Zielonogórzanin na szczycie Antarktydy!

Zielonogórzanin na szczycie Antarktydy! Radio Zachód - Lubuskie

 Zielonogórzanin i alpinista Szymon Jaskuła zdobył najwyższy szczyt Antarktydy i wszedł na masyw Vinsona na wysokość 4892 m.n.p.m.  Do tej wyprawy Jaskuła przygotowywał się od wielu tygodni. To kolejny szczyt w ramach projektu „Korona Ziemi”.  Jako pierwszy Lubuszanin w historii chce zdobyć wszystkie najwyższe góry na poszczególnych kontynentach. 

 – Warunki na Antarktydzie nie były sprzyjające  –  relacjonuje w rozmowie z Radiem Zachód Szymon Jaskuła. Przez kilka dni ekipie towarzyszyły bardzo intensywne wiatry. Temperatura waha się  tam aktualnie od -50 do -30 stopni. Przed chłodem – oprócz kombinezonu wspinaczkowego – chronił  go specjalistyczny ocieplacz. 

  Idąc na szczyt Szymon Jaskuła musiał  być samowystarczalny. Podczas wyprawy miał ze sobą plecak i sanie z  ekwipunkiem.   –  Złapaliśmy okno pogodowe i szczyt udało się zdobyć w nieco ponad 5 godzin – dodaje zielonogórzanin. 

Szymon Jaskuła przysłał naszej rozgłośni film ze szczytu. Można go obejrzeć m.in w naszych social mediach. 

 Przypomnijmy, w maju Szymon Jaskuła zdobył  najwyższą górę na świecie Mount Everest. Jesienią ubiegłego roku zdobył Manaslu, ósmy pod względem wysokości szczyt Ziemi, który ma wysokość 8163 m n.p.m.

Do zdobycia korony Ziemi brakuje mu trzech szczytów. Do zdobycia są: góra Kościuszki, Piramida Kartezjusza, wspinacz planuje także wrócić na Mount Blanc. 

 Wspinaczką zielonogórzanin zainteresował się kilka lat temu. Od tego czasu sukcesywnie zdobywa kolejne góry na świecie. W przyszłości – po pomyślnym zrealizowaniu projektu – chciałby zostać przewodnikiem wysokogórskim. Co ciekawe od dzieciństwa Szymon Jaskuła borykał się… z lękiem wysokości.

Exit mobile version