Decyzja o zbrodni katyńskiej zapadła na najwyższym szczeblu władz ZSRR. Zamordowanie polskich jeńców wojennych oraz przetrzymywanych od agresji na Polskę urzędników, polityków i przedstawicieli inteligencji było następstwem przemyślanych przygotowań, a mechanizm działań przypominał mordy dokonywane przez NKWD w okresie wielkiej czystki.
Zbrodnia katyńska była następstwem dokonanej przez ZSRR wspólnie z Niemcami agresji na Polskę. Od 17 września 1939 r. w ciągu kilkunastu dni Armia Czerwona zajęła terytorium o obszarze około 200 tys. km kw., na którym mieszkało 13 mln osób.
Do niewoli dostało się 250 tys. polskich żołnierzy, w tym ponad 10 tys. oficerów. Szeregowców już jesienią 1939 r. zaczęto zwalniać, ale oficerów skierowano do obozów w Starobielsku, Kozielsku i Ostaszkowie. Ten ostatni był przeznaczony głównie dla funkcjonariuszy policji, Korpusu Ochrony Pogranicza oraz służby więziennej.
Podstawą do takich działań był wydany już 19 września 1939 r. przez szefa NKWD Ławrientija Berię rozkaz o powołaniu Zarządu do Spraw Jeńców Wojennych i Internowanych.
Wśród uwięzionych w obozach znajdowała się duża grupa oficerów rezerwy, powołanych pod broń w chwili wybuchu wojny, ale faktycznie nie będących wojskowymi. Większość z nich reprezentowała polską inteligencję. Byli wśród nich lekarze, prawnicy, nauczyciele szkolni i akademiccy, inżynierowie, literaci, dziennikarze, działacze polityczni, urzędnicy państwowi i samorządowi oraz ziemianie. Obok nich w obozach znaleźli się przedstawiciele duchowieństwa różnych wyznań, m.in, kapelani wojskowi.
Decyzja o wymordowaniu polskich jeńców wojennych z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz Polaków przetrzymywanych w więzieniach NKWD na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej zapadła na najwyższym szczeblu władz ZSRR.
Podjęło ją 5 marca 1940 r. Biuro Polityczne KC WKP(b) na podstawie pisma, które szef NKWD, a zarazem ludowy komisarz (czyli minister) spraw wewnętrznych Ławrientij Beria skierował do Józefa Stalina.
W piśmie tym Beria określił przetrzymywanych w obozach Polaków „zatwardziałymi, nierokującymi poprawy wrogami władzy sowieckiej” i wnioskował o rozpatrzenie ich spraw „w trybie specjalnym”.
Od czasów wielkiej czystki – masowych represji stalinowskich w połowie lat 30. – pod pojęciem „tryb specjalny” kryła się przyspieszona procedura sądowa: z pozbawieniem oskarżonych prawa do obrony, błyskawicznym wyrokiem śmierci i natychmiastową egzekucją. W piśmie do Stalina Beria nawet takich zamiarów wobec polskich jeńców nie ukrywał, zalecał „zastosowanie wobec nich najwyższego wymiaru kary – rozstrzelania”. Dodał też, że sprawy należy rozpatrywać bez wzywania aresztowanych i bez przedstawiania zarzutów, decyzji o zakończeniu śledztwa i aktu oskarżenia.
Formalnie wyroki miały być wydawane przez Kolegium Specjalne NKWD, w składzie: Iwan Basztakow, Bogdan Kobułow i Wsiewołod Mierkułow.
Powyższe wnioski przedstawione przez Berię zostały w całości przyjęte, a na jego piśmie znalazły się aprobujące podpisy Stalina – sekretarza generalnego WKP(b) oraz kilku jego najbliższych podwładnych: Klimenta Woroszyłowa (komisarza obrony), Wiaczesława Mołotowa (szefa rządu, czyli przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych, a jednocześnie komisarza spraw zagranicznych) i Anastasa Mikojana (wiceprzewodniczacego Rady Komisarzy Ludowych i komisarza handlu zagranicznego). Oprócz nich decyzję o zamordowaniu polskich jeńców zaaprobowali Michaił Kalinin (formalnie był głową państwa jako przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej ZSRR, ale faktycznie posłusznym wykonawcą rozkazów Stalina) oraz Łazar Kaganowicz – wiceprzewodniczący Rady Komisarzy Ludowych i komisarz transportu i przemysłu naftowego.
Po trwających miesiąc przygotowaniach, 3 kwietnia 1940 r. rozpoczęto likwidację obozu w Kozielsku, a dwa dni później obozów w Starobielsku i Ostaszkowie. Przez następnych sześć tygodni Polacy wywożeni byli z obozów grupami do miejsc egzekucji.
Z Kozielska 4 404 osób przewieziono do Katynia i zamordowano strzałami w tył głowy. 3 896 jeńców ze Starobielska zabito w pomieszczeniach NKWD w Charkowie, a ich ciała pogrzebano na przedmieściach tego miasta w Piatichatkach. 6 287 osób z Ostaszkowa rozstrzelano w gmachu NKWD w Kalininie (po rozwiązaniu ZSRR miasto to wróciło do nazwy Twer), a pochowano w miejscowości Miednoje. Łącznie zamordowano 14 587 osób.
Na mocy decyzji z 5 marca 1940 r. zamordowano również około 7 300 Polaków przebywających w różnych więzieniach na terenach włączonych do ZSRR. Na terytorium Ukrainy rozstrzelano 3 435 osób (ich groby prawdopodobnie znajdują się w Bykowni pod Kijowem), a na Białorusi około 3,8 tys. (pochowanych prawdopodobnie w Kuropatach pod Mińskiem). Większość z nich stanowili aresztowani działacze konspiracyjnych organizacji, oficerowie nie zmobilizowani we wrześniu 1939 r., urzędnicy państwowi i samorządowi oraz „element społecznie niebezpieczny” z punktu widzenia władz radzieckich.
Zarówno przy dokonywaniu egzekucji jak i wyborze miejsca pochowania ciał ofiar władze ZSRR wykorzystały doświadczenia z podobnych swoich działań w czasach wielkiej czystki.
Spośród jeńców z Kozielska, Starobielska i Ostaszkowa ocalała grupa 448 osób (według innych źródeł 395). Byli to ci, których przewieziono do utworzonego przez NKWD obozu przejściowego w Pawliszczew Borze, a następnie przetransportowano do Griazowca.
W nocy z 12 na 13 kwietnia 1940 r., a więc w czasie kiedy NKWD mordowało polskich jeńców i więźniów, ich rodziny stały się ofiarami masowej deportacji w głąb ZSRR. Decyzję o jej zorganizowaniu Rada Komisarzy Ludowych podjęła 2 marca 1940 r. Według danych NKWD w czasie dokonanej wówczas wywózki zesłano łącznie około 61 tys. osób, głównie do Kazachstanu.
Po rozpoczęciu wojny radziecko-niemieckiej o przetrzymywanych przez władze ZSRR polskich jeńców Stalina pytali Władysław Sikorski i Władysław Anders. Stalin udzielał wykrętnych odpowiedzi, sugerujących, że Polacy rzekomo uciekli do Mandżurii. Było to zupełnie nieprawdopodobne. Polska delegacja na Kremlu mogła jednak domyśleć się prawdy, bo zastępca Berii, Wsiewołod Mierkułow w pewnym momencie rzucił uwagę: my zdiełali oszybku (popełniliśmy błąd).
Aż do odkrycia grobów w Katyniu, na terenie zajmowanym przez Wehrmacht prawie od rozpoczęcia wojny radziecko-niemieckiej, nie było jednak stuprocentowej pewności co do losu polskich jeńców.
Informację o odkryciu masowych grobów w Katyniu Niemcy podali 13 kwietnia 1943 r. (to dziś symboliczna rocznica zbrodni).
Już dwa dni później, 15 kwietnia 1943 r., w odpowiedzi na te niemieckie doniesienia, Moskwa ogłosiła, że polscy jeńcy byli zatrudnieni na robotach budowlanych na zachód od Smoleńska i „wpadli w ręce niemieckich katów faszystowskich w lecie 1941 r., po wycofaniu się wojsk sowieckich z rejonu Smoleńska”. Komunikat stwierdzał: „Niemieckie zbiry faszystowskie nie cofają się w tej swojej potwornej bredni przed najbardziej łajdackim i podłym kłamstwem, za pomocą którego usiłują ukryć niesłychane zbrodnie, popełnione, jak to teraz widać jasno, przez nich samych”.
Tego samego dnia, rząd RP na uchodźstwie polecił swojemu przedstawicielowi w Szwajcarii zwrócić się do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża z prośbą o powołanie komisji do zbadania odkrytych grobów. 17 kwietnia 1943 r. strona polska złożyła w tej sprawie oficjalną notę w Genewie, dowiadując się jednocześnie, iż wcześniej również Niemcy zwrócili się do MCK o wszczęcie dochodzenia.
Działania władz niemieckich zmierzające do sprowokowania konfliktu pomiędzy aliantami miały wywołać wrażenie, że postępowanie Berlina i polskiego rządu są ze sobą koordynowane. Joseph Goebbels zanotował w swoim dzienniku: „Sprawa Katynia przeradza się w gigantyczną polityczną aferę, która może mieć szerokie reperkusje. Wykorzystujemy ją wszelkimi możliwymi sposobami”.
Moskwa bardzo ostro zareagowała na propozycję dochodzenia prowadzonego przez MCK. 19 kwietnia 1943 r. dziennik „Prawda” opublikował artykuł zatytułowany „Polscy pomocnicy Hitlera”. Przeczytać w nim można było m.in.: „Oszczerstwo gwałtownie się szerzy. Zanim wysechł atrament na piórach niemiecko-faszystowskich pismaków, ohydne wymysły Goebbelsa i spółki na temat rzekomego masowego mordu na polskich oficerach dokonanego przez władze sowieckie w 1940 r. zostały podchwycone nie tylko przez wiernych hitlerowskich służalców, ale co dziwniejsze, przez ministerialne kręgi rządu generała Sikorskiego”.
Polscy przywódcy w niewybaczalny sposób poszli na lep chytrej prowokacji Goebbelsa i w rzeczywistości podtrzymali nikczemne kłamstwa i oszczercze wymysły katów narodu polskiego. Wobec tego trudno się dziwić, że Hitler też zwrócił się do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża z propozycją przeprowadzenia „dochodzenia” na miejscu zbrodni, przygotowanej rękoma jego mistrzów w sztuce zabijania
– pisała „Prawda”.
Ujawnienie zbrodni przez Niemców posłużyło władzom ZSRR za pretekst do zerwania stosunków dyplomatycznych z rządem polskim w Londynie. 21 kwietnia 1943 r. Stalin wysłał tajne i jednobrzmiące depesze do prezydenta Roosevelta i premiera Churchilla, w których zarzucał rządowi gen. Sikorskiego prowadzenie w zmowie z Hitlerem wrogiej kampanii przeciwko ZSRR. „Wszystkie te okoliczności – pisał Stalin – zmuszają nas do stwierdzenia, że obecny rząd polski faktycznie zerwał sojusznicze stosunki i zajął pozycję wroga”. Formalne zerwanie stosunków dyplomatycznych przez Moskwę z polskim rządem na uchodźstwie nastąpiło w nocy z 25 na 26 kwietnia 1943 r.
W sprawie zbrodni katyńskiej Polacy nie uzyskali niestety wsparcia ze strony przywódców mocarstw zachodnich. Tym bowiem zależało głównie na pokonaniu Hitlera i nie chciały ryzykować, że ZSRR wyłamie się z koalicji antyniemieckiej.
Wobec zablokowania przez ZSRR przeprowadzenia śledztwa w sprawie katyńskiej przez MCK, Niemcy zorganizowali własne dochodzenie. 28 kwietnia 1943 r. na miejsce zbrodni na zaproszenie władz niemieckich przyjechała grupa międzynarodowych ekspertów medycyny sądowej i kryminologii. Przewodniczącym zespołu został doktor Ferenc Orsos, dyrektor Instytutu Medycyny Sądowej w Budapeszcie. Eksperci jednomyślnie podpisali sprawozdanie, w którym stwierdzali, iż egzekucje na polskich jeńcach wykonano w marcu i kwietniu 1940 r. Było to równoznaczne z uznaniem, że zbrodni dokonał ZSRR.
Po zajęciu Smoleńska pod koniec września 1943 r. przez Armię Czerwoną władze sowieckie powołały specjalną komisję do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie Katynia pod przewodnictwem prof. Nikołaja Burdenki.
24 stycznia 1944 r., po ekshumacji 925 odpowiednio spreparowanych ciał polskich oficerów, wspomniana komisja ogłosiła, że zbrodni na Polakach dokonali Niemcy między wrześniem a grudniem 1941 r.
W 1945 r. w trakcie procesu zbrodniarzy nazistowskich w Norymberdze przedstawiciele ZSRR wprowadzili do aktu oskarżenia zarzut odpowiedzialności za zbrodnię katyńską. Trybunał norymberski w wydanym w 1946 r. wyroku pominął jednak sprawę zamordowania polskich oficerów z powodu braku dowodów.
Jednym z historyków, który w ostatnich latach oceniał charakter zbrodni katyńskiej był dr Witold Wasilewski z IPN. Jego zdaniem „skala represji i zbiorowy profil ofiar, motywy podjęcia decyzji i sposób jej przeprowadzenia – kwalifikują ją do uznania za zbrodnię ludobójstwa”.
Wasilewski przypomniał, że ofiary łączyło to, że byli częścią elity polskiego społeczeństwa i właśnie ta przynależność stanowiła główny powód skazania ich na śmierć i zamordowania.
Dalsza część tekstu pod grafikami
Zbrodnia katyńska: zleceniodawcy i sprawcy
Przedstawiamy sylwetki członków sowieckiego Politbiura, którzy wydali wyrok śmierci na obywateli polskich: zarówno wojskowych, jak i cywilów.
Decyzję o wymordowaniu 14 587 polskich jeńców wojennych z sowieckich obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz ponad 7 300 Polaków przetrzymywanych w więzieniach NKWD na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej podjęło 5 marca 1940 r. Biuro Polityczne KC WKP(b) na podstawie pisma, które szef NKWD Beria skierował do Stalina.
