Enea Falubaz Zielona Góra rozpocznie w niedzielę I-ligowy playoff wyjazdowym meczem z Wybrzeżem Gdańsk.
Zespół Piotra Protasiewicza jest w bardzo dobrej formie i ciężko wierzyć, że gdańszczanie mu się poważnie postawią zwłaszcza, że w minioną niedzielę poważnej kontuzji kręgosłupa szyjnego doznał jeden z liderów zespołu znad morze – Nicolai Klindt.
Nie będzie go w składzie, ale za niego może być stosowana ZZ-ka.
Na Falubaz wydaje się to jednak za mało – liderzy jadą znakomicie, podobnie U-24, a do tego jeszcze świetną formą błysnął ostatnio w zawodach młodzieżowych i w lidze junior – Michał Curzytek(9+2 z ROW-em).
Dziś ten zawodnik trenował przy W69 jako jedyny z jeźdźców Falubaz – większość z nich jest bowiem w rozjazdach i startuje w tych dniach na innych arenach:
M.Curzytek:
Trener Falubazu Piotr Protasiewicz powiedział dziś tymczasem, że jego zespół jedzie do Gdańska po jak najlepszy rezultat, zespół jest w bardzo dobrej formie i w ogóle czuć w jego głosie duży optymizm przed wyjazdem nad morze:
Zajrzyjmy jeszcze do Gdańska – menedżer Wybrzeża Eryk Jóźwiak mówił nam w DOGRYWCE na 97,1 fm, że jego zespół na pewno nie jest faworytem i nawet nie nastawia się, że da się pokonać Falubaz.
Ale chce walczyć o zostanie lucky loserem, a poza tym chce się „dobrze bawić żużlem”, chce jechać bez napinki czy presji. „Ale się na pewno nie położymy” – mówi E.Jóźwiak:
Początek meczu w niedzielę o 14:00, transmisja w Radiu ZG i Radiu Zachód.