Fala kulminacyjna przechodzi przez lubuskie. W Kostrzynie zakaz przejazdu ciężarówek [AKTUALIZOWANY]

Fot. kostrzyn.pl

Fot. kostrzyn.pl

Wczoraj Szprotawa, Żagań, a także Nowogród Bobrzański dziś Krosno Odrzańskie. Kolejne miasta mierzą się z falą wezbraniową. W powiecie krośnieńskim swój bieg mają trzy rzeki: Bóbr, Odra i Nysa Łużycka. Zagrożenie mogą stanowić te dwie pierwsze.

Zakaz przejazdu samochodów ciężarowych przez most na Odrze w Krośnie Odrzańskim (godz. 21.00)

Jak informuje GDDKiA, z dniem 19 września, od godz. 23.00, na moście granicznym w Kostrzynie nad Odrą w ciągu DK22 wprowadzono zakaz przejazdu samochodów ciężarowych (tranzytu).

Zakaz będzie trwał do odwołania, a kierowcy pojazdów o większej masie muszą wybierać alternatywne trasy przejazdu. Zarządca drogi prosi kierowców o stosowanie się do wprowadzonego ograniczenia.

Natomiast na rzece Bóbr w woj. lubuskim fala kulminacyjna przechodzi na wysokości budowanego mostu w ciągu DK32 koło Dychowa. Zarówno przeprawa tymczasowa, jak i powstający nowy most nie są zagrożone.

Wojewoda ogłasza alarm dla 6 powiatów (godz. 18.38)

Alarm przeciwpowodziowy dla części województwa lubuskiego! Dotyczy on powiatów: wschowskiego, nowosolskiego, zielonogórskiego, krośnieńskiego, słubickiego i gorzowskiego. Taką decyzję podjął wojewoda lubuski Marek Cebula.

Więcej informacji na ten temat sytuacji w Krośnie Odrzańskim znajdziesz w artykule poniżej.

Czytaj także:

Nowoczesne panele uchronią Krosno (godz. 16.29)

W Krośnie Odrzańskim trwa przygotowanie do fali wezbraniowej na Odrze. Umacniane są wały przeciwpowodziowe. Centrum zarządzania kryzysowego krośnieńskiego magistratu koordynuje wzmacnianie wałów specjalnymi panelami.

Więcej informacji na ten temat sytuacji w Krośnie Odrzańskim znajdziesz w artykule poniżej.

Czytaj także:

Krosno czeka na wielką wodę (godz. 16.25)

Krosno Odrzańskie kończy przygotowania do spodziewanej fali powodziowej. Wały zostały wzmocnione zaś magistrat na bieżąco monitoruje prognozy dotyczące stanu wód na południu polski. To właśnie pod wpływem tych prognoz na wałach ułożono kilka warstw zabezpieczających.

Więcej informacji na ten temat sytuacji w Krośnie Odrzańskim znajdziesz w artykule poniżej.

Czytaj także:

Krosno to mała Wenecja (godz. 16.22)

Krosno jest dobrze zabezpieczone jeśli chodzi o system odpływu wody – mówi burmistrz. Grzegorz Garczyński. dodaje, że całą infrastrukturę potrzebną do melioracji obmyślili fachowcy, zaś władze samorządowe dbały o jej stan.

Więcej informacji na ten temat sytuacji w Krośnie Odrzańskim znajdziesz w artykule poniżej.

Czytaj także:

Mieszkańcy Zielonej Góry przygotowują się do fali (godz.15.11)

Nasypywanie piasku do worków i zabezpieczanie domów – mieszkańcy sołectw Krępa, Jany i Stożne w Zielonej Górze przygotowują się na przyjście wielkiej wody na Odrze.

Więcej informacji na ten temat sytuacji w Krośnie Odrzańskim znajdziesz w artykule poniżej.