Oceniając w nim, że wszyscy wymienieni Polacy „są zatwardziałymi, nie rokującymi poprawy wrogami władzy sowieckiej”, Beria wnioskował o rozpatrzenie ich spraw w trybie specjalnym, „z zastosowaniem wobec nich najwyższego wymiaru kary – rozstrzelanie”. Dodawał, że sprawy należy rozpatrzyć bez wzywania aresztowanych i bez przedstawiania zarzutów, decyzji o zakończeniu śledztwa i aktu oskarżenia.
Powyższe wnioski przedstawione przez szefa NKWD zostały w całości przyjęte, a na jego piśmie znalazły się aprobujące podpisy Stalina, Klimenta Woroszyłowa, Wiaczesława Mołotowa, Anastasa Mikojana, a także ręczna notatka: „Kalinin-za, Kaganowicz-za”. Formalnie wyroki w sprawach polskich jeńców miały być wydawane przez Kolegium Specjalne NKWD, w składzie: Iwan Basztakow, Bogdan Kobułow i Wsiewołod Mierkułow.
Poniżej przedstawiamy sylwetki członków sowieckiego Politbiura, którzy 5 marca 1940 r. wydali wyrok śmierci na obywateli polskich.
Ławrientij Beria (1899-1953)
Do partii bolszewickiej wstąpił w 1917 r. W czasie wojny domowej w wywiadzie. Od 1921 r. członek siejącej terror Czeka – Nadzwyczajnych Komisji do Walki z Kontrrewolucją i Sabotażem. W 1924 r., stojąc na czele gruzińskiej Czeka, brał udział w bezwzględnej pacyfikacji powstania w Gruzji. W 1931 r. został I sekretarzem KC Gruzji, a w 1932 r. I sekretarzem KC Zakaukaskiej SFRR. Należał do najbardziej zaufanych współpracowników Stalina. W grudniu 1938 r. zastąpił na stanowisku ludowego komisarza spraw wewnętrznych Nikołaja Jeżowa. Od 1939 r. był zastępcą członka Biura Politycznego KC WKP(b). Jako szef NKWD Beria ponosi odpowiedzialność za miliony ofiar „czystek”, terroru i głodu, w tym za wysiedlenia i represje wobec setek tysięcy obywateli polskich, zamieszkujących w latach 1939-1941 tereny Rzeczypospolitej włączone do Związku Sowieckiego. Na jego wniosek skierowany do Stalina Biuro Polityczne KC WKP(b)5 marca 1940 r. podjęło decyzję o zamordowaniu 14 587 polskich jeńców wojennych z sowieckich obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz ponad 7 300 Polaków przetrzymywanych w więzieniach NKWD. W 1941 r. Beria został zastępcą przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych. Podczas wojny, będąc zastępcą przewodniczącego Państwowego Komitetu Obrony, nadzorował działalność bezpieczeństwa, wywiadu, kontrwywiadu i milicji. Po 1945 r. jako członek Biura Politycznego kontrolował Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego (MGB) i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (MWD). W marcu 1953 r. mianowany został ministrem spraw wewnętrznych. Aresztowany 26 czerwca 1953 r. na Kremlu podczas posiedzenia prezydium rządu. Sądzony przez Kolegium Wojskowe Sądu Najwyższego, oskarżony m.in. o współpracę z obcymi wywiadami, został zdegradowany, skazany na śmierć i stracony.
Łazar Kaganowicz (1893-1991)
W SDPRR od 1911 r. (frakcja bolszewicka). Sekretarz KC w latach 1924-1926 i 1928-1939. Od 1926 r. był zastępcą, a od 1930 r. członkiem Biura Politycznego KC WKP (b). W latach 1925-1928 był I sekretarzem Komunistycznej Partii Ukrainy. Od 1930 do 1935 r. pełnił funkcję I sekretarza Komitetu Moskiewskiego. Od 1935 r. pełnił funkcję komisarza komunikacji, a następnie przemysłu ciężkiego i innych resortów. Od 1938 r. był również zastępcą przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych. Odegrał bardzo aktywną rolę w czasie Wielkiego Terroru (w latach 1936 – 1938). W czasie wojny jako członek Państwowego Komitetu Obrony zajmował się reorganizacją komunikacji, był również członkiem rady wojennej kilku frontów. W 1947 r. został I sekretarzem KC KPU(b). Odwołany z tego stanowiska w wyniku konfliktu z N. Chruszczowem. W 1956 r. przeciwny ogłoszeniu przez Chruszczowa na XX Zjeździe referatu na temat zbrodni Stalina. Zwolniony ze stanowisk partyjnych i rządowych, pełnił funkcję dyrektora Uralskiego Kombinatu Potasowego. W 1961 r., po XXII Zjeździe, wykluczony z KPZR. Jako emeryt mieszkał w Moskwie.
Michaił Kalinin (1873-1946)
W SDPRR od 1898 r. W 1919 r., po śmierci Jakowa Swierdłowa, został przewodniczącym Wszechrosyjskiego Centralnego Komitetu Wykonawczego. Od 1926 r. był członkiem Biura Politycznego KC WKP(b). W 1938 r. objął stanowisko przewodniczącego Prezydium Rady Najwyższej ZSRR – zwolniony na kilka miesięcy przed śmiercią z powodu choroby. Współodpowiedzialny za „czystki” lat trzydziestych.
Anastas Mikojan (1895-1978)
W SDPRR od 1915 r. Bohater Wojny Domowej. W 1926 r. został zastępcą, a w 1935 r. członkiem Biura Politycznego KC WKP(b). Od 1926 r. pełnił m.in. funkcję komisarza handlu wewnętrznego i zagranicznego. Współodpowiedzialny za represje związane z rozpoczętą w 1928 r. masową kolektywizacją wsi oraz „czystki” przeprowadzane w czasie Wielkiego Terroru (1936-1938). W 1937 r. objął stanowisko wiceprzewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych. Podczas II wojny światowej członek Państwowego Komitetu Obrony. Od 1955 r. I wicepremier ZSRR. Podczas obrad XX Zjazdu w 1956 r. jako pierwszy wystąpił z krytyką „kultu jednostki”. Należał do najbardziej zaufanych współpracowników I sekretarza KC Nikity Chruszczowa. Był jego specjalnym wysłannikiem m.in. w poufnych misjach w 1956 r. do Polski i na Węgry oraz w 1962 r. w czasie kryzysu kubańskiego. W 1964 r. został mianowany przewodniczącym Prezydium Rady Najwyższej ZSRR. Rok później został zwolniony z tej funkcji, a w 1966 r. usunięty z Prezydium KC KPZR.
