Brytyjska policja o zatrzymaniach po ataku nożownika w pociągu. Para królewska wydała oświadczenie [AKTUALIZACJA]

Fot. PAP/EPA/TAYFUN SALCI

Fot. PAP/EPA/TAYFUN SALCI

Atak przy użyciu noża, do którego doszło w sobotę wieczorem (1 listopada) w pociągu w Wielkiej Brytanii, nie jest traktowany jako akt terrorystyczny, a zatrzymane w związku z nim dwie osoby to obywatele brytyjscy – oznajmił w niedzielę przedstawiciel policji John Loveless.

Loveless powiedział, że spośród dziewięciorga rannych, którzy w wyniku ataku doznali poważnych obrażeń, cztery zostały już wypisane ze szpitala, a dwie pozostają w stanie zagrażającym życiu.

Król Karol III i królowa Kamila wyrazili współczucie ofiarom ataku w pociągu

Król Karol III i królowa Kamila wydali w niedzielę oświadczenie, w którym wyrazili współczucie ofiarom ataku, do którego doszło w sobotę wieczorem w pociągu jadącym do Londynu.

Moja żona i ja byliśmy naprawdę przerażeni i zszokowani, gdy dowiedzieliśmy się o strasznym ataku nożownika, do którego doszło wczoraj wieczorem w pociągu w (pobliżu stacji kolejowej) Cambridgeshire

– napisał brytyjski monarcha.

Para królewska przekazała wyrazy współczucia osobom dotkniętym tym zdarzeniem i ich bliskim.

Jesteśmy szczególnie wdzięczni służbom ratunkowym za ich reakcję na ten straszny incydent

– dodał król.

Atak nożownika w pociągu do Londynu. Jest wielu rannych

Dziesięć osób zostało rannych, w tym dziewięć ciężko, w ataku nożownika na pasażerów pociągu jadącego w kierunku Londynu; zatrzymano dwie osoby – poinformowała brytyjska policja.

Siły porządkowe zostały wezwane około godz. 19.45 czasu lokalnego (20.45 czasu polskiego) i interweniowały na dworcu w Huntingdon, gdzie według rozkładu pociąg nie miał się zatrzymywać.

Naoczni świadkowie powiedzieli dziennikowi „The Times”, że widzieli mężczyznę uzbrojonego w wielki nóż i pasażerów usiłujących ukryć się w toaletach. Jeden ze świadków oznajmił, że widział mężczyznę biegnącego przed wagon z zakrwawionym ramieniem i krzyczącego „Ma nóż!”. Inny powiedział, że widział „wszędzie krew”.

Jeden z pasażerów cytowany przez BBC powiedział, że sądził początkowo, iż chodzi o żart halloweenowy. Potem zobaczył jednak siedzenia pokryte krwią i mężczyznę próbującego ochronić małą dziewczynkę. Według tego świadka, „odnosiło się wrażenie, że to trwa bez końca”.

Spółka LNER, obsługująca połączenia na linii między Londynem a Edynburgiem, zaapelowała do mieszkańców, by unikali podróży koleją, i zapowiedziała, że można się spodziewać zakłóceń w kursowaniu pociągów do końca niedzieli.

Pociąg, w którym doszło do ataku, wyruszył o godz. 18.25 z dworca w Doncaster na północy Wielkiej Brytanii. Jego stacją docelową było King’s Cross w Londynie.

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer wyraził głębokie zaniepokojenie z powodu – jak się wyraził – „strasznego incydentu”.

Moje myśli są ze wszystkimi poszkodowanymi, kieruję podziękowania do służb ratowniczych za ich reakcję

– napisał szef rządu na portalu X.

Exit mobile version