Uciekał przed policją, bo groziła mu grzywna. Teraz może trafić za kratki

Fot. Lubuska Policja

Fot. Lubuska Policja

Nagły zwrot akcji podczas kontroli drogowej. Żagańscy funkcjonariusze policji myśleli, że będą to rutynowe czynności, tymczasem kierowca, który początkowo sprawiał wrażenie, że chce się im poddać, nagle zaczął uciekać.

W niedzielę przed południem (8 grudnia) policjanci z Żagańskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego Fordem. Pojazd zatrzymał się kilka metrów przed radiowozem. W trakcie, kiedy policjanci podchodzili do auta, siedzący za kierownicą mężczyzna gwałtownie ruszył i odjechał. Policjanci natychmiast udali się w pościg.

– Pomimo wydawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierujący nie reagował i kontynuował nieodpowiedzialną jazdę – poinformował podkom. Arkadiusz Szlachetko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu. – Po przejechaniu kilku kilometrów pojazd gwałtownie zahamował, a kierujący wybiegł i zaczął uciekać pieszoMężczyzna został obezwładniony i zatrzymany po bezpośrednim pościgu

– zrelacjonował funkcjonariusz.

W trakcie wykonywanych czynności funkcjonariusze ustalili, że 38-letni mieszkaniec powiatu bolesławieckiego nie posiada uprawnień do kierowania.

Mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne i bezmyślne zachowanie może spodziewać się poważnych konsekwencji prawnych. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. 38-latek odpowie również za popełnione wykroczenie kierowania bez uprawnień.

Exit mobile version