Wiaczesław Mołotow (wł. Skriabin) (1890-1986)
W SDPRR od 1906 r. Rok później został aresztowany i zesłany do Wołogdy. Po powrocie z zesłania przyjechał do Petersburga i rozpoczął naukę w Instytucie Politechnicznym. W tym czasie rozpoczął pracę w „Prawdzie”, pierwszej legalnej gazecie bolszewickiej do której pisał artykuły. Jesienią 1915 r. wszedł w skład Biura Rosyjskiego KC, które powstało w Piotrogrodzie. W pierwszych dniach rewolucji lutowej należał do wyróżniających się działaczy. W marcu 1917 r. wchodził w skład Komitetu Centralnego oraz Komitetu Wykonawczego Rady Piotrogrodzkiej, był również członkiem redakcji „Prawdy”. Po powrocie przywódców partii bolszewickiej z zesłania i emigracji jego pozycja polityczna uległa osłabieniu. W 1918 r. objął kierownictwo Rady Gospodarki Narodowej Regionu Północnego. Rok później nadzorował odbudowę gospodarki na Powołżu, a następnie został skierowany na Ukrainę. W latach 1921-1934 był sekretarzem KC. Od 1921 r. zastępcą, a od 1926 r. członkiem Biura Politycznego KC WKP(b). W latach dwudziestych należał do najbliższych współpracowników Stalina, biorąc udział u jego boku w walce z opozycją trockistowską, a następnie zinowiewowską. W 1930 r., po dymisji Aleksieja Rykowa, został przewodniczącym Rady Komisarzy Ludowych. W latach 1937 – 1938 brał aktywny udział w masowych represjach, będąc inicjatorem wielu aresztowań, m.in. w aparacie Rady Komisarzy Ludowych. Niejednokrotnie osobiście obok nazwisk osób aresztowanych dopisywał adnotacje oznaczające natychmiastowe rozstrzelanie. Od maja 1939 r. pełnił dodatkowo funkcję komisarza spraw zagranicznych. W maju 1941 r. na stanowisku przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych zastąpił go Stalin. Mołotow został jego pierwszym zastępcą. Podczas wojny był zastępcą przewodniczącego Państwowego Komitetu Obrony oraz członkiem Kwatery Głównej. Po 1945 r. utracił swoją pozycję. Zdymisjonowany ze stanowiska komisarza spraw zagranicznych. Po śmierci Stalina ponownie objął kierownictwo Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W 1956 r. przeciwstawił się Chruszczowowi, chcąc pozbawić go przywództwa w partii. Odsunięty na drugi plan, objął funkcję ambasadora w Mongolii, a następnie został przedstawicielem ZSRR w Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. W 1961 r. wykluczony z KPZR i emerytowany. Członkostwo w partii przywrócił mu w 1985 r. Konstantin Czernienko.
Stalin (Dżugaszwili) Josif (1879-1953)
W SDPRR od 1898 r. Uczestnik rewolucji 1905 r. Kilkakrotnie aresztowany i zsyłany przez władze carskie. Członek redakcji „Prawdy” i innych pism bolszewickich. W latach 1913-1917 przebywał na zesłaniu na Syberii. Do Piotrogrodu powrócił po rewolucji lutowej. Należał do organizatorów zbrojnego przewrotu bolszewickiego i rewolucji październikowej. W Radzie Komisarzy Ludowych od 1917 do 1922 r. pełnił m.in. funkcję komisarza do spraw narodowościowych. W latach 1919-1953 był członkiem Biura Politycznego KC RKP(b), następnie WKP(b) i KPZR. W czasie wojny polsko-sowieckiej był członkiem Rady Wojennej Frontu Południowo-Zachodniego. W 1922 r. objął stanowisko sekretarza generalnego KC WKP(b). W następnych latach wyeliminował wszystkich konkurentów do przejęcia władzy po zmarłym w 1924 r. Leninie, m.in. Trockiego, Bucharina, Rykowa, Zinowiewa i Kamieniewa. Od 1928 r. zaczął wprowadzać program industrializacji i masowej kolektywizacji, którego realizacja przyniosła śmierć milionom ludzi – ofiarom głodu, terroru i deportacji. W okresie Wielkiego Terroru (1936-1938) osiągnął w Związku Sowieckim praktycznie władzę absolutną, opartą na strachu i represjach. W sierpniu 1939 r. podpisał sojusz z III Rzeszą, którego konsekwencją była m.in. agresja na Polskę 17 września 1939 r. i wspólny jej rozbiór dokonany z Adolfem Hitlerem. W maju 1941 r. został przewodniczącym Rady Komisarzy Ludowych. Po ataku Niemiec na ZSRR w czerwcu 1941 r. objął zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi – był Naczelnym Dowódcą i komisarzem obrony. Ponadto stał na czele Głównego Komitetu Obrony oraz Kwatery Głównej. Podczas wojny zawarł sojusz z zachodnimi aliantami. Uczestniczył w konferencjach w Teheranie, Jałcie i Poczdamie, w czasie których Wielka Trójka podjęła szereg ustaleń dotyczących strategicznego współdziałania w końcowej fazie wojny oraz zasad ładu politycznego na świecie po jej zakończeniu. Jedną z ich konsekwencji była zgoda zachodnich sojuszników Kremla na podporządkowanie Europy Środkowo-Wschodniej totalitarnemu imperium sowieckiemu. W 1945 r. mianowany został generalissimusem. Po zakończeniu II wojny światowej nadal posiadał w ZSRR pełnię władzy, ograniczając do minimum rolę formalnie najwyższych władz partyjnych i państwowych. W Związku Sowieckim wciąż stosował bezwzględny terror, organizując np. masowe deportacje całych narodów, m.in. Czeczenów, Inguszów, Tatarów, którzy na jego rozkaz byli zsyłani na Syberię i do Kazachstanu. Był jednym z największych zbrodniarzy XX wieku. Zmarł w wieku 74 lat 5 marca 1953 r. o godz. 21.50 czasu moskiewskiego. Wezwani lekarze stwierdzili wylew krwi do mózgu.
Kliment Woroszyłow (1881-1969)
W SDPRR od 1903 r. W czasie wojny domowej pełnił m.in. funkcję członka Rady Wojennej 1 Armii Konnej. W 1925 r., po śmierci Michaiła Frunzego, objął stanowisko komisarza obrony. Od 1926 r. był członkiem Biura Politycznego KC WKP (b). W 1935 r. uzyskał stopień marszałka Związku Sowieckiego. Ponosi współodpowiedzialność za przeprowadzane w czasach stalinowskich „czystki”, przede wszystkim w wojsku. W 1940 r., po wojnie fińskiej, został odwołany z Komisariatu Obrony i mianowany zastępcą przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych. W czasie II wojny światowej wchodził w skład Państwowego Komitetu Obrony i Kwatery Głównej. Po 1945 r. odsuwany na dalszy plan. W 1953 r., po śmierci Stalina, został przewodniczącym Prezydium Rady Najwyższej ZSRR. W 1960 r. odwołany ze wszystkich stanowisk.
Kolegium Specjalne NKWD – powołane na podstawie decyzji z 5 marca 1940 r., mające formalnie wydawać wyroki w sprawach polskich jeńców:
1) Iwan L. Basztakow – naczelnik I Specwydziału Specjalnego NKWD ZSRR
2) Bogdan Z. Kobułow – jeden z zastępców ludowego komisarza spraw wewnętrznych Ł. Berii
3) Wsiewołod N. Mierkułow – jeden z zastępców ludowego komisarza spraw wewnętrznych Ł. Berii.
