Rosyjski dron uderzył w sarkofag elektrowni jądrowej w Czarnobylu [AKTUALIZACJA]

Sarkofag nad reaktorem elektrowni jądrowej w Czarnobylu, fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Sarkofag nad reaktorem elektrowni jądrowej w Czarnobylu, fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Rosyjski dron uderzeniowy trafił w nocy z czwartku na piątek (13/14 lutego) w sarkofag nad zniszczonym w katastrofie w 1986 r. reaktorem elektrowni jądrowej w Czarnobylu – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Promieniowanie nie wzrosło – zapewnił.

– Rosyjski dron uderzeniowy z ładunkiem wybuchowym trafił tej nocy w sarkofag, który chroni świat przed promieniowaniem zniszczonego bloku nr 4 elektrowni jądrowej w Czarnobylu

– podał prezydent w mediach społecznościowych.

– Dron uszkodził sarkofag. Pożar został ugaszony. Obecnie promieniowanie nie wzrosło i jest stale kontrolowane. Według pierwszych ocen uszkodzenia sarkofagu są znaczne

– podkreślił Zełenski.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) także uspokoiła, że poziom promieniowania po eksplozji na terenie nieczynnej elektrowni jądrowej w Czarnobylu pozostaje normalny.

– Poziom promieniowania wewnątrz i na zewnątrz (sarkofagu) pozostaje normalny i stabilny. Nie zgłoszono żadnych ofiar

– przekazała MAEA w komunikacie opublikowanym na portalu X.

Agencja potwierdziła, że dron uderzył w sarkofag. Jak przekazał dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi, incydent w Czarnobylu i niedawny wzrost aktywności wojskowej wokół Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej w Enerhodarze na południu Ukrainy świadczą o utrzymujących się zagrożeniach dla bezpieczeństwa jądrowego.

– Ten sarkofag został zbudowany przez Ukrainę wraz z innymi krajami Europy i świata, wraz z Ameryką – z każdym, kto chce prawdziwego bezpieczeństwa dla ludzi. Jedynym krajem na świecie, który może atakować takie obiekty, zajmować terytorium elektrowni jądrowych i prowadzić działania wojenne bez względu na konsekwencje, jest dzisiejsza Rosja. Stanowi ona zagrożenie terrorystyczne dla całego świata

– ogłosił prezydent Zełenski, przypominając, że Rosja atakuje miasta i wsie jego kraju każdej nocy.

Do katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu doszło 26 kwietnia 1986 roku. Eksplozja czwartego reaktora siłowni doprowadziła do skażenia części terytoriów Ukrainy i Białorusi. Substancje radioaktywne dotarły też nad Skandynawię, Europę Środkową, w tym Polskę, a także na południe kontynentu – do Grecji i Włoch.

Obecnie reaktor czwartego bloku jest przykryty zabezpieczeniami, nazywanymi „Sarkofagiem” i „Arką”. Elektrownia przestała wytwarzać energię w 2000 roku.

Uderzenie drona w sarkofag elektrowni w Czarnobylu. Komunikat Państwowej Agencji Atomistyki ws. sytuacji radiacyjnej

Uderzenie rosyjskiego drona w sarkofag elektrowni w Czarnobylu nie ma wpływu na sytuację radiacyjną w Polsce; stacje wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych nie odnotowują żadnych niepokojących wskazań – poinformowała w piątek (14 lutego) Państwowa Agencja Atomistyki (PAA).

– Uderzenie rosyjskiego drona w sarkofag elektrowni w Czarnobylu nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa w Polsce. (…) Incydent, do którego doszło w nocy z 13 na 14 lutego w Czarnobylu nie ma wpływu na sytuację radiacyjną w Polsce

– poinformowała w komunikacie Państwowa Agencja Atomistyki. Dodała, że również według doniesień strony ukraińskiej, atak nie spowodował żadnych zmian w sytuacji radiacyjnej w pobliżu elektrowni.

