Marcin Kierwiński ministrem – członkiem Rady Ministrów

Fot. PAP/Marcin Obara

Fot. PAP/Marcin Obara

Prezydent Andrzej Duda powołał Marcina Kierwińskiego na ministra – członka Rady Ministrów. Kierwiński ma objąć stanowisko pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi.

Prezydent na wniosek premiera Donalda Tuska, powołał w czwartek (26 września) Kierwińskiego na ministra – członka Rady Ministrów. 

Kierwiński powiedział w czwartek (26 września), że jego rolą będzie skoordynowanie wszystkich prac instytucji państwowych. Zaznaczył, że w pierwszej kolejności należy szybko odbudować infrastrukturę krytyczną.

Kim jest były szef MSWiA Marcin Kierwiński

Marcin Kierwiński został powołany przez prezydenta Andrzeja Dudę na pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi. Aby ponownie wejść do rządu, były szef MSWiA, sekretarz generalny PO, szef warszawskich struktur partii, zgodził się zrzec mandatu europosła.

Zadaniem pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi ma być koordynacja działań związanych z usuwaniem skutków klęski żywiołowej oraz wsparcie dla poszkodowanych społeczności. 

Kandydaturę Marcina Kierwińskiego na funkcję pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi w ubiegły piątek przedstawił premier Donald Tusk. Szef rządu podkreślił, że Kierwiński ma wykształcenie techniczne, a także doświadczenie samorządowe oraz w zarządzaniu sytuacjami kryzysowymi. 

Aby zostać pełnomocnikiem rządu, Kierwiński zrzekł się mandatu europosła, który uzyskał w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Polityk pełnił wcześniej funkcję szefa MSWiA, z której zrezygnował w maju br., po tym został „jedynką” listy Koalicji Obywatelskiej do PE z okręgu obejmującego Warszawę oraz powiaty „okołowarszawskie”. 

Polityk, podsumowując wówczas swoją pracę w resorcie, mówił, że „przez ostatnie miesiące udało mu się pokazać skalę zniszczeń, której Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński (b. wiceszef i b. szef resortu – przyp. PAP) dopuścili się w MSWiA”. Zastrzegł jednak, że wiele z tych spraw będzie miało ciąg dalszy i zadeklarował, że jedzie do Brukseli walczyć o to, żeby w najbliższych latach Polska była bezpieczniejsza. 

Mimo uzyskania mandatu europosła, Kierwiński nie zrezygnował z pełnienia funkcji Sekretarza Generalnego PO oraz przewodniczącego warszawskich struktur Platformy. 

Po tym, jak od połowy września gwałtownie podniósł się poziom rzek w południowej i południowo-wschodniej Polsce, powodując powodzie, premier Donald Tusk wraz z m.in. wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, szefem MSWiA Tomaszem Siemoniakiem i ministrem infrastruktury Dariuszem Klimczakiem przebywali w zagrożonym regionie. W tym czasie codziennie rano i wieczorem odbywały się sztaby kryzysowe z udziałem przedstawicieli rządu, władz lokalnych i służb, w tym Straży Pożarnej, IMGW i Wód Polskich. 

W sobotę w posiedzeniu sztabu kryzysowego we Wrocławiu uczestniczył również Kierwiński, jako przyszły pełnomocnik rządu. Kierwiński zadeklarował, że nikt z poszkodowanych w powodzi nie zostanie pozostawiony bez pomocy. Poinformował też, że będzie w kontakcie z wojewodami, aby móc przygotowywać konkretne plany działań. 

Pytany w czwartek w radiu w TOK FM, jak długo będzie trwała jego misja, Kierwiński zaznaczył, że do momentu, aż wszystko, co trzeba, zostanie odbudowane. Zaznaczył też, że skala zniszczeń infrastruktury jest ogromna i podkreślił, iż obecnie trwa szacowanie strat. Wskazał, że w pierwszej kolejności należy szybko odbudować infrastrukturę krytyczną, ale muszą powstać konkretne wyceny i ekspertyzy inżynierów pracujących z lokalnymi samorządami i z wojewodami. „To jest proces, który się rozpoczyna. Natomiast to jest proces, który musi przebiegać bardzo sprawnie i bardzo szybko” – powiedział. 

Marcin Kierwiński urodził się w 1976 w Warszawie. Ukończył studia na Politechnice Warszawskiej na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych oraz na Wydziale Inżynierii Produkcji, a także studia podyplomowe w Instytucie Organizacji i Zarządzania w Przemyśle „Orgmasz”. 

Był posłem VII, VIII, IX i X kadencji. W latach 2010–2011 pełnił funkcję wicemarszałka województwa mazowieckiego III i IV kadencji. W 2015 roku był sekretarzem stanu w KPRM i szefem gabinetu politycznego premier Ewy Kopacz. 

W grudniu 2023 r. prezydent Andrzej Duda powołał Kierwińskiego na stanowisko ministra spraw wewnętrznych i administracji w trzecim rządzie Donalda Tuska. W maju 2024 roku, przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, złożył rezygnację ze sprawowanej funkcji i otrzymał pierwsze miejsce na liście KO w okręgu warszawskim. W czerwcowych wyborach do PE zdobył mandat europosła. 

Jest żonaty, ma trójkę dzieci.