Pracownicy Zarządu NKWD do spraw Jeńców Wojennych i Internowanych:
Piotr Soprunienko – naczelnik zarządu
Siemion Niechoroszew – komisarz zarządu
Iwan Chochłow – zastępca naczelnika zarządu
Josaf Połuchin – zastępca naczelnika zarządu
Mark Słucki – zastępca naczelnika zarządu
Nikołaj Worobjow – zastępca naczelnika zarządu.
Dalsza część tekstu pod grafiką
Kalendarium zbrodni katyńskiej: od ukrywania i zakłamywania do upamiętnienia
Zaraz po dokonaniu zbrodni katyńskiej władze ZSRR chciały ją ukryć, a potem próbowały zakłamywać historię. Przypominamy kalendarium tamtych wydarzeń.
5 marca 1940 r. Biuro Polityczne KC WKP(b) podjęło decyzję o rozstrzelaniu polskich jeńców przebywających w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz polskich więźniów przetrzymywanych przez NKWD na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej. Konsekwencją tej decyzji była zbrodnia katyńska.
1939
23 sierpnia – W Moskwie podpisano układ między III Rzeszą a ZSRS, zwany paktem Ribbentrop-Mołotow. Tajny protokół do paktu dotyczył rozbioru Polski między dwa sprzymierzone mocarstwa.
17 września – Armia Czerwona zaatakowała Polskę. W ciągu dwóch kolejnych tygodni do sowieckiej niewoli trafiło 240–250 tys. żołnierzy WP, w tym 10–18 tys. oficerów.
19 września – Szef NKWD Ławrientij Beria powołał Zarząd ds. Jeńców Wojennych i Internowanych przy NKWD oraz nakazał utworzenie sieci obozów jenieckich.
28 września – W Moskwie zawarto sowiecko-niemiecki „Traktat o granicach i przyjaźni”, który wyznaczał ostateczną granicę dzielącą terytorium RP pomiędzy ZSRR i Niemcy.
3 października – Zarząd ds. Jeńców podjął decyzję o utworzeniu trzech obozów jenieckich: w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku.
Październik–listopad – Władze sowieckie przekazały Niemcom ok. 43 tys. polskich jeńców zamieszkałych na terytoriach podbitych przez III Rzeszę. Niemcy przekazali prawie 14 tys. jeńców pochodzących z Kresów władzom ZSRS. Sowieci zwolnili do domów żołnierzy, oficerowie zostali zatrzymani w obozach.
1940
Koniec lutego – W obozach jenieckich przebywało 6192 policjantów i funkcjonariuszy KOP i Służby Więziennictwa oraz 8376 oficerów, w zdecydowanej większości oficerów rezerwy.
5 marca – Biuro Polityczne KC WKP(b) na podstawie pisma ludowego komisarza spraw wewnętrznych Ławrientija Berii podjęło uchwałę o rozstrzelaniu polskich jeńców wojennych przebywających w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz polskich więźniów przetrzymywanych przez NKWD na obszarze wschodnich województw Rzeczypospolitej.
7–15 marca – W Moskwie odbyła się seria narad z udziałem funkcjonariuszy centrali NKWD oraz wyższych oficerów zarządów obwodowych NKWD w Charkowie, Smoleńsku i Kalininie oraz władz obozów jenieckich.
16 marca – Wprowadzenie w obozach zakazu korespondencji. Pojedyncze przesyłki były jednak wysyłane jeszcze około 10 kwietnia.
16–25 marca – Sporządzanie przez komendantury obozów „informacji-wniosków”, które miały zostać przedstawione „trójce” decydującej o wydaniu „wyroku”.
17 marca – Beria wydaje rozkaz awansu na wyższe stopnie oficerskie funkcjonariuszy nadzorujących zbrodnię na polskich oficerach, m.in. dowódców lokalnych komendantur NKWD.
22 marca – Beria wydaje rozkaz NKWD o „rozładowaniu więzień” NKWD zachodnich obwodów.
3 kwietnia – Pierwszy transport więźniów z obozu w Kozielsku do stacji Gniazdowo. Stamtąd jeńcy byli przewożeni autobusami więziennymi do lasu katyńskiego, gdzie byli mordowani strzałem w tył głowy.
4 kwietnia – Pierwszy transport więźniów z Ostaszkowa. Jeńcy, głównie funkcjonariusze policji, byli rozstrzeliwani w Obwodowym Zarządzie NKWD w Kalininie (obecnie Twer). Zbiorowe mogiły znajdują się w Miednoje.
5 kwietnia – Pierwszy transport więźniów z obozu w Starobielsku. Jeńcy byli rozstrzeliwani w Charkowie, ich ciała wrzucano do dołów śmierci w podcharkowskich Piatichatkach.
Kwiecień – maj – Wymordowanie 3435 jeńców z więzień na Zachodniej Ukrainie. Ciała ofiar zostają ukryte w różnych miejscach, w tym w podkijowskiej Bykowni.
Kwiecień – maj – Wymordowanie 3870 jeńców z więzień położonych na terenie Sowieckiej Białorusi, prawdopodobnie głównie w Mińsku. Ciała ofiar zostały pogrzebane w Kuropatach pod Mińskiem i zapewne w innych miejscach rozsianych na terenie Białorusi.
12/13 kwietnia – Rozpoczął się drugi etap masowych deportacji obywateli polskich z Kresów. Ich ofiarą padły m.in. rodziny polskich oficerów mordowanych w miejscach zbrodni.
29 kwietnia – Do stacji Gniazdowo dotarł transport, w którym znajdował się prof. Uniwersytetu Stefana Batorego Stanisław Swianiewicz. Naukowiec został oddzielony od pozostałych oficerów i przez okno wagonu obserwował autobusy transportujące Polaków na miejsce dokonywanej zbrodni. Był jedynym niemal bezpośrednim polskim świadkiem zbrodni katyńskiej.
12 maja – Ostatni transport jeńców do Katynia. Część jeńców została cofnięta do stacji Babynino i uniknęła śmierci.
14 maja – Ostatni transport z Ostaszkowa do Kalinina.
Czerwiec – Ocaleni z transportów oficerowie zostają przewiezieni z obozu Pawliszczew Bor do obozu w Griazowcu.
1941
30 lipca – W Londynie premier gen. Władysław Sikorski podpisał z ambasadorem ZSRS Iwanem Majskim polsko-sowiecki układ o wznowieniu stosunków dyplomatycznych, współpracy na rzecz pokonania Niemiec oraz powstania polskiej armii w ZSRS; dodatkowy protokół przewidywał zwolnienie z więzień i łagrów obywateli polskich.
Wrzesień–październik – Na polecenie władz RP na uchodźstwie struktury Polskiego Państwa Podziemnego rozpoczynają poszukiwania zaginionych jeńców z Kozielska, Starobielska i Ostaszkowa, którzy, według Sowietów, zostali rzekomo uwolnieni. W wyniku poszukiwań nie odnaleziono żadnego z jeńców ani w domach, ani w niemieckich oflagach. W tym samym czasie ambasador w ZSRS Stanisław Kot wręczył zastępcy ludowego komisarza spraw zagranicznych Związku Sowieckiego Andriejowi Wyszyńskiemu pierwszą listę zaginionych.
