Sucho w lubuskich lasach. Do takiego komunikatu zdążyliśmy się już przyzwyczaić, ale leśnicy nie załamują rąk. W ich opinii, tegoroczne lato z częstymi, przelotnymi opadami deszczu, nie stwarza zagrożenia takiego, jak choćby w roku ubiegłym.
– Latem zawsze jest więcej zagrożeń, ale oprócz lepszej niż przed rokiem aury, mamy do czynienia z większą świadomością użytkowników lasu – mówi Witold Gorączka, zastępcza nadleśniczego w Lubniewicach.
W lasach nadleśnictwa Lubniewice w tym roku wybuchły dwa pożary. Jeden spowodowali ludzie, drugi to skutek uderzenia pioruna.