Czytaj także:

Zielona Góra – przekroczony został stan ostrzegawczy na Odrze (godz.14.44)

Jak poinformował Urząd Miasta Zielona Góra (Facebook), prezydent Marcin Pabierowski wraz z Dariuszem Machem, dyrektorem Departamentu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego monitorowali dziś stan wody i wałów przeciwpowodziowych Odry przy przystani w Krępie.

Stan wód około godziny 13.00 wynosił 372 cm. Oznacza to, że  przekroczony został stan ostrzegawczy. Na piątek przewiduje się 407 cm, a na sobotę 460 cm. Kulminacja nastąpi w niedzielę. Będzie to około 577 cm z dalszą tendencją wzrostową.

Obecnie demontowane są elementy infrastruktury, które ewentualnie mogłyby znaleźć się pod wodą.

Wysoki stan wody w Baryczy (godz. 14.10)

Wyszanów to malowniczo położona miejscowość w gminie Szlichtyngowa. Barycz wpływa tam do Odry. Z powodu wysokiego stanu rzeka wylała na razie na pobliskie łąki i nieużytki. Ale kiedy do Głogowa przypłynie fala kulminacyjna może dojść do tak zwanej „cofki”. Wtedy Barycz może zalać pobliskie wsie. Mieszkańcy przychodzą nad rzekę i monitorują jej stan.

Więcej informacji na ten temat sytuacji w Krośnie Odrzańskim znajdziesz w artykule poniżej.

Czytaj także:

Nowosolskie przygotowania do wielkiej wody (godz.14.03)

Dziś rano poziom Odry w Nowej Soli wynosi 424 centymetrów, a zatem został o 24 cm przekroczony stan ostrzegawczy.

Więcej informacji na ten temat sytuacji w Krośnie Odrzańskim znajdziesz w artykule poniżej.

Czytaj także:

Powiatowy sztab kryzysowy w Krośnie Odrzańskim wprowadził alarm powodziowy (godz. 13.55)

W czwartek (19 września) sztab kryzysowy w Krośnie Odrzańskim wprowadził alarm powodziowy. Do Odry wpływa fala kulminacyjna z Bobru. W urzędach są wyznaczone całodobowe dyżury, a rzeka jest stale monitorowana – poinformował dyrektor biura wojewody lubuskiego Sławomir Pawlak.

W Krośnie Odrzańskim został wprowadzony alarm powodziowy.

– W urzędach są wyznaczone całodobowe dyżury, a rzeka Odra jest stale monitorowana

– powiedział dyrektor biura wojewody lubuskiego Sławomir Pawlak. 

Okolice Krosna Odrzańskiego są newralgiczne.

– Z rzeki Bóbr do Odry wpada fala kulminacyjna

– podał Pawlak. 

W związku z sytuacją sanepid zaapelował do mieszkańców miejsc zagrożonych zalaniem o opróżnienie szamb i o usunięcie śmieci z posesji.

– Ma to na celu ewentualnemu zapobiegnięciu rozprzestrzeniania się chorób

– podał Pawlak. 

Sytuacja na Odrze jest stabilna.

– Miasto oraz okolice są zabezpieczane i na tą chwilę nie ma zagrożenia

– powiedział rzecznik lubuskiej straży pożarnej mł. bryg Arkadiusz Kaniak. 

Uspokaja się sytuacja na Bobrze w Nowogrodzie Bobrzańskim.

– Woda opadła o ponad 20 centymetrów

– powiedział Kaniak.

Ruch drogowy w Krośnie Odrzańskim (godz.10.00)

–  Nie będzie zamknięcia mostu tymczasowego w Krośnie Odrzańskim – poinformowały służby wojewody lubuskiego. Na razie rozważane jest ograniczenie ruchu w tym miejscu. Chodzi o przejazd aut ciężarowych, które  korkują miasto i uniemożliwiają przejazd słuzb w rejony zalewowe. W godzinach szczytu przejazd z jednej strony na drugą wynosi nawet kilkadziesiąt minut.

Sławomir Pawlak, dyrektor gabinetu wojewody lubuskiego mówi, ze w powiecie krośnieńskim został wprowadzony alarm przeciwpowodziowy.

