Premier Wielkiej Brytanii: Powołamy koalicję do misji pokojowej

Szczyt przywódców państw w Londynie ws. Ukrainy (PAP/EPA/JUSTIN TALLIS)

Szczyt przywódców państw w Londynie ws. Ukrainy (PAP/EPA/JUSTIN TALLIS)

Zakończyło się spotkanie przywódców państw w Londynie z udziałem polskiego premiera Donalda Tuska. – Powołamy koalicję chętnych na rzecz misji pokojowej w Ukrainie – powiedział po szczycie Keir Starmer, premier Wielkiej Brytanii.

Szef brytyjskiego rządu zapowiedział, że jego kraj weźmie udział w tej inicjatywie. To jeden z wniosków zakończonego dziś szczytu w Londynie, podczas którego dyskutowano o planie pokojowym dla Ukrainy.

Powołamy koalicję chętnych, która będzie broniła zapisów przyszłego porozumienia pokojowego na Ukrainie i gwarantowała pokój. Nie wszystkie państwa się na to zgodzą, ale nie możemy siedzieć z założonymi rękoma

– oznajmił Starmer.

Ponadto brytyjski premier ogłosił podpisanie nowej umowy, która pozwoli Ukrainie wykorzystać 1,6 miliarda funtów brytyjskiego finansowania eksportowego na zakup ponad 5 tys. pocisków przeciwlotniczych, które zostaną wyprodukowane w Belfaście, tworząc miejsca pracy w sektorze obronnym. – Będzie to miało kluczowe znaczenie dla ochrony krytycznej infrastruktury teraz i wzmocnienia Ukrainy w zapewnieniu pokoju, gdy nadejdzie – wyjaśnił Starmer.

Niemiecki kanclerz Olaf Scholz wyjaśnił, że europejscy przywódcy nie zgodzą na zainstalowanie w Ukrainie marionetkowej władzy, na czym zapewne zależy prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi. 

Podstawą wszystkiego będzie silna ukraińska armia. Ukraina to suwerenny i demokratyczny kraj europejski, który postanowił, że chce wejść do Unii Europejskiej i tak musi zostać

– powiedział Scholz.

Z kolei Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej, zapowiedziała dalsze zwiększanie wydatków na obronę w Unii Europejskiej.

Wszyscy zrozumieliśmy, że po długim okresie niedoinwestowania, jest teraz niezwykle ważne, aby zwiększyć inwestycje w obronność na dłuższy czas. To dla bezpieczeństwa Unii Europejskiej. W geostrategicznym środowisku, w którym żyjemy, musimy przygotować się na najgorsze

– stwierdziła przewodnicząca KE.

Obok kwestii dozbrojenia Europy i jej usamodzielnienia w obliczu zagrożeń, przywódcy rozmawiali także o wsparciu dla Ukrainy. Zarówno militarnym jak i energetycznym.

Polskę w Londynie reprezentował premier Donald Tusk. Po spotkaniu uspokajał opinię publiczną, że Polska nadal w USA widzi swojego najważniejszego partnera, jeśli chodzi o bezpieczeństwo państwa, i tutaj nic się nie zmienia:

Szef polskiego rządu podkreślał, że w obecnej sytuacji międzynarodowej nalezy zrobić wszystko, żeby Europa i USA mówiły jednym głosem w sprawie negocjacji między Ukrainą i Rosją.

W szczycie udział wzięli prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz i premier Kanady Justin Trudeau. Obecni byli także przywódcy Danii, Holandii, Norwegii, Hiszpanii, Finlandii, Szwecji, Czech, Rumunii oraz minister spraw zagranicznych Turcji. NATO reprezentował sekretarz generalny Mark Rutte, a Radę Europejską jej szef Antonio Costa.

Exit mobile version