PAA zapewniła, że stale monitoruje sytuację. „Działające w ramach krajowego monitoringu radiacyjnego stacje wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych nie odnotowują żadnych niepokojących wskazań” – poinformowano. Przypomniano, że wskazania monitoringu radiacyjnego można śledzić na bieżąco na stronie internetowej PAA.

Jak poinformowała w piątek dyrekcja elektrowni, dron „trafił bezpośrednio w powłokę ochronną łuku sarkofagu New Safe Confinement (NSC) na wysokości 87 metrów nad pomieszczeniem urządzeń technologicznych, które zdalnie zapewniają funkcjonowanie schronu”. 

– W rezultacie uszkodzona została zewnętrzna i wewnętrzna powłoka (okładzina) łuku NSC oraz wyposażenie głównego systemu dźwigowego. Wykryto również lokalny pożar na zewnętrznej i wewnętrznej powłoce łuku NSC

– dodała dyrekcja elektrowni.

Pożar gasiły jednostki Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy i personel Państwowego Przedsiębiorstwa Czarnobylska Elektrownia Jądrowa. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) uspokoiła, że poziom promieniowania po eksplozji na terenie nieczynnej elektrowni pozostaje normalny.

Do katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu doszło 26 kwietnia 1986 roku. Eksplozja czwartego reaktora siłowni doprowadziła do skażenia części terytoriów Ukrainy i Białorusi. Substancje radioaktywne dotarły też nad Skandynawię, Europę Środkową, w tym Polskę, a także na południe kontynentu – do Grecji i Włoch. Obecnie reaktor czwartego bloku jest przykryty zabezpieczeniami, nazywanymi „Sarkofagiem” i „Arką”. Elektrownia przestała wytwarzać energię w 2000 roku.

Sikorski o ataku na elektrownię w Czarnobylu: wzmacnia argument za udoskonaleniem ukraińskiej obrony powietrznej

Szef MSZ Radosław Sikorski ocenił, że rosyjski atak drona na elektrownię jądrową w Czarnobylu wzmacnia argument za potrzebą udoskonalenia ukraińskiej obrony powietrznej, co jest w naszym własnym interesie, gdyż w 1986 r. radioaktywna chmura zagroziła całej Europie.

Do sytuacji odniósł się w mediach społecznościowych szef polskiej dyplomacji. 

– Rosyjski atak dronu na elektrownię jądrową w Czarnobylu wzmacnia argument za udoskonaleniem ukraińskiej obrony powietrznej w naszym własnym interesie. W 1986 roku radioaktywna chmura zagroziła całej Europie i nie tylko

– napisał Sikorski na platformie X.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Uszkodzony sarkofag w Czarnobylu. Kreml: ukraińskie oskarżenia są prowokacją

Ukraińskie oskarżenia pod adresem Rosji, że to nasze drony uszkodziły w nocy z czwartku na piątek (13/14 lutego) sarkofag elektrowni jądrowej w Czarnobylu, są prowokacją – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Dodał, że nie posiada szczegółowych informacji na temat tego incydentu. Przekonywał jednak, że Rosja nie ma zwyczaju atakować infrastruktury nuklearnej.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano o ataku rosyjskiego drona na nieczynną elektrownię w Czarnobylu na północy Ukrainy. W wyniku uderzenia maszyny doszło do uszkodzenia sarkofagu, który przykrywa blok energetyczny, uniemożliwiając jego promieniowanie. Jak powiadomiła dyrekcja elektrowni, substancje promieniotwórcze nie zostały uwolnione.

Podczas spotkania z dziennikarzami Pieskow powiedział też, że oczekuje wyjaśnień w sprawie wypowiedzi wiceprezydenta USA J.D. Vance’a dla dziennika „Wall Street Journal”. Vance oznajmił w opublikowanym w piątek wywiadzie, że USA mogą wysłać wojska do Ukrainy lub zastosować sankcje, jeśli Rosja nie zgodzi się na porozumienie pokojowe, które zagwarantuje Kijowowi długotrwałą niepodległość.

Exit mobile version