15 zastępów straży walczy z pożarem sklepu z materiałami budowlanymi w Żaganiu. Ogień nie został opanowany. Pożar pojawił się w budynku przed otwarciem sklepu; nie ma osób poszkodowanych. Z uwagi na wysoką temperaturę strażacy nie mogą wejść do środka obiektu.
Oficer prasowy PSP w Żaganiu bryg. mgr inż. Paweł Grzymała powiedział PAP, że zgłoszenie o pożarze sklepu budowlanego wpłynęło przed godz. 8 rano, gdy obiekt był zamknięty, a w środku nie było klientów ani obsługi.
„Niestety pożar nie jest opanowany, rozprzestrzenia się, bo to jest sklep budowalny, w którym jest wiele różnych materiałów palnych – farb i lakierów. Na miejscu działa obecnie 15 zastępów” – powiedział.
„Nie można wejść do środka, bo panuje tam zbyt wysoka temperatura. Próbowaliśmy wejść do środka, ale ze względu na zagrożenie ratownicy musieli się wycofać. Dlatego gasimy pożar z zewnątrz, z podnośników” – opisał. Nie ma informacji, by z powodu pożaru ktokolwiek ucierpiał.
Dodał, że strażaków o pożarze powiadomił przechodzień, który zauważył dym wydobywający się z wentylacji budynku. Na miejsce, dla sprawdzenia sytuacji, wysłano początkowo trzy zastępy straży.
Grzymała przyznał, że strażacy z Żagania będą potrzebowali wsparcia ratowników z ościennych powiatów, a akcja ratownicza potrwa kilka godzin.(PAP)