Na ulicy Asnyka w Żaganiu panuje już halloweenowy klimat. Ogródek jednej z posesji pełen jest rekwizytów nawiązujących do zwyczaju obchodzonego w wielu krajach. Oprócz wydrążonych i podświetlonych od środka dyń przy domu królują plastikowe szkielety i papierowe nietoperze.
Patrycja i Krzysztof przez kilkanaście lat mieszkali w Irlandii Północnej. Po powrocie postanowili przystroić swoje obejście tak, aby koniec miesiąca kojarzył się właśnie z Halloween. – Jedną parę, która teraz przystrojona jest w szaty młodej pary przywieźliśmy nawet w walizce samolotem – mówi Patrycja Czaja, której pomysł przyciąga wielu zwłaszcza młodych mieszkańców:
– W zeszłym roku mój post w mediach społecznościowych miał tysiące odsłon. Dlatego postanowiliśmy ponowić projekt – podkreśla pomysłodawczyni hallowenowego wystroju ogrodu:
Dodajmy, że kulminacja zabawy i odwiedzin dzieci oczywiście zaplanowana jest na ostatni dzień miesiąca.