Donald Tusk o słowach prezydenta USA. „Jest się czym przejmować, ale nie bać”

Premier Donald Tusk. Fot. PAP/Piotr Nowak

Premier Donald Tusk. Fot. PAP/Piotr Nowak

Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach – powiedział premier Donald Tusk w nagraniu zamieszczonym w sobotę na platformie X.

Szef rządu odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej ocenił, że „jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać”.

– Na pewno się przejmujecie ostatnimi zdarzeniami: zapowiedzią prezydenta Trumpa o nałożeniu wysokich ceł na Unię Europejską, w tym na Polskę, zaostrzeniem się walk na Ukrainie, awansem radykalnych, proputinowskich sił w Europie, czy nielegalną migracją. Tak, jest się czym przejmować. Ale nie bać

– powiedział premier w tym nagraniu.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Jak ocenił „my w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy”. 

– Po pierwsze, rekordowy, naprawdę dynamiczny wzrost gospodarczy, nowoczesną, silną i dobrze uzbrojoną polską armię. Odzyskaliśmy wreszcie kontrolę nad naszymi granicami i wodami terytorialnymi, prowadzimy mądrą, ale twardą politykę migracyjną i dobrą politykę zagraniczną

– wymieniał Tusk.

– Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach

– podkreślił szef rządu.

Zapewnił ponadto, że „jesteśmy gotowi na różne scenariusze – bez lęku, ale z rozwagą”. 

– I bez żadnych kompleksów. To musi być rok przełomu, rok Polski

– zakończył Tusk.

Czytaj także:

Exit mobile version