Marszałek Jabłoński o wyborach w Niemczech

EPA/CHRISTOPHER NEUNDORF

EPA/CHRISTOPHER NEUNDORF

W niedzielę wybory parlamentarne w Niemczech. Marszałek województwa lubuskiego liczy na to, że po nich uda się rozwiązać problemy z przekraczaniem granicy.

Od miesięcy ruch graniczny jest sparaliżowany. Zdaniem wielu obserwatorów przepisy zaostrzono właśnie z uwagi na zbliżające się wybory, w reakcji na argumenty o nielegalnej migracji.

Marszałek Marcin Jabłoński liczy, że decydującego głosu w niemieckiej polityce nie zdobędą ugrupowania populistyczne.

Zgodnie z przedwyborczymi sondażami największe poparcie w Niemczech, na poziomie 30 procent ma CDU/CSU. Oznacza to znaczną przewagę chadecji nad socjaldemokratyczną SPD kanclerza Olafa Scholza, która ma poparcie wynoszące 15 proc. Na 20 procent głosów może liczyć antyimigrancka AfD. 

Czytaj także:

Exit mobile version