3 grudnia – Premier Sikorski w czasie wizyty na Kremlu pytał o los zaginionych polskich oficerów. Stalin stwierdził, że polscy oficerowie „uciekli do Mandżurii”. Moment ten może być uznany za początek budowania tzw. kłamstwa katyńskiego.
1942
Marzec – Polscy robotnicy przymusowi pracujący w okolicach Katynia dowiadują się od miejscowej ludności o masowych grobach tysięcy zamordowanych polskich oficerów. Po odkryciu zwłok ustawiają drewniany krzyż i informują Niemców, którzy lekceważą ich wiadomości.
1943
Luty – Mieszkańcy okolic lasu katyńskiego informują Niemców o masowych mogiłach polskich oficerów. Niemcy rozpoczynają pierwsze prace ekshumacyjne.
9 kwietnia – Minister propagandy Rzeszy Joseph Goebbels zapisuje w swoim dzienniku: „W pobliżu Smoleńska odkryto masowe groby Polaków. Bolszewicy zastrzelili po prostu ok. 10 tys. polskich jeńców”.
10 kwietnia – Z Warszawy do Smoleńska odlatuje zaproszona przez władze niemieckie delegacja polska z udziałem m.in. dyrektora Zarządu Głównego Rady Głównej Opiekuńczej dr. Edmunda Seyfrieda oraz pisarzy Jana Emila Skiwskiego i Ferdynanda Goetla. Wszyscy dzień wcześniej zostali poinformowani o odkryciu masowych mogił Polaków wymordowanych przez Sowietów.
11 kwietnia – Niemiecka Agencja Prasowa „Transocean” publikuje komunikat o „odkryciu masowego grobu ze zwłokami 3 tys. oficerów polskich […], zabitych w lutym i marcu 1940 r. przez GPU [dawna nazwa NKWD – przyp. red.]. […] Pomiędzy zabitymi znajduje się gen. Smorawiński z Lublina. Niemieckie władze wojskowe obliczają ogólną liczbę polskich oficerów, zabitych i pogrzebanych tam, na 10 tys.”.
12 kwietnia – Radio Berlin poinformowało, że zamordowani w Katyniu oficerowie pochodzili z sowieckiego obozu jenieckiego w Kozielsku.
13 kwietnia – W niemieckim MSZ odbywa się konferencja prasowa poświęcona w całości zbrodni katyńskiej.
Ferdynand Goetel przedstawia Zarządowi Głównemu Polskiego Czerwonego Krzyża raport z Katynia. Jest to pierwszy polski dokument dotyczący zbrodni.
14 kwietnia – W kontrolowanej przez Niemców „prasie gadzinowej” ukazują się pierwsze artykuły poświęcone zbrodni katyńskiej.
15 kwietnia – Dowódca Armii Polskiej na Wschodzie gen. Władysław Anders w depeszy wysłanej z Iraku do ministra obrony narodowej gen. Mariana Kukiela pisze: „Jesteśmy od dawna najgłębiej przekonani, że wszyscy oni nie żyją i zostali celowo zamordowani. Pomimo to ogłoszone rewelacje niemieckie wywołały olbrzymie wrażenie i ogromne oburzenie”.
17 kwietnia – Minister obrony narodowej stwierdza, że sprawa zaginionych polskich oficerów i ujawnionych przez Niemców grobów musi zostać wyjaśniona przez Międzynarodowy Czerwony Krzyż. Tego samego dnia delegat Polskiego Czerwonego Krzyża przy Międzynarodowym Czerwonym Krzyżu złożył notę rządu RP w sprawie wysłania komisji do Katynia.
Do Katynia przybywa grupa oficerów polskich przebywających w niemieckich obozach jenieckich.
19 kwietnia – Sowiecka „Prawda” opublikowała artykuł „Polscy współpracownicy Hitlera” oskarżający władze RP o współpracę z Niemcami.
20 kwietnia – Minister spraw zagranicznych Edward Raczyński w nocie do ambasadora ZSRS Aleksandra Bogomołowa zwraca się o przekazanie „szczegółowych i dokładnych” informacji o losach zaginionych oficerów z Kozielska, Starobielska i Ostaszkowa.
Na łamach komunistycznego „Głosu Warszawy” działacz PPR Władysław Gomułka pisze, że zbrodnia katyńska jest niemiecką prowokacją. Stwierdzenie to zostaje powtórzone trzy dni później w odezwie wydanej przez kierownictwo PPR.
25 kwietnia – Rząd ZSRS zrywa stosunki dyplomatyczne z Polską.
28 kwietnia – Początek prac międzynarodowej komisji lekarzy sądowych.
30 kwietnia – Amerykański oficer łącznikowy przy dowódcy Armii Polskiej na Wschodzie płk Henry Szymański w raporcie złożonym na ręce szefa wywiadu armii USA gen. George’a Stronga podaje, że zbrodni na polskich oficerach dokonali Sowieci.
Delegat Rządu RP na Kraj Jan Stanisław Jankowski oświadcza: „Piętnując obłudę Niemców, którzy popełniają sami nieustannie potworne zbrodnie, a przy pomocy przewrotnej propagandy starają się przedstawić siebie jako obrońców cywilizacji i chrześcijaństwa oraz pozyskać dla swych celów społeczeństwo polskie – wzywam wszystkich do demaskowania ich i bezwzględnego zwalczania”.
4 maja – Brytyjski minister spraw zagranicznych, Anthony Eden, podczas przemówienia w Izbie Gmin powiedział, że celem Niemiec jest rozbicie koalicji Narodów Zjednoczonych i należy przeciwstawić się tym działaniom.
24 maja – Ambasador Wielkiej Brytanii przy rządzie RP, Owen O’Malley, przesyła swojemu rządowi raport pokazujący, że sprawcą zbrodni katyńskiej jest ZSRS. Raport został odtajniony i ogłoszony drukiem pt. „Katyń” dopiero w 1972 r. w Londynie.
8–9 czerwca – Zakończono ekshumację ciał wydobywanych z masowych grobów w Katyniu.
Wrzesień – W Berlinie ukazuje się wydanie zbioru dokumentów „Amtliches Material zum Massenmord von Katyn”.
Wrzesień – Oddziały Armii Czerwonej zajmują Katyń. Miejsce zbrodni zostaje przejęte przez NKWD, które rozpoczyna przygotowania do spreparowania dowodów na niemiecką odpowiedzialność za zbrodnię.
1944
13 stycznia – Władze ZSRS powołały „Specjalną komisję ds. ustalenia i przeprowadzenia śledztwa okoliczności rozstrzelania w lesie katyńskim polskich jeńców wojennych przez niemiecko-faszystowskich najeźdźców” nazywaną „komisją Burdenki” (na jej czele stanął profesor medycyny Nikołaj Burdenko).
20 stycznia – Komisja Burdenki organizuje w Katyniu zainscenizowany dla zachodnich dziennikarzy i dyplomatów pokaz, mający udowodnić niemiecką winę za zbrodnię.
26 stycznia – Komisja Burdenki przedstawia końcowy raport ze swoich prac, stwierdzając, że jesienią 1941 r. Niemcy zamordowali w Katyniu ok. 11 tys. polskich żołnierzy i oficerów.
