Podczas ćwiczeń przed AirSHOW w Radomiu rozbił się samolot F-16. Pilot nie przeżył

graf. nagranie z serwisu X

graf. nagranie z serwisu X

Potwierdzam, że podczas ćwiczeń przed AirSHOW w Radomiu rozbił się samolot F-16; pilot nie przeżył – poinformował koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Na miejsce katastrofy udaje się wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

– Tragiczny wieczór dla polskich sił powietrznych, katastrofa samolotu F-16. Rozmawiałem przed chwilą z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem obrony, który jedzie do Radomia. (…) Pilot nie przeżył – powiedział w TVN24 minister-koordynator służb specjalnych.

 

Dodał, że jest to pierwsza katastrofa samolotu F-16. – Poczekajmy, będą komisje, one będą wyjaśniały przyczyny – zaznaczył Siemoniak.

 

W tragicznym wypadku w Radomiu zginął pilot mjr Maciej „Slab” Krakowian z 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego. Był jednym z najlepszych polskich pilotów F-16.

 

Do informacji o katastrofie odniósł się także rzecznik rządu Adam Szłapka. „Tragedia w Radomiu, w trakcie przygotowań do AirShow rozbił się samolot F-16. Niestety pilot zginął” – napisał na platformie X.

 

Szłapka poinformował także, że wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz rozmawiał z premierem Donaldem Tuskiem o sytuacji i jest w drodze na miejsce katastrofy.

 

W przeszłości dochodziło już do wypadków podczas AirSHOW w Radomiu. Podczas pokazów lotniczych w 2007 r. zginęło dwóch pilotów z zespołu akrobacyjnego „Żelazny” z Aeroklubu Ziemi Lubuskiej: 62-letni Lech Marchelewski – lider i założyciel zespołu oraz 24-letni Piotr Banachowicz, członek Aeroklubu Ziemi Lubuskiej. Do tragedii doszło w chwili, gdy podczas wykonywania przez pilotów manewru mijania – elementu figury akrobatycznej zwanej „rozetą” – zderzyły się ich samoloty.

Exit mobile version