Oskar D., naturopata z Nowogrodu Bobrzańskiego, usłyszał kolejne zarzuty. Sąd przedłużył mu także areszt o trzy miesiące.
24-latek podawał się za specjalistę od leczenia wielu chorób, m.in.: łuszczycy, chorób tarczycy, układu sercowo-naczyniowego, układu reumatoidalnego, endometriozy oraz wielu rodzajów nowotworów. W lutym Oskarowi D. śledczy zarzucili oszustwa podatkowe, pranie brudnych pieniędzy i narażenie na utratę zdrowia lub życia pacjentki z rakiem piersi.
Dziś Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze poinformowała o rozszerzeniu zarzutów.
– Dotyczą one dwóch kolejnych pokrzywdzonych kobiet – mówi Ewa Antonowicz, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze:
Druga z pokrzywdzonych była leczona przez Oskara D. na boleriozę – dodaje Ewa Antonowicz:
Ze względu na obawę matactwa Prokuratura wnioskowała o przedłużenie aresztu. Sąd przychylił się do wniosku.