Most w Prądocinku, ze względu na wysoki poziom wody, wczoraj  został zamknięty.

Niewielkie spadki wody na Bobrze, fala zmierza do Dychowa (godz. 9.15)

W czwartek z samego rana (19 września) sytuacja na Bobrze w Nowogrodzie Bobrzańskim była stabilna. Są delikatne spadki poziomu wody. Fala zmierza do Dychowa – poinformował PAP rzecznik lubuskiej straży pożarnej mł. bryg Arkadiusz Kaniak.

Dalsza część tekstu pod filmem i galerią zdjęć

– Fala maksymalna na Bobrze przesuwa się w kierunku elektrowni wodnej w Dychowie” – powiedział Kaniak. Zgodnie z założeniami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej do Odry dotrze ok. godz. 11.00-12.00. „Wtedy będziemy mogli mówić, że sytuacja powodziowa na Bobrze została opanowana

– dodał. 

Rzekę kontroluje około 50 strażaków. Sprawdzają sytuację powodziową. Woda przelała się przez wał w rejonie miejscowości Krzywa. „Są tam cztery domy, z których osoby zostały ewakuowane. Sytuacja jest pod kontrolą” – powiedział mł. bryg. Kaniak. 

Zaznaczył, że sytuacja na rzece jest stabilna.

– Zauważamy delikatne spadki poziomu wody

– powiedział. 

Nocą nie doszło do uszkodzenia zapory z worków z piaskiem wybudowanej przez mieszkańców i strażaków wzdłuż drogi Cieszów – Krzystkowice.

Wojewodowie lubuski i zachodniopomorski: panujemy nad sytuacją (godz. 8.40)

Panujemy nad sytuacją, jest ustabilizowana, zagrożenie nie jest duże – uspokajali wojewodowie: lubuski Marek Cebula i zachodniopomorski Adam Rudawski, którzy w czwartek we Wrocławiu wzięli udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego.

– Jeśli chodzi o Żagań i powiat żagański, tam sytuacja już jest ustabilizowana” – powiedział Cebula, zaznaczając, że obecnie woda rzeki Bóbr popłynęła do powiatu zielonogórskiego. „Słyszymy o Nowogrodzie Bobrzańskim, tam woda zaczęła opadać

– relacjonował. 

Wojewoda lubuski podał jednak, że nad ranem stwierdzono przeciek w okolicach miejscowości Krzywa, gdzie ścięło koronę wałów. 

– Trzy domy były zagrożone, sytuacja taka była na godz. 6, że woda przeciekała bardzo intensywnie. Już została opanowana, osoby zostały ewakuowane. Nie ma tam już żadnych zagrożeń i w tej chwili całkowicie panujemy nad tą sytuacją

– zapewnił. 

Cebula podał też m.in., że obecnie 13 dróg w województwie jest z ograniczeniem ruchu, w tym jedna droga krajowa nr 12. Dodał, że zamknięty jest most w Żaganiu na drodze wojewódzkiej i most w Prądocinku. Zwrócił także uwagę na funkcjonujące w Krośnie Odrzańskim wahadło, które utrudnia przejazd samochodów z zarządzania kryzysowego. 

Wojewoda przypomniał też, że długość Odry na odcinku lubuskim wynosi 220 km. „Trwa w tej chwili umacnianie wałów, przerzucamy tam wszystkie siły i środki, już właściwie z Bobru, tam gdzie woda ustępuje. Panujemy nad sytuacją” – podsumował. 

Wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski poinformował z kolei o dobrych prognozach dotyczących wiatru, który zmienia się z północnego na południowy.

– Co sprzyja temu, żeby nie było cofki

– wyjaśnił. 

Podał też, że do sztabów powiatowych zgłaszają się pojedyncze osoby, którym udzielana jest pomoc w postaci przekazywania worków z piaskiem.

