Będzie wniosek do Sejmu w sprawie wotum zaufania dla rządu. Premier Donald Tusk w powyborczym wystąpieniu stwierdził, że plan działania rządu przy nowym prezydencie „będzie wymagać jedności i odwagi”.
W drugiej turze wyborów prezydenckich wygrał popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki. Liderzy tzw. koalicji 15 października odbyli dziś wieczorem spotkanie, po którym z oświadczeniem wystąpił Donald Tusk.
Premier potwierdził, że w tym momencie nie rozważa opcji wcześniejszych wyborów. – Jest jeszcze zbyt wiele do zrobienia, poczynając od spraw międzynarodowych, budowy potężnej armii i silnej gospodarki, repolonizacji przemysłu, przez bezpieczeństwo socjalne i usługi państwa, aż do rozliczeń i walki z przestępczością – powiedział Tusk.
Pierwszym testem będzie wotum zaufania, o które zwrócę się do Sejmu w najbliższym czasie. Chcę, aby wszyscy zobaczyli – także nasi przeciwnicy w kraju i za granicą – że jesteśmy gotowi na tę sytuację, że rozumiemy powagę chwili, ale że nie zamierzamy cofnąć się ani o krok
– stwierdził szef rządu.
Premier dodał, że jest przygotowany „plan awaryjny” zakładający trudną kohabitację.
Trudno z góry zakładać, jaka będzie postawa nowego prezydenta. Gdyby wykazał chęć współpracy, będzie to pozytywne zaskoczenie, na które odpowiemy z pełną otwartością. Jeśli nie, nie ma już na co czekać. Ruszymy z robotą, bez względu na okoliczności, bo po to zostaliśmy wybrani
– podkreślał.
Premier podziękował wszystkim za udział w głosowaniu w wyborach prezydenckich. Mówił, że należy uznać wygraną Karola Nawrockiego i pogratulować jego wyborcom. Dziękował też przegranemu – Rafałowi Trzaskowskiemu – „za determinację i walkę do końca o każdy głos”.
Chcę Wam wszystkim dzisiaj zadeklarować, że nie zatrzymam się ani na chwilę jako premier polskiego rządu w swojej pracy i w naszej wspólnej walce o Polskę, jaką wymarzyliśmy sobie u progu niepodległości – wolną, suwerenną, bezpieczną i dostatnią. Wybory prezydenckie niczego tu nie zmieniły i nie zmienią
– dodał Tusk.
Źródło: IAR
Czytaj także:
Prezes PiS proponuje rząd techniczny
Wynik wyborów prezydenckich to czerwona kartka dla obecnego rządu; w warunkach demokracji, a demokracja walcząca przegrała, trzeba to powiedzieć, taki rząd powinien po prostu odejść - powiedział dziś na...
Czytaj więcejDetails