1945
Październik – Sowieccy prokuratorzy wnieśli o oskarżenie niemieckich zbrodniarzy o popełnienie zbrodni w Katyniu. W wyroku ogłoszonym przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości 30 września i 1 października 1946 r. oskarżenie Niemców o zbrodnie na polskich oficerach zostało całkowicie pominięte.
1948
W Londynie ukazuje się opracowana przez Józefa Mackiewicza i Zdzisława Stahla publikacja „Zbrodnia katyńska w świetle dokumentów” z przedmową gen. Władysława Andersa. Stanowiła podsumowanie ówczesnej wiedzy o zbrodni i omawiała kłamstwa komisji Burdenki.
1951
18 września – Kongres USA powołał komisję do zbadania zbrodni katyńskiej pod przewodnictwem senatora Raya Johna Maddena. Po dziewięciu miesiącach analizy dokumentów i przesłuchań na terenie USA i Europy komisja wydała tzw. Raport Maddena, w którym napisano: „Komisja jednogłośnie uznaje ponad wszelką wątpliwość, że sowieckie NKWD (Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych) popełniło masowy mord na polskich oficerach i przywódcach intelektualnych w lesie katyńskim koło Smoleńska w Rosji”.
1952
W odpowiedzi na raport Komisji Maddena w Warszawie została wydana propagandowa książka Bolesława Wójcickiego „Prawda o Katyniu”, w prasie reżimowej zaś ukazała się seria artykułów uwiarygadniających sowiecką wersję wydarzeń.
1956
2 listopada – Na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim obok pomnika Gloria Victis ustawiono drewniany krzyż, na którym zawieszono tabliczkę z napisem „Symboliczny grób 12 000 oficerów polskich zamordowanych w Katyniu. Byli Polakami, zginęli na ziemi obcej z rąk okrutnego wroga. Należy im się pamięć i cześć”. Przez kilkanaście godzin pod krzyżem zapalano znicze i składano kwiaty. W nocy został usunięty przez milicję.
1959
3 marca – Szef KGB Aleksandr Szelepin przesyła I sekretarzowi KC KPZR Nikicie Chruszczowowi ściśle tajną, odręczną notatkę, w której proponował zniszczenie 21 857 teczek personalnych Polaków zamordowanych przez NKWD wiosną 1940 r. Nie jest jasne, czy dokumenty zniszczono.
1976
Nakładem Instytutu Literackiego w Paryżu ukazuje się książka Stanisława Swianiewicza „W cieniu Katynia”.
18 września – Z inicjatywy polskich środowisk emigracyjnych na cmentarzu Gunnersbury w Londynie zostaje odsłonięty pierwszy w Europie Zachodniej pomnik upamiętniający polskich jeńców wojennych zamordowanych przez NKWD.
1977
Na terenie Polski ukazała się nielegalna publikacja „Katyń” (tekst podpisano „Jan Abramski” i „Ryszard Żywiecki”; jako pseudonimy użyte zostały pierwsze i ostatnie nazwisko na liście katyńskiej; w rzeczywistości autorem był Ryszard Zieliński).
1979
Ukazał się pierwszy numer podziemnego „Biuletynu Katyńskiego” wydawanego przez powołany w Polsce w marcu 1978 r. Instytut Katyński.
1980
W drugim obiegu ukazała się publikacja Leopolda Jędrzejskiego (prof. Jerzego Łojka) pt. „Dzieje sprawy Katynia”.
1981
31 lipca – W tzw. Dolince Katyńskiej na warszawskich Powązkach, w której od 1974 r. zbierali się działacze rodzin ofiar zbrodni, ustawiono kamienny krzyż z datą 1940, orłem w koronie, tablicą z napisem „Katyń” i literami WP oraz ze słupkami z nazwami obozów NKWD. Inicjatorami postawienia krzyża byli ks. Stefan Niedzielak i Stefan Melak. Tej samej nocy krzyż został zdemontowany i wywieziony przez Służbę Bezpieczeństwa przy użyciu dźwigu. W kolejnych latach kilkukrotnie podejmowano próby ustawienia nowego krzyża lub wmurowania kamienia węgielnego pod pomnik katyński.
1988
2 września – W lesie katyńskim, z dala od sowieckiego „memoriału”, zostaje ustawiony krzyż poświęcony przez prymasa Józefa Glempa.
30 października – Pod krzyżem mszę św. odprawia ks. Zdzisław Peszkowski, kapelan Rodzin Katyńskich, i składa przyrzeczenie, iż „nie spocznie, dopóki w tym miejscu nie stanie cmentarz wojskowy i sanktuarium Miłosierdzia Bożego i Matki Bożej Pojednania”. Ks. Peszkowski będzie później uczestniczył w ekshumacjach zamordowanych.
1989
Sierpień – Polscy przedstawiciele działającej od 1988 r. Wspólnej Komisji Historyków Partyjnych PRL i ZSRS, historycy Jarema Maciszewski, Czesław Madajczyk, Ryszard Nazarewicz i Marian Wojciechowski przedstawili raport, w którym stwierdzają: „W świetle przedstawionej szerokim rzeszom czytelników argumentacji zawartej w ekspertyzie nie może budzić wątpliwości ani niezgodność z prawdą orzeczeń Komisji Burdenki, ani też pełna odpowiedzialność NKWD za mord katyński i zagładę więźniów Starobielska i Ostaszkowa”.
12 października – Prokurator generalny PRL Józef Żyta skierował do prokuratora generalnego ZSRS wniosek o wszczęcie śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej.
26 listopada – Do Katynia na czele polskiej delegacji przybył goszczący w Moskwie premier Tadeusz Mazowiecki. Złożył kwiaty pod drewnianym krzyżem, który został tam ustawiony w 1988 r.
1990
13 kwietnia – Sowiecka agencja prasowa TASS wydała komunikat, w którym stwierdzono, że za rozstrzelanie polskich oficerów w Katyniu odpowiedzialne jest NKWD. Goszczący w Moskwie prezydent Wojciech Jaruzelski otrzymał od prezydenta ZSRS Michaiła Gorbaczowa kopie niektórych dokumentów NKWD z lat 1939–1940, dotyczących polskich jeńców, tzw. listy wywozowe jeńców Kozielska i Ostaszkowa oraz wykaz jeńców Starobielska.
Wrzesień – Naczelna Prokuratura Wojskowa ZSRS rozpoczęła śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej.
1991
25 lipca – 9 sierpnia – Ekshumacja jeńców Starobielska w Charkowie-Piatichatkach.
15–31 sierpnia – Ekshumacja jeńców Ostaszkowa w Miednoje.
1992
14 października – Prezydent Rosji Borys Jelcyn przekazał prezydentowi RP Lechowi Wałęsie kopię dokumentu z 5 marca 1940 r., z decyzją o rozstrzelaniu jeńców polskich z obozów Kozielska, Starobielska i Ostaszkowa.
3 grudnia – Zostaje zawiązana Federacja Rodzin Katyńskich (nieformalnie istniała już od 1989), w późniejszych latach z jej inicjatywy powstaną cmentarze w miejscach egzekucji polskich oficerów.
1993
29 czerwca – Uroczyste otwarcie Muzeum Katyńskiego w warszawskim forcie „Czerniaków”. Ekspozycji nadano nazwę „Pamięć nie dała się zgładzić”. Od 2015 r. jego siedziba znajduje się na Cytadeli.