– Nie marnujemy tej energii obywateli, którzy chcą coś robić, a nie tylko czekać, ale cały czas uspokajamy, że to zagrożenie nie jest duże

– dodał.

Kopczyńska: obecnie największym problemem są przesiąki z wału na rzece Mała Panew (godz. 7.50)

Prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Joanna Kopczyńska podczas sztabu kryzysowego przekazała, że największym problemem są obecnie przesiąki z wału na rzece Mała Panew w miejscowości Czarnowąsy. Jest wysokie ryzyko zalania przepompowni ścieków i domu pomocy – powiedziała.

Podczas obrad sztabu kryzysowego we Wrocławiu Kopczyńska poinformowała, że jeśli chodzi o poziom Odry, to w tej chwili we Wrocławiu brakuje 26 cm, żeby uruchomić kanał Odra-Widawa. Dodała, że Wody Polskie są w kontakcie z miejskim biurem kryzysowym.

– Jeśli woda się podniesie, to go uruchomimy

– podkreśliła. Wskazała, że przed Wrocławiem pracują dwa poldery. 

Poinformowała, że największy problem to przesiąki z wału na rzece Mała Panew w miejscowości Czarnowąsy.

– Mamy tam wysokie ryzyko zalania przepompowni ścieków oraz domu pomocy w Czarnowąsach, w którym przebywają osoby niepełnosprawne, w tym dzieci

– przekazała. Dodała, że na miejscy są jednostki OSP oraz 130 żołnierzy. 

Jeśli chodzi o zbiornik Mietków wyjaśniła, że jest spadek wody na samym zbiorniku, co oznacza, że nie dopływa już do niego nadmiarowa woda.

– Ponieważ prognozujemy, że ten trend się utrzyma, będziemy starali się obniżać wartość zrzutu

– przekazała. 

Kopczyńska zaznaczyła, że polder Racibórz pracuje normalnie, gromadzi i trzyma wodę i ta woda nie dopłynie do Wrocławia. Jego zapełnienie to około 65 proc. Prezes przekazała, że występują drobne zdarzenia jak uszkodzenia czy przecieki.

– Wszędzie tam działamy, współpracujemy ze wszystkim służbami

– zapewniła. 

Jak wymieniała, w Niechlowie uszczelniane są workami z piasku dwa przepusty wałowe na wale cofkowym, a we wtorek doszło do przerwania wału przy rowie opaskowym 20 metrów od ujścia rowu do rzeki Dąbrocznia. Zaznaczyła, że pracownicy nadzoru wodnego Rawicz przy współpracy z centrum zrządzania kryzysowego i służbami podjęli działania naprawcze. 

Kopczyńska poinformowała także, że w miejscowości Stary Żagań około godz. 16.00 woda wystąpiła z koryta i przelała się do zbiorników kopalnianych. Zbiorniki są obecnie przepełnione i na miejsce udały się służby.

W Nowogrodzie woda opada. Teraz szykuje się Krosno (godz. 7.24)

Z samego rana sytuacja na Bobrze w Nowogrodzie Bobrzańskim była stabilna. Są delikatne spadki poziomu wody. Fala zmierza do Dychowa – poinformował  o godzinie 8:00 rzecznik lubuskiej straży pożarnej mł. bryg Arkadiusz Kaniak. Zgodnie z założeniami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej fala z Bobru do Odry dotrze ok. godz. 11.00-12.00. Rzekę kontroluje około 50 strażaków.

Jak mówi starosta Krośnieńska Anna Januszkiewicz to była nieprzespana noc dla służb. 

–  Aktualnie fala wezbraniowa  na Bobrze przechodzi przez nasze tereny

– dodaje.

Fala wezbraniowa Odry dotrze dopiero za kilka dni. 

–  Tu prognozy są dość optymistyczne

– dodaje starosta.

Most w Prądocinku, ze względu na wysoki poziom wody, wczoraj  został zamknięty.

