Kandydaci Trzeciej Drogi „idą do PE po pokój” dla Polski i Europy

Fot. Jarosław Rzepa/FB

Fot. Jarosław Rzepa/FB

Kandydaci Trzeciej Drogi w wyborach do Parlamentu Europejskiego z województw zachodniopomorskiego i lubuskiego w piątek (7 czerwca) w Szczecinie podsumowali kampanię wyborczą. Lider listy Michał Kamiński powiedział, że priorytetem dla Trzeciej Drogi jest zapewnienie pokoju Polsce, Europie i utrzymanie integracji UE.

Kandydaci Trzeciej Drogi w okręgu 13, obejmującym woj. zachodniopomorskie i lubuskie, kampanię do PE podsumowali w piątek na szczecińskich Jasnych Błoniach. Lider listy, wicemarszałek Senatu RP, Michał Kamiński podkreślił, że sojusz PSL i Polski 2050 powstał po to, by stworzyć silne centrum, by „odsunąć PiS od władzy” i „zakończyć wojnę polsko-polską”. 

– Kraje podzielone, pokłócone za sobą, są krajami, na które inni chcą napadać. Dlatego my mówimy: bezpieczeństwo Polski to zakończenie wojny polsko-polskiej. Jak zakończymy „wojnę” pomiędzy Polakami, będziemy wiarygodniejsi i skuteczniejsi w walce o pokój w Europie – powiedział Kamiński. – Do Parlamentu Europejskiego jako Trzecia Droga idziemy właśnie po pokój. Bo pokój w Europie jest potrzebny. Pokój to oznacza również utrzymanie integracji europejskiej

– dodał Kamiński. 

Wicemarszałek Senatu powtarzał, że silna polaryzacja polityczna osłabia Polskę wewnętrznie i na arenie międzynarodowej. Podkreślił, że największym zagrożeniem dla Polski i Europy jest Władimir Putin, którego porównał do Hitlera. Stwierdził, że Polska musi inwestować w bezpieczeństwo.

– Waśnie dlatego, że pokoju chcemy za wszelką cenę, musimy się dziś zbroić. Bo jeśli będziemy silni, to prawdopodobieństwo tego, że ktoś na nas napadnie, będzie mniejsze. Słabość zachęca do agresji

– powiedział Kamiński. 

Zapowiedział, że priorytetem europosłów Trzeciej Drogi będzie „zadbanie o polski interes przy integracji Ukrainy z Unią Europejską”.

– Musimy pracować nad tym, by poprzez wejście Ukrainy do Europy uzyskać synergię z polskim sukcesem w Europie

– stwierdził Kamiński. 

Lider listy Trzeciej Drogi w Zachodniopomorskiem i Lubuskiem sam siebie nazwał spadochroniarzem. Żartował, że ma lęk wysokości i nie zdecydowałby się na kandydowanie z zachodnich województw „gdyby nie grono życzliwych ludzi, którzy mu towarzyszyli”. Powiedział, że podróże po przygranicznych regionach dużo go nauczyły, pokazały m.in., jak wiele korzyści przyniosła integracja europejska lokalnym przedsiębiorcom. W rozmowie z PAP podkreślił, że jako eurodeputowany „chciałby pracować nad rozwiązaniami, które w razie takich sytuacji jak pandemia, nie rozwalą regionów przygranicznych UE”. 

– Tutaj, w Zachodniopomorskiem i Lubuskiem, zamknięcie granicy związane z pandemią, było potężnym problemem, pod każdym względem: gospodarczym, ludzkim, komunikacyjnym. Dzisiaj trzeba przygotować mechanizmy kryzysowe dla regionów transgranicznych w Unii Europejskiej

– powiedział. 

Pytany o szanse na mandat dla Trzeciej Drogi w okręgu 13, Kamiński powiedział, że najważniejsze jest osiągnięcie „dwucyfrowego wyniku w skali kraju”. 

Lider zachodniopomorskiego PSL, trzeci na liście w wyborach do PE, poseł Jarosław Rzepa, podkreślał, że w nowej perspektywie UE „muszą się zmienić zapisy Zielonego Ładu dotyczące rolnictwa”. Mówił, że polskie i europejskie rolnictwo „musi hodować i uprawiać, musi być konkurencyjne, musi się rozwijać”. 

– Dla Pomorza Zachodniego w nowej perspektywie dla mnie najważniejszym priorytetem jest to, abyśmy mówili wreszcie o regionalnej, zachodniopomorskiej polityce rolnej, gdzie tutaj będziemy podejmować decyzje, a nie w Brukseli. Tu będziemy stawiać na aktywnych rolników, którzy rozwijają się i inwestują w polskie rolnictwo

– powiedział Rzepa. 

Dziesiąty na liście Trzeciej Drogi w okręgu nr 13 Łukasz Porycki z Zielonej Góry, były wicemarszałek województwa lubuskiego, powiedział, że w PE chciałby zajmować się przede wszystkim edukacją, a Jolanta Starzewska ze Świebodzina (kandyduje z miejsca nr 7) podkreślała, że „Unia Europejska to wsparcie kobiet” i zachęcała do udziału w wyborach szczególnie mieszkańców wsi. 

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbywają się w różnych państwach UE w dniach 6-9 czerwca. Polacy 9 czerwca będą wybierać 53 posłów do Parlamentu Europejskiego.

Exit mobile version