Zielona Góra ma problem ze „zbieraczami śmieci”

Zielona Góra ma problem ze "zbieraczami śmieci" Radio Zachód - Lubuskie

 Wracamy do tematu pożaru w lokalu komunalnym przy ulicy Niepodległości w Zielonej Górze. Do wybuchu ognia doszło 6 grudnia. Po analizie okazało się, że najemca gromadził gigantyczne ilości śmieci. Pożar spowodował, że mieszkańcy całej kamienicy zostali bez pomocy przez cały weekend. 

Temat ten powrócił w czasie posiedzenia  Komisji Gospodarki zielonogórskiej Rady Miasta. 

Radna KO Joanna Lidanne, która  jako pierwsza dowiedziała się o pożarze,  zwróciła uwagę, że mieszkańcy przez cały weekend zostali pozbawieni pomocy.


Podczas  spotkania  głos zabierali także mieszkańcy kamienicy, w której spłonął lokal należący do miasta. Mówili o potrzebie dostępu do całodobowego numeru zarządzania kryzysowego, pod który mogliby dzwonić w razie sytuacji nagłych.

 – Problem ze zbieraczami w mieszkaniach socjalnych i komunalnych to wierzchołek góry lodowej – mówi Beata Kowalczyk, zarządca nieruchomości, w której spłonął lokal.

Więcej w reportażu interwencyjnym „Pożar w mieście” Studia reporterów Kukułcza 1 dziś po 13:20 na antenie Radia Zielona Góra. 

 

 

Exit mobile version