami i głośno o tym mówić, aby wszyscy ci drobni przestępcy nie uchodzili bezkarnie
– podkreśliła.
W ocenie Kallas trzeba przyjrzeć się sposobom, w jaki Rosja rekrutuje sabotażystów w internecie.
Flota cieni i unijne sankcje
Kallas zapowiedziała też kolejne uderzenie UE w tzw. rosyjską flotę cieni. Lista sankcyjna obejmuje już 550 statków przewożących rosyjską ropę.
Eksport rosyjskiej ropy naftowej jest najniższy od miesięcy. Rosyjskie dochody podatkowe z tytułu sprzedaży ropy są najniższe od początku wojny – wymieniła. – Sankcje uderzają w Rosję z całą mocą, a kolejne będą na nią nakładane
– dowodziła.
W ocenie Kallas uderzenie w rosyjską flotę cieni jest jednak możliwe niekoniecznie w ramach „dużych” pakietów sankcyjnych, których UE przyjęła już 19. Jak mówiła, możliwe jest to poprzez nawiązanie współpracy z krajami trzecimi, w których Rosja rejestruje swoje stare statki.
Dążymy do zawarcia umów o wstępnym wejściu na pokład z tymi państwami. To legalny sposób, aby jedna strona mogła wejść na pokład i przeszukać statek innego kraju – zaznaczyła wysoka przedstawicielka ds. zagranicznych i obronnych. – Spowolnienie floty cieni, to koszty dla Rosji
– przekonywała.
Doniesienia w sprawie planu zakończenia wojny w Ukrainie
Kallas odniosła się także do doniesień amerykańskiej stacji NBC News, która, powołując się na wysokie rangą źródło w administracji USA, podała, że prezydent USA Donald Trump wcześniej w tym tygodniu poparł 28-punktowy plan zakończenia wojny w Ukrainie.
Szefowa unijnej dyplomacji powiedziała, że na posiedzeniu ministrowie przyjęli te doniesienia ze spokojem, bo przecież „już to widzieliśmy”.
Żadne plany pokojowe się nie powiodą, jeżeli nie zgodzą się na nie Europejczycy i Ukraińcy
– zaznaczyła.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:
Zełenski otrzymał projekt planu pokojowego USA
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski otrzymał projekt planu pokojowego USA i wyraził gotowość do omówienia go z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem – powiadomiło biuro szefa państwa ukraińskiego. Prezydent Ukrainy...
Czytaj więcejDetailsKallas dodała, że UE ma swój własny dwupunktowy plan: z jednej strony wspierać Ukrainę, a z drugiej – zwiększać nacisk na Rosję.
Według NBC News plan, który poparł Trump, był po cichu opracowywany w ostatnich tygodniach przez czołowych przedstawicieli amerykańskich władz oraz był konsultowany z wysłannikiem Władimira Putina, Kiriłłem Dmitrijewem i przedstawicielami władz Ukrainy. Natomiast według źródła zbliżonego do rządu Ukrainy i europejskiego urzędnika zaznajomionego z tą sprawą Ukraina nie brała udziału w opracowywaniu planu. Kijów został poinformowany o zarysach projektu, ale nie o szczegółach, Ukrainy nie poproszono też o wkład w ten projekt – przekazały te osoby.
Według mediów plan zakłada m.in. oddanie Rosji reszty nieokupowanego Donbasu, częściowe rozbrojenie i radykalne zmniejszenie liczebności ukraińskiej armii, a według amerykańskiego serwisu Axios – także uznanie rosyjskiej aneksji Krymu i Donbasu przez USA.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski otrzymał projekt planu pokojowego USA i wyraził gotowość do omówienia go z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem – powiadomiło w czwartek wieczorem biuro szefa państwa ukraińskiego.
