Listy kandydatów do sejmu i senatu – złożone, trwa ich rejestracja. Czy dla polityków z regionu są na nich niespodzianki? W Lubuskim Forum Radia Zachód rozmawialiśmy z przedstawicielami wiodących partii politycznych i koalicyjnych komitetów wyborczych.
– Prawo i Sprawiedliwość wystawia silny skład – mówi posłanka Elżbieta Płonka:
Na liście kandydatów do sejmu Platformy Obywatelskiej na czterech z pięciu pierwszych miejsc są kandydaci z Zielonej Góry, w tym na „jedynce” marszałek Elżbieta Polak. – Liczymy na bardzo dobry wynik i zwycięstwo – komentował Mirosław Marcinkiewicz.
Na liście Nowej Lewicy zabrakło wieloletniego lidera SLD w regionie Bogusława Wontora. Mimo to Tomasz Nesterowicz liczy na zdobycie w regionie od 12 do nawet 15 procent głosów:
Tomasz Nesterowicz dodawał, że na innych listach są dla niego dwa zaskoczenia – obecność posła Łukasza Mejzy na liście PIS oraz brak na „jedynce” w Trzeciej Drodze przedstawiciela PSL.
Arkadiusz Dąbrowski z PSL – Trzeciej Drogi przyznawał, że decyzja o obsadzeniu pierwszych miejsc rzeczywiście oburzyła lokalne struktury PSL:
– Nad listami pracowaliśmy od początku roku – mówił Marcin Sygutowski z Konfederacji:
Grzegorz Maćkowiak, doradca wojewody ds. samorządu i kandydat do Senatu twierdzi, że lista PIS jest bardzo mocna:
Dziś w kraju konwencje programowe – Prawa i Sprawiedliwości, Nowej Lewicy, Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi.