Pamięć o ofiarach z Huty Pieniackiej

Pamięć o ofiarach z Huty Pieniackiej Radio Zachód - Lubuskie

Stowarzyszenie Huta Pieniacka ze Wschowy upamiętniło ofiary tragicznych wydarzeń z 1944 roku. 81 lat temu w wyniku ataku ukraińskich nacjonalistów zamordowanych zostało około tysiąca polskich mieszkańców Huty Pieniackiej. Sama miejscowość przestałą istnieć.

Szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell powiedział, że dziś pamięć o tragedii Kresów Wschodnich ma nowy wymiar:

Prezes Stowarzyszenia Huta Pieniacka Małgorzata Gośniowska-Kola zwróciła uwagę, że bezpośrednich świadków wydarzeń z 1944 roku jest coraz mniej.

Stowarzyszenie skupia dziś potomków dawnych mieszkańców Huty Pieniackiej. 

Wieś została zrównana z ziemią, w zagładzie zamordowano mojego dziadka – mówi Ryszard Kobylański.

Stefan Maksymów, który urodził się w okolicach Huty Pieniackiej już po wojnie, mówił, że trauma po tragedii sprzed lat wciąż jest żywa w jego rodzinie.

Główne uroczystości upamiętnienia ofiar Huty Pieniackiej odbyły się w Warszawie przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Od kilku lat, z uwagi na wojnę na Ukrainie, oficjalne obchody nie są organizowane na terenie dawnej Huty Pieniackiej.

Czytaj także:

Exit mobile version