1994
6 maja – Prokuratura Ukrainy w Kijowie przekazała stronie polskiej listę 3435 nazwisk obywateli polskich zamordowanych w wyniku rozkazu z 5 marca 1940 r.
2000
17 czerwca – Otwarcie Polskiego Cmentarza Wojennego w Charkowie.
28 lipca – Otwarcie Polskiego Cmentarza Wojennego w Katyniu.
21 września – Otwarcie Polskiego Cmentarza Wojennego w Miednoje.
2007
14 listopada – Na wniosek Federacji Rodzin Katyńskich Sejm RP ustanowił dzień 13 kwietnia Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
2012
2 września – Otwarcie Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni koło Kijowa.
Andrzej Duda: niech Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej jednoczy nas – Polaków
Niech Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej jednoczy nas – Polaków – w zadumie nad ceną wolności – napisał w niedzielę prezydent Andrzej Duda w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. Podkreślił, że przez dziesięciolecia komuniści systemowo zwalczali prawdę o Katyniu, a sprawcy tej zbrodni nigdy nie zostali ukarani.
Niemal 22 tysiące oficerów, urzędników, lekarzy, nauczycieli – elita narodu. Bezwzględnie zamordowanych przez Sowietów. Ich jedyną „winą” była wierność Polsce
– napisał prezydent Andrzej Duda w serwisie X. Podkreślił, że przez dziesięciolecia komuniści systemowo zwalczali prawdę o Katyniu, a sprawcy tej zbrodni nigdy nie zostali ukarani.
Oddając hołd pomordowanym, czcimy Ich honor, niezłomność i patriotyzm. Niech Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej jednoczy nas – Polaków – w zadumie nad ceną wolności. Ta „armia cieni” wciąż stoi u boku żołnierzy Rzeczypospolitej. Cześć i chwała Bohaterom!
– zakończył prezydent.
Dalsza część tekstu pod tweetem
Niemal 22 tysiące oficerów, urzędników, lekarzy, nauczycieli – elita narodu. Bezwzględnie zamordowanych przez Sowietów.
Ich jedyną „winą” była wierność Polsce.Przez dziesięciolecia komuniści systemowo zwalczali prawdę o Katyniu, a sprawcy tej zbrodni nigdy nie zostali ukarani!…
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) April 13, 2025
W niedzielę (13 kwietnia) w Warszawie odbywają się centralne obchody upamiętniające 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej, organizowanych przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Federację Rodzin Katyńskich oraz Muzeum Wojska Polskiego wraz z Muzeum Katyńskim. W obchodach weźmie udział m.in. premier Donald Tusk oraz marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Prezydent upamiętni rocznicę w Krakowie, gdzie złoży wieniec przed Krzyżem Katyńskim na placu im. ojca Adama Studzińskiego.
Decyzją Sejmu rok 2025 jest Rokiem Polskich Bohaterów z Katynia, Miednoje, Charkowa i Bykowni.
Donald Tusk: zło, które było źródłem zbrodni katyńskiej, nadal czai się wokół nas
Zło, które było źródłem tej zbrodni, nadal czai się wokół nas – powiedział w niedzielę (13 kwietnia) premier Donald Tusk podczas centralnych obchodów upamiętniających 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. Dodał, że to zło zagraża pokojowi, „co czujemy każdego miesiąca coraz dotkliwiej w Polsce i Europie”.
13 kwietnia obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. W niedzielę w Warszawie odbywają się centralne obchody upamiętniające 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. W obchodach na terenie Muzeum Katyńskiego bierze udział premier Donald Tusk.
Premier podkreślił w swoim wystąpieniu, że brakuje definicji, aby zrozumieć ogrom i bezsens zbrodni katyńskiej.
Nigdy nie jesteśmy w stanie pogodzić się z triumfem zła. Nigdy nie jesteśmy w stanie pogodzić się z tym, że ofiary, ci, którzy służą dobrej sprawie, bywają bezsilne (…) Ale dzisiaj nie możemy milczeć
– powiedział.
Donald Tusk podkreślił, że ofiara 22 tysięcy elity polskiego narodu jest nie tylko krzyczącą lekcją historii, ale też lekcją, której musimy dzisiaj wysłuchać ze szczególną wrażliwością.
Co prawda tamto zło zostało pokonane. (…) Ale zło, które było źródłem tej zbrodni, ono nadal czai się wokół nas – powiedział. – Niedziela Palmowa. Przed chwilą skończyła się msza. W mieście Sumy kilka godzin temu spadły na modlących się, na idących na mszę kobiety, dzieci, mężczyzn rosyjskie rakiety. Na ulicach tego miasta leżą zwłoki
– kontynuował.
Dodał, że „tak jak od wieków, tak i dzisiaj to zło zagraża”.
Zagraża naszym sąsiadom, zagraża pokojowi, co czujemy każdego miesiąca coraz dotkliwiej w Polsce i Europie
– powiedział premier.
5 marca 1940 r. sowieckie Biuro Polityczne KC WKP(b) podjęło decyzję o rozstrzelaniu polskich jeńców przebywających w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz polskich więźniów przetrzymywanych przez NKWD na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej oraz także m.in. w Kijowie. Konsekwencją tej decyzji była Zbrodnia Katyńska, w wyniku której funkcjonariusze NKWD rozstrzelali ok. 22 tysiące polskich obywateli, w tym prawie 15 tys. oficerów Wojska Polskiego i Policji Państwowej.
Premier: nie można być bezsilnym wobec zła, kłamstwa i agresji
Tusk przemawiając do obecnych podczas obchodów powiedział, że są razem nie tylko po to, żeby pamiętać, ale także po to, żeby przestrzec „nas samych, cały świat i przyszłe pokolenia (…) – nie można być bezsilnym wobec zła, nie można być bezsilnym wobec kłamstwa, nie można być bezsilnym wobec agresji”.
Premier zaznaczył, że jego pokolenie pamięta lekcje historii, w czasie których nauczano młodych ludzi nieprawdziwej jej wersji. Przytoczył historię „jakich było tysiące”, kiedy uczniowie pytali nauczycielkę historii czy to prawda, że to Rosjanie zamordowali Polaków w Katyniu.
Ona zbladła i zaczęła prosić, żebyśmy zamilkli, bo albo nas, albo ją wyrzucą ze szkoły
– dodał.
Każdy ma to w naszym doświadczeniu, jak wszechwładne było kłamstwo, jak kłamstwo potrafi sparaliżować. (…) Jeśli mówimy o lekcji katyńskiej, to musimy mówić z pełnym przekonaniem, wiarą, determinacją o tym, że nigdy nie ulegniemy kłamstwu, że nie poddamy się żadnej kłamliwej propagandzie, że nigdy nie będziemy słabsi od zła, że nigdy nie przejdziemy na stronę zła
– podkreślił.
Jak powiedział szef rządu, gdy widzimy dzisiaj obrazy z Ukrainy, to choćby cały świat udawał, my nie będziemy udawali „gdzie jest zło, gdzie jest oprawca, gdzie jest kat, a gdzie jest ofiara, gdzie jest sprawiedliwość i gdzie jest dobro”.
