Rosja atakuje zachodnią Ukrainę. Polskie siły w pełnej gotowości do reakcji [AKTUALIZACJA]

Fot. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych/FB

Fot. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych/FB

Rosja atakuje obiekty na zachodzie Ukrainy, w związku z tym m.in. poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie – poinformowało w sobotę rano Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Podkreśliło, że podległe mu siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji.

– Uwaga, w związku z atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej

– poinformowało w sobotę Dowództwo Operacyjne RSZ we wpisie na platformie X.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Dodało, że zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.

– Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami

– wyjaśnił DORSZ.

– Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji

– podkreślono we wpisie.

Trzy godziny później Dowództwo poinformowało o zakończeniu operowania wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej „w związku zaprzestaniem uderzeń lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na Ukrainę”.

– Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało zakończone w związku zaprzestaniem uderzeń lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.

– Uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej. Informujemy, że nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej RP

– przekazano.

Dalsza część tekstu pod tweetem

Dowództwo Operacyjne zapewniło, że Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej.

Zełenski: dzisiejsze ataki to kolejna zbrodnia terrorytystyczna Rosji

Ataki na Ukrainę ostatniej nocy i w sobotę rano (1 lutego), w których zginęły co najmniej cztery osoby, to kolejna zbrodnia terrorystyczna Rosji – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, po raz kolejny apelując o wzmożenie nacisków na Moskwę.

– Tej nocy Rosja zaatakowała nasze miasta z zastosowaniem różnych rodzajów broni: rakiet, dronów i bomb lotniczych. Kolejna zbrodnia terrorystyczna

– napisał na portalach społecznościowych.

Do najcięższego w skutkach ataku doszło w Połtawie, gdzie rosyjski pocisk trafił w czteropiętrowy blok, całkowicie niszcząc jedną klatkę schodową. Zabite zostały tam trzy osoby, a 10, w tym dziecko, zostało rannych.

– Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim. Na chwilę obecną sześć osób zostało rannych. W Charkowie jedna osoba zginęła w ataku drona. (…). Składam kondolencje rodzinom i bliskim

– powiedział Zełenski.

Dalsza część tekstu pod wpisem

– Każdy taki atak terrorystyczny dowodzi, że potrzebujemy większego wsparcia w obronie przed rosyjskim terrorem. Każdy system obrony powietrznej, każdy antyrakietowy pocisk ratuje życie. Bardzo ważne jest, aby nasi partnerzy działali, wypełniali nasze ustalenia i zwiększali presję na Rosję

– podkreślił prezydent Ukrainy.

Exit mobile version