Starosta krośnieńska wnioskowała także o ograniczenie ruchu na moście tymczasowym w Krośnie Odrzańskim. Chodzi o wprowadzenie zakazu ruchu pojazdów ciężarowych, to właśnie ciężki transport paraliżuje ruch w tym miejscu.

Anna Januszkiewicz zdementowała informację jakoby most w Krośnie Odrzańskim miałby zostać zamknięty.   

–  Takie rozwiązanie nie jest brane pod uwagę

– dodaje.

Starosta Krośnieńska Anna Januszkiewicz była dziś gościem Radia Zachód. Całej rozmowy możecie wysłuchać w materiale polecanym poniżej.

Czytaj także:

Więcej informacji na ten temat sytuacji w Krośnie Odrzańskim znajdziesz w artykule poniżej.

Czytaj także:

Krosno przygotowane na wysoką falę Odry (godz.6.58)

Kolejne samorządy leżące nad niosącymi wysoką wodę rzekami, przygotowują się na przyjęcie fali wezbraniowej. Na taką sytuację przygotowuje się m.in. Krosno Odrzańskie, doświadczone w czasie powodzi w 1997 roku. Zagrożone jest praktycznie tylko tzw. dolne miasto.

Więcej informacji na ten temat znajdziesz w artykule poniżej.

Czytaj także:

Fala Bobrze wpadnie do Odry w powiecie krośnieńskim (godz. 6.15)

Stabilizuje się sytuacja na Nysie Łużyckiej w Gubinie. Nie oznacza to jeszcze, że miasto jest bezpieczne. Wyczekiwanie także w Krośnie Odrzańskim. 

Nysa Łużycka z najwyższego poziomu, wczoraj w ciągu dnia – 422 cm o godzinie 11:00 jej stan obniżył się wieczorem do 406 cm. Mówi Sławomir Pawlak, dyrektor biura wojewody lubuskiego:

Dziś fala powodziowa na Bobrze spodziewana jest w Krośnie Odrzańskim i powiecie krośnieńskim. Całą noc trwał dyżur mieszkańców, także starostwo powiatowe uruchomiło całodobowy dyżur:

Na godzinę 8 zaplanowano sztab kryzysowy w powiecie krośnieńskim.

Stany alarmowe przekroczone na 57 stacjach hydrologicznych w dorzeczu Odry

Stany alarmowe zostały przekroczone na 57 stacjach hydrologicznych w dorzeczu Odry, maksymalnie o 341 cm na stacji Krzyżanowice na Odrze – poinformował w środę wieczorem (18 września) IMGW-PIB. Jednocześnie, jak zaznaczono, nadal obowiązują też ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy poinformował, że w środę wieczorem obowiązywało 48 ostrzeżeń hydrologicznych przed wezbraniami 1, 2 i 3 stopnia dla województw: śląskiego, małopolskiego, podkarpackiego, lubuskiego, dolnośląskiego, opolskiego i wielkopolskiego. Jednocześnie, jak zaznaczono, nadal obowiązują też ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną. 

Według IMGW wzrosty na rzekach występują na Odrze poniżej zbiornika Racibórz oraz na dolnych odcinkach dopływów Odry (zwłaszcza Oława, Ślęza, Bystrzyca, Bóbr i Nysa Łużycka). Wzrosty notowane były również na środkowej Wiśle. 

Na godz. 18 stan alarmowy został przekroczony na 57 stacjach hydrologicznych w dorzeczu Odry, maksymalnie o 341 cm na stacji Krzyżanowice na rzece Odra, oraz na jednej stacji hydrologicznej w dorzeczu Wisły, maksymalnie o 33 cm na stacji Pszczyna na rzece Pszczynka. 

Stan ostrzegawczy został przekroczony na 36 stacjach hydrologicznych w dorzeczu Odry oraz na 4 stacjach hydrologicznych w dorzeczu Wisły. 

W informacji na temat prognozowanej sytuacji hydrologicznej (18-19.09.2024) IMGW podał, że stany wody na górnej Odrze będą miały tendencję spadkową w strefie powyżej stanów alarmowych. 

