Piłkarze Lechii Zielona Góra zajmują ósme miejsce na półmetku sezonu w III lidze. Zespół prowadzony przez zatrudnionego przed sezonem trenera Sebastiana Mordala w 18 meczach rozegranych jesienią zdobył w sumie 28 punktów. Na to złożyło się 8 zwycięstw, 4 remisy i 6 porażek.
Maciej Murawski, prezes Lechii, który był gościem Radia Zielona Góra oceniając rundę jesienną (zespół rozegrał także awansem jeden mecz z wiosny) mówi o dużym niedosycie. – Uważam, że ten zespół był w stanie zdobyć więcej punktów – zaznaczył. – Myślę, że w pewnych sytuacjach brakowało nam doświadczenia, mieliśmy też trochę problemów zdrowotnych i w wielu meczach dużo pecha – dodał były reprezentant Polski w piłce nożnej.
Włodarz odniósł się do decyzji Rafała Figiela o zakończeniu piłkarskiej kariery, ocenił także przedsezonowe transfery Lechii oraz mówił co wyróżnia podstawowego bramkarza Jakuba Bursztyna. Zdaniem Murawskiego nie mieli tego świetni przed laty bramkarze m.in. Jerzy Dudek oraz Artur Boruc, z którymi aktualny prezes Lechii występował w jednej drużynie.