Posłanka Nowak o asystencji osobistej: Presja ma sens

Maja Nowak, Polska 2050 (Radio Zachód)

Maja Nowak, Polska 2050 (Radio Zachód)

Co dalej z projektem ustawy ws. asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnościami? Premier Donald Tusk ze względu na koszty jej wdrożenia wyraził się o projekcie sceptycznie, ale w ostatnich dniach zapewnił, że prace są kontynuowane. Na ich przyspieszenie nalega Maja Nowak, posłanka i szefowa partii Polska 2050 w woj. lubuskim.

– W tej kwestii jesteśmy krajem zacofanym – twierdzi Nowak:

– Chcemy, żeby sprawa została rozwiązana systemowo. Żeby te osoby nie musiały każdego roku czekać, czy się załapią na program, ile dostaną godzin. Liczba godzin też spadła. Dzwonią do mnie osoby, które miały 70 godzin w miesiącu, a obecnie tylko 20 – tłumaczy Nowak. 

Posłanka i przewodnicząca sejmowej podkomisji ds. osób z niepełnosprawnościami i włączenia społecznego nie jest zadowolona, że prace nad projektem trwają już półtora roku:

– To dobrze, że opinia publiczna wywiera presję na rząd w tej sprawie – dodała Nowak.

Czytaj także:

Exit mobile version