Zamach na byłego prezydenta USA D.Trumpa

PAP: Donald Trump ranny podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii. Fot. EPA/DAVID MAXWELL

PAP: Donald Trump ranny podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii. Fot. EPA/DAVID MAXWELL

Amerykańskie Federalne Biuro Śledcze FBI potwierdziło, że doszło do próby zabójstwa byłego prezydenta Donalda Trumpa. Polityk został postrzelony podczas wiecu w Butler w Pensylwanii.

FBI podało, że napastnikiem, który strzelał w czasie wiecu Donalda Trumpa, był 20-letni Thomas Matthew Crooks. Służby na razie nie informują jakie mogły być motywy zamachowca, ani czy sprawca działał sam.

Priorytetem śledztwa jest ustalenie motywów zamachowca i czy współpracowały z nim inne osoby. Agent przyznał, że dochodzenie może potrwać tygodnie, a nawet miesiące.

Samolot byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa wylądował w Newark koło Nowego Jorku. Polityk został ranny w zamachu w mieście Butler w Pensylwanii.

Na nagraniu video pokazano, jak Trump wysiada z samolotu. Były prezydent został ranny w ucho. Zapowiedział już, że będzie kontynuował kampanię wyborczą.W zamachu zginęła jedna osoba, a dwie zostały ciężko ranne. Sprawca zamachu zginął od kul ochrony.

Światowi przywódcy potępiają zamach na D. Trumpa

Po nieudanym zamachu na Donalda Trumpa na wiecu wyborczym światowi przywódcy życzą kandydatowi Republikanów w wyborach prezydenckich w USA szybkiego powrotu do zdrowia i stanowczo potępiają atak na niego jako niedopuszczalny w demokratycznym społeczeństwie akt przemocy politycznej.

Do zamachu odnieśli się w mediach społecznościowych liderzy Unii Europejskiej, podkreślając, że są zszokowani tym zdarzeniem.

 „Po raz kolejny jesteśmy świadkami niedopuszczalnych aktów przemocy wobec przedstawicieli politycznych” – napisał na X szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreśliła, że „w demokracji nie ma miejsca na przemoc polityczną” i złożyła kondolencje bliskim uczestnika wiecu, który został zabity przez zamachowca. „Myślami jestem z (Donaldem Trumpem) i ofiarami” – przekazała szefowa Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.

 Atak potępił również sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer napisał w mediach społecznościowych, że jest „przerażony szokującymi scenami, jakie rozegrały się na wiecu prezydenta Trumpa”, a szefowa rządu Włoch Giorgia Meloni przekazała, że „z niepokojem śledzi” sytuację w USA, i wyraziła nadzieję, że „dialog i odpowiedzialność zwyciężą nad nienawiścią i przemocą”.

 Modlitwę za niegroźnie rannego w zamachu Trumpa „w tych mrocznych godzinach” zadeklarował premier Węgier Viktor Orban, który w ostatnich dniach spotkał się z nim podczas wizyty w USA, gdzie przebywał przy okazji szczytu NATO.

 Apel o „stanowczy sprzeciw wobec wszelkich form przemocy zagrażających demokracji” wystosował premier Japonii Fumio Kishida.

 Premier Australii Anthony Albanese wyraził ulgę po informacjach, że Trump „jest bezpieczny”, a szef rządu Kanady Justin Trudeau wyraził oburzenie atakiem, podkreślając, że „przemoc polityczna nigdy nie jest akceptowalna”.

 „Jesteśmy zaskoczeni atakiem na byłego prezydenta Trumpa” – oznajmił premier Izraela Benjamin Netanjahu w imieniu swoim i żony Sary. „Modlimy się o jego bezpieczeństwo i szybki powrót do zdrowia” – dodał.

 W podobnym tonie w reakcji na zamach wypowiedzieli się także m.in. prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva, premier Indii Narendra Modi czy prezydent Tajwanu Lai Ching-te.

 

(PAP)/(IAR)

 

 

Exit mobile version