Policjanci apelują o oddawanie krwi dla postrzelonego w Bolesławcu funkcjonariusza

Zdjęcie ilustracyjne/Fot. Lubuska Policja

Zdjęcie ilustracyjne/Fot. Lubuska Policja

Dolnośląscy policjanci zaapelowali o oddawanie krwi dla policjanta postrzelonego w środę (3 lipca) podczas interwencji w Bolesławcu. Funkcjonariusz został trafiony w twarz i ramię, przeszedł operację – jego stan jest ciężki, ale stabilny. Po zabiegu wprowadzono go w śpiączkę farmakologiczną.

Sekcja Prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu opublikowała w czwartek apel adresowany do osób, które mogą pomóc oddając krew. 

– Apelujemy o honorowe oddawanie krwi w dowolnym punkcie krwiodawstwa w całej Polsce z informacją „Dla policjanta z Bolesławca”. Nasz Kolega walczy o życie we wrocławskim szpitalu. Apelujemy o honorowe oddawanie krwi w dowolnym punkcie krwiodawstwa w całej Polsce z informacją „Dla policjanta z Bolesławca”. Nasz Kolega walczy o życie we wrocławskim szpitalu. Pierwsi dolnośląscy funkcjonariusze już przekazali najcenniejszy dar, jakim możemy się podzielić czyli krew. Jeśli i Ty możesz to zrobić – pomóż. Dziękujemy za każdy mililitr

– napisano w oświadczeniu.

Funkcjonariusze uruchomili też zbiórkę pieniędzy na specjalistyczne leczenie i rehabilitację poszkodowanego policjanta >>https://policja.pl/<<.

Policjant postrzelony w głowę i ramię w środę (3 lipca) w Bolesławcu przeszedł operację i jest w stanie stabilnym. Sprawca strzelił w stronę funkcjonariusza dwukrotnie, zanim trzecim strzałem sam odebrał sobie życie – informowała wcześniej policja. 

Oficer prasowy komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu aspirant sztabowy Łukasz Dutkowiak informował jeszcze w środę PAP, że do zdarzenia doszło w środę wieczorem w jednym z mieszkań w Bolesławcu na Dolnym Śląsku. 

– Policjanci zostali wezwani na interwencję przez matkę, która skarżyła się na awanturującego się w domu syna. Gdy dotarli na miejsce ten mężczyzna zamknął się w pokoju. Strzelił przez zamknięte drzwi i ranił policjanta w głowę. Po chwili sam się zastrzelił

– powiedział wówczas Dutkowiak. 

W czwartek rano (4 lipca) Dutkowiak przekazał, że ranny policjant przeszedł operację i jest w śpiączce farmakologicznej, a jego stan jest stabilny. 

– Oględziny miejsca zdarzenia wykazały, że 20-letni sprawca dwa razy strzelił przez zamknięte drzwi w stronę policjanta. A dopiero trzecim strzałem odebrał sobie życie. Ze względu na dobro śledztwa nie podajemy więcej szczegółów

– powiedział Dutkowiak. 

W środę ranny policjant został śmigłowce LPR przetransportowany do szpitala klinicznego we Wrocławiu. Dyrektor szpitala powiatowego Św. Łukasza w Bolesławcu Kamil Barczyk powiedział PAP, że ranny policjant najpierw trafił do jego placówki, gdzie został zaopatrzony na SOR. 

– Miał rany tworzoczaszki i ramienia. Był wydolny oddechowo i przytomny, ponieważ wymagał interwencji chirurgicznej został przetransportowany do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej we Wrocławiu

– powiedział Barczyk.

Exit mobile version