Prezydent do Kierwińskiego: trzymam za pana kciuki; proszę brać pod uwagę moją pomoc

Trzymam za pana kciuki i proszę, żeby pan minister brał pod uwagę pomoc także z mojej strony i mojej kancelarii – podkreślił w czwartek (26 września) prezydent Andrzej Duda zwracając się do Kierwińskiego, powołanego na ministra, członka Rady Ministrów. Kierwiński ma objąć stanowisko pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi.

– Mogę pana zapewnić, że ja – jako prezydent RP i także ja jako po prostu człowiek – będę ze swojej strony dokładał wszelkich sił, żeby panu pomóc, jeżeli będą jakieś potrzeby, kiedy pan uzna że moje, nasze wsparcie – tutaj Kancelarii Prezydenta – jest potrzebne, to proszę o sygnał, proszę o informacje

– mówił prezydent zwracając się do Kierwińskiego. 

Duda zwrócił uwagę, że kataklizm w postaci powodzi przyszedł w bardzo pechowym momencie.

– Przyszedł w okresie praktycznie jesiennym, kiedy ta zima zaraz jest za pasem. I zadanie jest ogromnie trudne. Dlatego proszę, żeby pan minister brał poważnie pod uwagę pomoc także z naszej strony, jeżeli będzie taka potrzeba

– zaznaczył prezydent. 

Zadeklarował, że trzyma kciuki za ministra Kierwińskiego.

Prezydent: dziękuję ministrowi Kierwińskiemu za propaństwową postawę

W imieniu Rzeczypospolitej dziękuję ministrowi Marcinowi Kierwińskiemu za przyjęcie nominacji i podjęcie się trudnego zadania pomocy ludziom poszkodowanym w powodzi; to poważna, propaństwowa i proobywatelska postawa – mówił prezydent Andrzej Duda.

Podczas uroczystości prezydent dziękował nowo powołanemu ministrowi za przyjęcie tej nominacji, a także – jak mówił – za „przyjęcie na siebie bardzo trudnego zadania, na które nie ma wiele czasu i które wymaga wielkiego poświecenia, biegłości i serca, które trzeba włożyć w to, żeby pomóc ludziom”. 

– Bardzo dziękuję, że pan minister przyjął tę nominację, bo złożył pan minister mandat do Parlamentu Europejskiego. Mandat z wyboru, po to, żeby objąć tę funkcję, żeby pomagać ludziom

– powiedział prezydent. 

– Jestem za to w imieniu Rzeczypospolitej wdzięczny. Myślę, że byliby tacy, którzy by tego nie zrobili, bo były już takie przypadki, że politycy odmawiali złożenia mandatu do PE i nie podejmowali funkcji w polskim rządzie. Pan minister to zrobił w sprawie bardzo ważnej, bardzo trudnej, ale bardzo ważnej społecznie. I bardzo ważnej także i państwowo

– podkreślił. 

– Dziękuje za to panie ministrze. To jest poważna propaństwowa i proobywatelska postawa. Dziękuję ogromnie za to

– dodał prezydent.

Tusk: jestem pod wrażeniem słów prezydenta, brzmią jak apel, by być razem w obliczu powodzi

Premier Donald Tusk powiedział w czwartek, że jest „pod wielkim wrażeniem” słów prezydenta Andrzeja Dudy z uroczystości powołania Marcina Kierwińskiego na pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi. Według szefa rządu słowa Dudy zabrzmiały jak bardzo doniosły apel, aby być razem w obliczu powodzi.

– Jestem pod wielkim wrażeniem słów pana prezydenta, zabrzmiały jak bardzo doniosły apel do nas wszystkich w Polsce, o to, żeby niezależnie od przeszłości, od tego, co czasami dyktują ludziom emocje, polityka – żeby w sprawie powodzi, w sprawie pomocy ludziom dotkniętym powodzią, w sprawie wielkiego, bardzo ambitnego i trudnego zadania odbudowy terenów popowodziowych, żeby być razem

– powiedział premier podczas uroczystości powołania Kierwińskiego do rządu. 

Tusk podkreślił, że patrzył jak prezydent uścisnął dłoń Kierwińskiego i ten gest ma bardzo symboliczny wymiar, ponieważ cała Polska może zobaczyć, jak ludzie z innych obozów politycznych są przekonani, że ws. powodzi muszą być razem, zjednoczeni.

Premier: to Kierwiński do mnie zadzwonił podczas powodzi

Premier Donald Tusk powiedział w czwartek, że to Marcin Kierwiński zadzwonił do niego i zadeklarował, że jest gotowy do pomocy wszędzie tam, gdzie powódź dokonała zniszczeń.

Tusk powiedział podczas uroczystości powołania nowego ministra, że to Kierwiński zgłosił swoją gotowość do podjęcia się zadania pomocy w odbudowie terenów zniszczonych przez powódź.

– Jestem pełen uznania dla decyzji ministra Kierwińskiego, to nie są takie częste rzeczy w życiu publicznym (..). To on do mnie zadzwonił, że jest gotów, ja go do tego nie namawiałem

– powiedział. 

Premier dodał, że Kierwiński „od początku wiedział”, że nie przyjeżdża „do Warszawy”, a tam, gdzie powódź dokonała zniszczeń.

– Do wszystkich bez wyjątku miejsc, które będą wymagała naszej państwowej, publicznej pomocy

– dodał. 

Premier obiecał prezydentowi, że rząd zrobi wszystko, by nominacja Kierwińskiego była jednym „z wielu kroków” podejmowanych wspólnie na rzecz powodzian.

Exit mobile version