W Polsce niemal 1 mln psów i kotów jest bezdomnych – potwierdza globalne badanie pt. The State of Pet Homelessness Project. Z tego aż 750 tys. kotów i 75 tys. psów żyje na ulicach.
Badanie, które przeprowadziła globalna koalicja ekspertów ds. dobrostanu zwierząt w 20 krajach świata (z pięciu kontynentów), wykazało, że w Polsce żyje 12,34 mln psów i kotów, z czego 8 proc. z nich, czyli łącznie ok. 950 tysięcy, jest bezdomnych. Z całej tej liczby bezdomnych zwierząt w schroniskach żyje blisko 92,5 tys. psów i 32,5 tys. kotów, a na ulicach – 75 tys. psów i 750 tys. kotów.
Wyniki badania potwierdzają w przybliżeniu wcześniejsze szacunki aktywistów dotyczące liczby bezdomnych psów i kotów w Polsce. Mówiły one o 1 mln bezdomnych psów i kotów w Polsce.
W 20 objętych badaniem krajach łączna liczba bezdomnych zwierząt została oszacowana na 362 mln (155 mln psów i 207 mln kotów). Średni odsetek bezdomnych zwierząt oceniono na 35 proc. Najwyższą bezdomność stwierdzono w Indonezji – 76 proc., w Indiach oraz w Grecji – po 69 proc., w Chinach – 52 proc, Turcji 48 proc. oraz na Filipinach – 41 proc.
Choć w Polsce jest on wyraźnie niższy niż w wymienionych krajach, to niezbędne są działania mające doprowadzić do całkowitej likwidacji bezdomności i cierpienia zwierząt towarzyszących człowiekowi – oceniają eksperci.
– W liczbach jest to prawie 950 tys. bezdomnych psów i kotów – z czego około 125 tys. w schroniskach oraz około 825 tys. pozbawionych jakiejkolwiek opieki. Dlatego tak ważne jest, aby działania wskazane z raporcie były konsekwentnie realizowane
– oceniła dla PAP lekarka weterynarii Małgorzata Głowacka, ekspertka naukowa Mars Polska, inicjatora globalnego badania i raportu.
Jak podkreśliła, w raporcie wyodrębniono trzy obszary, kluczowe dla zmniejszenia problemu bezdomności psów i kotów. Są to: utrzymanie stałych domów dla psów i kotów, zapewnienie odpowiedniej opieki oraz zapobieganie nieplanowanemu rozrodowi zwierząt.
– Najważniejsze działania, jakie należy podjąć, to przede wszystkim edukacja na temat odpowiedzialnej adopcji i opieki nad czworonogami oraz propagowanie zabiegów kastracji u zwierząt niehodowlanych, w tym także programy na poziomie gmin, dofinansowujące takie zabiegi. Bardzo istotne jest również tworzenie przyjaznej legislacji i zasad społecznych, ułatwiających opiekunom zwierząt funkcjonowanie ze swoimi zwierzętami oraz wspierających bezdomne psy i koty np. klarowne instrukcje postępowania z bezdomnymi zwierzętami
– wyjaśniła Głowacka.
Jej zdaniem kolejny ważny czynnik to czipowanie zwierząt domowych oraz stworzenie jednej, krajowej bazy danych do rejestracji numerów czipów wraz z danymi opiekunów psów i kotów.
Z najnowszego raportu wynika m.in. że jedynie 33 proc. opiekunów psów w Polsce wykastrowało swojego pupila, a wśród opiekunów kotów odsetek ten wynosi 57 proc. Jedynie 11 proc. opiekunów psów i 10 proc. opiekunów kotów adoptowało swojego zwierzaka ze schroniska.
Na proteście zorganizowanym w czwartek pod Sejmem przez Fundację „Karuna – Ludzie dla zwierząt” i Koalicję na rzecz Walki z Bezdomnością Zwierząt aktywiści i posłowie Klubu Parlamentarnego Polska 2050 – Trzecia Droga podkreślali, że jedyną skuteczną metodą prowadzącą do likwidacji bezdomności psów i kotów w Polsce będzie nowa ustawa, która wprowadzi obowiązek czipowania oraz kastracji/sterylizacji. Polska 2050 złoży do końca maja 2024 r. poselski projekt takiej ustawy.
Dzień wcześniej, w środę 22 maja, prawnicy i aktywistki organizacji pozarządowych oraz grupa posłanek i posłów KO i Lewicy przedstawili założenia obywatelskiego projektu nowelizacji istniejącej ustawy o ochronie praw zwierząt. Zgodnie z nowelizacją wprowadzono by zakaz trzymania zwierząt na stałej uwięzi, obowiązek czipowania zwierząt i sterylizacji zwierząt nieprzeznaczonych do hodowli, powstałby rejestr hodowli zwierząt domowych, zaostrzono by wymagania wobec hodowców, tak ograniczyć tzw. „pseudohodowle” i zaostrzono by kary za znęcanie się nad zwierzętami nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.
W rozmowie z PAP lekarka weterynarii Dorota Sumińska oceniła, że musi powstać nowa ustawa, ponieważ obecnie obowiązująca jest nieskuteczna i nie rozwiązuje żadnego problemu związanego z bezdomnością zwierząt towarzyszących. Utrzymuje jedynie status quo. W jej opinii „w ciągu ostatnich 15 lat Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt nie zrobił nic, żeby to zmienić”.
Wraz z firmą Mars w badaniu bezdomności zwierząt domowych wzięli udział eksperci organizacji dbających o dobrostan zwierząt domowych: Humane Society International, Alliance for Contraception in Cats & Dogs, International Partnership for Dogs oraz International Companion Animal Management Coalition.
Polecamy
Zielonogórska policja apeluje, by wyprowadzać psy na smyczy
Jakie obowiązki ma właściciel, który udaje się na spacer ze swoim psem? Jak reagować, gdy zauważamy, że zwierzę nie jest...
Czytaj więcej