– Na Odrze poniżej Raciborza-Miedoni stany wody będą miały przebieg uzależniony od pracy zbiornika Racibórz Dolny, z tendencją spadkową. Na Odrze skanalizowanej, w Koźlu po osiągnięciu stanu maksymalnego w godzinach rannych stopniowo zaczną opadać, na odcinku od Krapkowic do Opola stany wody będą rosły, osiągając do godzin nocnych stan maksymalny. W ujściu Nysy Kłodzkiej, w efekcie spadku przepływu Nysy Kłodzkiej w bieżącej dobie wystąpią spadki stanów wody. Na odcinku od Brzegu do Oławy stany będą miały przebieg wyrównany z niewielkimi wahaniami, a dalej do Trestna będą wzrastały w strefie powyżej stanu alarmowego

– wskazano w komunikacie. 

Na Odrze środkowej swobodnie płynącej prognozuje się wzrosty stanów wody: w Ścinawie, Głogowie powyżej stanu alarmowego, w Nowej Soli, Cigacicach i Nietkowie do przekroczenia stanu ostrzegawczego, a w Połęcku do przekroczenia stanu alarmowego. Poniżej ujścia Nysy Łużyckiej stan wody wzrośnie do strefy wody wysokiej z możliwością przekroczenia stanu ostrzegawczego w Białej Górze i Słubicach. 

– W zlewniach dopływów górnej Odry prognozuje się na ogół stabilizację i spadki stanów wody (z możliwością wahań) w strefie wody wysokiej, odcinkami powyżej stanów ostrzegawczych lub alarmowych. W zlewniach górskich i podgórskich lewostronnych dopływów Odry środkowej przewiduje się na ogół spadki stanów wody, a w zlewniach nizinnych przeważnie wzrosty i wahania, na ogół w strefie wody wysokiej z przekroczeniami stanów umownych. W ujściowych odcinkach Oławy i Ślęzy prognozowane są wzrosty stanów w strefie powyżej stanu alarmowego

– wskazał IMGW w komunikacie. 

Według Instytutu na dolnej Widawie możliwy jest wzrost do stanu ostrzegawczego, a następnie alarmowego, natomiast w ujściowym odcinku Bystrzycy stan wody będzie otrzymywał się powyżej stanu alarmowego. 

– W ujściowym odcinku Baryczy stany wody mają tendencję wzrostową. Na środkowym Bobrze (do Szprotawy) i Kwisie stany wody opadają. Na dolnym Bobrze prognozowana jest dalsza tendencja wzrostowa ze znacznym przekroczeniem stanów alarmowych. Na dolnym odcinku Nysy Łużyckiej prognozowane jest przekroczenie stanu alarmowego z tendencją wzrostową

– napisano. 

IMGW poinformował, że Polska znajduje się w zasięgu rozległego obszaru wyżowego rozciągającego się od północnego Atlantyku przez Europę północną, aż po obszar Rosji. Widoczna linia zbieżności wiatru na mapie synoptycznej związana była z występowaniem burz i opadów konwekcyjnych na wschodzie, południu i w centrum Polski. Ośrodek niskiego ciśnienia, który w ostatnich dniach kształtował pogodę w Polsce odsunął się na południe Europy. Mapa synoptyczna wskazuje na jego wypełnianie, jednak obecność niżu zaznacza się jeszcze na mapach górnych. W nocy ze środy na czwartek i w czwartek w dzień, nad południową częścią kraju w kierunku zachodnim przemieszczać się będzie niż górny znad wschodniej Europy, w związku, z czym możliwe są przelotne opady na południowym zachodzie Polski. 

