Nowy kanał dostaw pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy. Z Cypru płynie statek z 1200 ton żywności

Pomoc humanitarna (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/JALAL MORCHIDI

Pomoc humanitarna (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/JALAL MORCHIDI

Do izraelskiego portu w Aszdodzie zbliża się statek płynący z Cypru i przewożący 1200 ton żywności dla Strefy Gazy. To nowy kanał pomocy dla palestyńskiego terytorium, ogarniętego wojną i kryzysem humanitarnym. W 2024 r. do Strefy Gazy dostarczano pomoc drogą morską, ale później się z tego wycofano.

Ładunek 52 kontenerów został już sprawdzony przez izraelskich celników na Cyprze, co ma ułatwić jego dalszy transport do Strefy Gazy. Statek dostarczy m.in. mąkę, ryż, makaron, konserwy i odżywki dla niemowląt.

Pomoc, którą sfinansowały państwa arabskie i europejskie, ma trafić – za pośrednictwem ONZ – do punktów wydawania żywności i jadłodajni, prowadzonych w Strefie Gazy przez organizację World Central Kitchen.

W 2024 r. z Cypru wysyłano transporty morskie do tymczasowego nabrzeża, zbudowanego przez amerykańską armię u wybrzeży Strefy Gazy. Dostarczono w ten sposób około 22 tys. ton pomocy. W lipcu ubiegłego roku konstrukcja została rozebrana z powodu powtarzających się problemów z bezpieczeństwem, wyzwań logistycznych i niesprzyjającej pogody.

Wojna w Strefie Gazy

Strefa Gazy, w której Izrael od blisko dwóch lat prowadzi wojnę z Hamasem, jest ogarnięta pogłębiającym się kryzysem humanitarnym, w tym głodem. Stanowi to jedną z przyczyn rosnącej krytyki Izraela na arenie międzynarodowej.

W marcu Izrael wprowadził całkowitą blokadę transportów do Strefy Gazy, po czym częściowo zniósł ją w maju. W ostatnich tygodniach władze w Jerozolimie ogłosiły kolejne kroki mające zwiększyć dostawy, które są przekazywane głównie ciężarówkami przez przejścia drogowe z Izraelem. Państwa arabskie i zachodnie prowadzą też zrzuty pomocy z samolotów, ale jest to mało efektywne i niebezpieczne – zdarzały się przypadki, gdy spadające ładunki zabijały Palestyńczyków.

Według organizacji humanitarnych dostawy pomocy są wciąż za małe, a władze izraelskie nadal utrzymują procedury utrudniające transporty.

Dalsza część tekstu pod grafiką

Izrael zaprzecza, by jego działania przyczyniały się do głodu, i oskarża Hamas o rozkradanie pomocy, a ONZ o to, że nie radzi sobie z dystrybucją żywności już przewiezionej przez granicę.

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy rządzący tym terytorium Hamas napadł na południe Izraela, zabijając około 1200 osób i porywając 251. Około 20 żywych zakładników jest wciąż więzionych. Według władz Strefy Gazy, w izraelskim odwecie zginęło ponad 62 tys. Palestyńczyków.

W poniedziałek wieczorem Hamas przekazał, że zgadza się na najnowszą propozycję rozejmu, przygotowaną przez Egipt i Katar. Izrael jeszcze się do niej nie odniósł. Po tym, gdy na przełomie lipca i sierpnia kolejna runda negocjacji skończyła się impasem, Izrael ogłosił plan nowej ofensywy i zajęcia miasta Gaza. Według mediów operacja wiązałaby się z przesiedleniem około miliona Palestyńczyków, czyli blisko połowy całej populacji Strefy Gazy.

Exit mobile version