Polska Marynarka Wojenna musi mieć okręty podwodne – jednogłośnie uznali uczestnicy debaty poświęconej przyszłości programu Orka. W dyskusji zorganizowanej przez Portal Obronny wzięli udział przedstawiciele MON, Agencji Uzbrojenia, Biura Bezpieczeństwa Narodowego oraz sejmowej komisji obrony.
Obecnie wiadomo, że ogłoszony przez resort obrony program zakłada kupno od dwóch do czterech okrętów podwodnych. Na razie trwa faza zbierania ofert i ich oceny. Wiadomo, że Polska dostała oferty z siedmiu stoczni. Wśród nich są propozycje z Niemiec, Włoch i Szwecji.
Wiceprzewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej Andrzej Szewiński uważa, że bez względu na to, jaką MON ostatecznie wybierze ofertę, najważniejsze jest aby kontrakt zapewniał pakiet logistyczny i szkoleniowy. Poseł wskazał, że kupno okrętów podwodnych diametralnie zmieni pozycję naszej Marynarki Wojennej:
Szef Centrum Operacji Morskich, komandor Leszek Dziadek, który przez wiele lat służył na okrętach podwodnych, wyjaśnia fenomen tego typu uzbrojenia. Oficer wskazał w rozmowie z Polskim Radiem, że kupno okrętów podwodnych przywróci Marynarce Wojennej zdolności, które utraciła kilka lat temu. Podkreśli, że posiadanie takich jednostek jest szczególnie ważne teraz, gdy obserwujemy coraz częstsze ataki na infrastrukturę krytyczną na Bałtyku:
Według wstępnych zapowiedzi kierownictwa MON, finalizacja przetargu i wskazanie dostawcy okrętów może nastąpić w III kwartale tego roku. Na razie wiceszef resortu obrony odpowiedzialny za modernizację armii, Paweł Bejda, odwiedził Szwecję i Włochy. Wizytował tamtejsze stocznie. W niedługim czasie ma pojechać także do Francji i Niemiec.
Do czasu rozstrzygnięcia programu Orka wojsko będzie utrzymywać zdolności podwodne marynarzy. Szkolą się oni obecnie na wysłużonym, wyprodukowanym jeszcze w ZSRR okręcie „Orzeł”. To jednostka zbudowana w połowie lat 80-tych ubiegłego wieku, do której coraz trudniej zdobyć części zamienne. Strona rosyjska zadbała swego czasu także o to, aby Polakom nie przekazać dokumentacji technicznej, co nieco ułatwiłoby utrzymywanie okrętu w zdolności do operowania pod wodą.