IMGW wskazał, że minionej doby, opady atmosferyczne związane z rozwojem zjawisk konwekcyjnych obejmowały obszar południowej, wschodniej i centralnej Polski, przy czym największe sumy opadów wystąpiły w woj. małopolskim, podkarpackim i dolnośląskim. Opady te były przelotne i występowały lokalnie. Nieco silniejsze komórki konwekcyjne rozwinęły się w części woj. podkarpackiego i małopolskiego. Dobowa suma opadów osiągająca co najmniej 10 mm wystąpiła jedynie na 5 stacjach. Najwyższa odnotowana suma opadów wyniosła 15,2 mm (stacja Borzęcin). Z kolei na stacji w Głuchołazach w woj. dolnośląskim odnotowano dobowy opad 13,4 mm. 

W nocy ze środy na czwartek na północnym wschodzie prognozowane jest zachmurzenie małe, w pozostałej części kraju umiarkowane, w centrum i na południu okresami duże i tutaj przelotne opady deszczu i słabe burze, zanikające. Prognozowana wysokość opadów miejscami od 5 mm do 10 mm, lokalnie na południu do 15 mm. Na północy i południu kraju lokalnie mgły ograniczające widzialność do 100 m. Temperatura minimalna od 11 st. C do 15 st. C, w rejonach podgórskich oraz lokalnie na Suwalszczyźnie od 6 st. C do 10 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-wschodni. W czasie burz porywy wiatru do 65 km/h. Wysoko w Sudetach porywy do 60 km/h, w Tatrach do 65 km/h. 

W czwartek zachmurzenie małe i umiarkowane, na zachodzie i na południu kraju początkowo duże i tam słabe przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna od 21 st. C do 24 st. C, na południu od 15 st. C do 19 st. C. Wiatr na północy słaby, w centrum i na południu umiarkowany i porywisty, wschodni i północno-wschodni. Wysoko w górach porywy wiatru około 65 km/h. 

W nocy z czwartku na piątek bezchmurnie lub zachmurzenie małe. Na północy i w kotlinach górskich lokalne mgły ograniczające widzialność do 100 m. Temperatura minimalna od 8 st. C do 12 st. C, nad morzem około 14 st. C, a w rejonach podgórskich od 5 st. C do 8 st. C. Wiatr przeważnie słaby, z kierunków wschodnich. 

Prognozy na piątek wskazują, że będzie bezchmurnie lub zachmurzenie małe. W powiatach nadmorskich i kotlinach górskich początkowo mgły ograniczające widzialność do 200 m. Temperatura maksymalna od 20 st. C do 24 st. C, nad samym morzem i w rejonach podgórskich około 18 st. C. Wiatr umiarkowany i porywisty, na północy i na północnym wschodzie słaby, z kierunków wschodnich.

Fala kulminacyjna na Bobrze przechodzi przez Nowogród Bobrzański

W Nowogrodzie Bobrzańskim na Bobrze stan wody powoli się stabilizuje i w kolejnych godzinach powinien stopniowo opadać – poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy.

W nocy ze środy na czwartek przez Nowogród Bobrzański przechodzi fala kulminacyjna na Bobrze.

– W Nowogrodzie Bobrzańskim na Bobrze stan wody powoli się stabilizuje i w kolejnych godzinach powinien stopniowo opadać

– poinformował IMGW-PIB. 

Jak informował w środę wieczorem PAP mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej, sytuacja na Bobrze w Nowogrodzie Bobrzańskim jest opanowana i nie będzie się już pogarszała. Według niego fala powodziowa na rzece Bóbr w czwartek około godz. 11 dotrze do Odry. 

– Zapora zbudowana na drodze z Nowogrodu Bobrzańskiego do Krzystkowic zdała egzamin

– podał rzecznik lubuskich strażaków.

Służby notują tylko miejscowe przesiąkania wody. 

Sytuacja poprawiła się także na Odrze w Cigacicach koło Zielonej Góry i w regionie lubuskim.

– Na obecną chwilę nie ma zagrożenia ze strony rzeki Odra

– ocenił strażak. 

Poziom Odry jest tam wysoki i miejscami zbliżył się do korony wałów.

– Rzeka nie zagraża miejscowościom leżącym przy rzece, ale sytuacja cały czas jest dynamiczna

– podkreślił mł. bryg. Kaniak.

Exit mobile version