Koniec operacji Fenix. Wojsko zostaje na terenach popowodziowych

Żołnierze z wojsk inżynieryjnych montują konstrukcję mostu nad Białą Głuchołaską w Głuchołazach. Fot. PAP/Krzysztof Świderski

Żołnierze z wojsk inżynieryjnych montują konstrukcję mostu nad Białą Głuchołaską w Głuchołazach. Fot. PAP/Krzysztof Świderski

Zakończyła się operacja Feniks, której celem była pomoc w odbudowie infrastruktury na terenach popowodziowych – przekazał dowódca WOT gen. Krzysztof Stańczyk. Poinformował, że operacja zostanie przekształcona w zgrupowanie zadaniowe wojsk inżynieryjnych, a wojsko pozostanie na terenach popowodziowych.

 Operacja Feniks rozpoczęła się 23 września ub. roku, po powodzi, która najbardziej dotknęła województwa dolnośląskie i opolskie. W ramach tego przedsięwzięcia żołnierze pomagali przy odbudowie infrastruktury, wspierali też mieszkańców w pracach porządkowych po ubiegłorocznym kataklizmie.

Dowódca tej operacji gen. bryg. Krzysztof Stańczyk ogłosił w środę w Stroniu Śląskim zakończenie operacji Feniks. Poinformował jednocześnie, że została ona przekształcona w zgrupowanie zadaniowe wojsk inżynieryjnych wspierane przez WOT i inne formacje. Wojsko pozostanie na terenach popowodziowych – zapewnił jednocześnie generał.

Gen. Stańczyk powiedział, że w szczytowym momencie operacji Feniks zaangażowanych w nią było 26 tys. żołnierzy w województwach dolnośląskim, opolskim, lubuskim, zachodniopomorskim, śląskim i małopolskim.

W ramach przedsięwzięcia powstały m.in. tymczasowe, kontenerowe przedszkola i szkoły w Żelaźnie i Stroniu Śląskim, szpital tymczasowy w Nysie, tymczasowe mosty.

Czytaj także:

Czytaj także:

Exit mobile version